Uznał, że nie można uznać tych pieniędzy za zwrotną zaliczkę, mimo że spółka będzie musiała je zwrócić, jeśli nie wyda dofinansowania zgodnie z przeznaczeniem określonym w umowie zawartej z właściwym ministrem.
– Założeniem jest, aby było ono odpowiednio wydatkowane, a więc nie można twierdzić, że ma ono charakter zwrotnej zaliczki – wyjaśniła sędzia Małgorzata Wolf-Kalamala.