Wdrożone w lipcu 2021 r. nowe reguły opodatkowania importu pozaunijnych przesyłek o wartości poniżej 150 euro okazały się sukcesem. Tylko w drugiej połowie ubiegłego roku przyniosły one unijnym budżetom 1,9 mld euro wpływów z VAT – poinformowała w ubiegłym tygodniu Komisja Europejska

Z opublikowanych przez nią statystyk wynika, że 690 mln euro ze wspomnianych 1,9 mld euro przyniosło opodatkowanie importu pozaunijnych towarów o wartości poniżej 22 euro. Przypomnijmy, że do 1 lipca 2021 r. takie przesyłki były zwolnione z VAT, na czym zarabiali często nieuczciwi pozaunijni sprzedawcy. Wartość przesyłek była celowo zaniżana, w celu uniknięcia obowiązku zapłaty VAT i cła. Pokazał to raport Europejskiego Trybunału Obrachunkowego oraz niedawny wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 8 marca 2022 r. (sygn. akt C-231/19), z którego wynika, że Wielka Brytania może być winna Unii Europejskiej nawet 2,7 mld euro z tytułu niepobranych VAT i cła w okresie od 2011 do 2017 r.
IOSS zyskuje na znaczeniu
Najnowsze statystyki KE dotyczą efektów wdrożenia jednego z elementów pakietu e-commerce. Na pakiet ten złożyły się przepisy dyrektyw 2017/2455 i 2019/1995 oraz czterech rozporządzeń wykonawczych. Wszystkie one zaczęły obowiązywać w całej UE od lipca 2021 r.
Pakiet wprowadził dwie istotne reformy. Po pierwsze, przedsiębiorcy sprzedający towary na rzecz unijnych konsumentów, którzy przekroczą roczny próg obrotów 10 tys. euro (dla sprzedaży na rzecz konsumentów we wszystkich krajach UE), mogą rozliczać VAT od wszystkich transakcji w punkcie OSS (One Step Shop). Dzięki temu nie muszą rejestrować się jako podatnicy VAT we wszystkich krajach, do których trafiają ich towary.
Po drugie, wdrożony został system IOSS (importowy punkt kompleksowej obsługi) i to jego dotyczą najnowsze statystyki KE.
Rejestracja w IOSS pozwala uniknąć podatku od importu pozaunijnego towaru o wartości poniżej 150 euro i zapłacić VAT dopiero z chwilą jego sprzedaży unijnemu konsumentowi. Do końca 2021 r. w systemie IOSS zarejestrowało się ponad 8 tys. unijnych przedsiębiorców, którzy sprowadzili w drugiej połowie 2021 r. aż 94 proc. spośród wszystkich 500 mln pozaunijnych towarów o wartości do 150 euro odprawionych przez unijnych celników.
KE zapowiada, że w najbliższych tygodniach opublikuje kolejne statystyki dotyczące efektów pakietu e-commerce.
Pozytywnie na temat skutków jego wdrożenia wyraziła się również w ubiegłym tygodniu unijna Rada ds. Gospodarczych i Finansowych (ECOFIN). Ministrowie finansów państw członkowskich UE podkreślili, że pakiet e-commerce zwiększył konkurencyjność unijnych firm na rynku światowym, ułatwił transformację cyfrową oraz przyczynił się do ożywienia gospodarczego.
Problemy i wskazówki
ECOFIN odniósł się również do niektórych kwestii związanych z wejściem w życie pakietu. Zwróciliśmy na nie uwagę w artykule „Pakiet e-commerce wszedł z kłopotami i na tym się nie skończy” (DGP nr 242/2021). Wskazaliśmy wtedy m.in. na przypadki podwójnego opodatkowania VAT – z tytułu importu oraz z tytułu sprzedaży tego samego towaru w ramach IOSS.
Niedostosowane do zmian miały być również systemy informatyczne używane przez administracje skarbowe w niektórych państwach członkowskich oraz przez tamtejsze firmy. Problemy te są już rozwiązywane – twierdzi ECOFIN. Większość systemów miała już zostać dopasowana do przepisów pakietu e-commerce, a negatywne skutki podwójnego opodatkowania mają zostać wyeliminowane za pomocą wskazówek dla przedsiębiorców, jak odzyskać nadpłacony VAT. Wynika z nich, że tymczasowo będzie to można robić poprzez korektę złożonej deklaracji. Natomiast docelowo podwójne opodatkowanie ma zniknąć wraz z zakończeniem wdrażania niezbędnych systemów informatycznych. To pozwoli na sprawną weryfikację podanego w deklaracji celnej numeru rejestracji w systemie IOSS.
ECOFIN wezwał natomiast KE, aby jak najszybciej przedstawiła ocenę skutków ewentualnej likwidacji progu 150 euro dla towarów o niskiej wartości i rozszerzenia systemu IOSS na transakcje pomiędzy przedsiębiorcami oraz uczynienia go obowiązkowym.
ECOFIN nie odniósł się natomiast do innego problemu – jak pisaliśmy w grudniowym artykule, co najmniej kilka państw unijnych nie było w stanie potwierdzić prawidłowości 12-cyfrowych numerów rejestracyjnych w systemie IOSS. Wskutek tego nie mogły zweryfikować czy z takiego numeru korzysta uczciwy importer czy oszust. Komisja Europejska pracuje nad znalezieniem rozwiązania tego problemu.