Zmiany w wykupie samochodu i składce zdrowotnej spowodują, że przedsiębiorcy na jednym nowym samochodzie osobowym wziętym w leasing na 3 lata mogą stracić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych – wyliczają eksperci
Chodzi o skutki niektórych zmian zapisanych w Polskim Ładzie. Przypomnijmy, że uchwalona już przez Sejm nowelizacja (jest teraz w Senacie) zakłada m.in. nowe zasady naliczania składki zdrowotnej. Wyniesie ona 4,9 proc. od podstawy wymiaru, jeśli podatnik wybierze liniowy
PIT, albo 9 proc. - jeśli będzie się rozliczać na zasadach ogólnych. Składki nie będzie można odliczyć od podatku.
Co istotne, zmienią się również zasady opodatkowania dochodu ze sprzedaży samochodu wykupionego z leasingu operacyjnego i przeniesionego następnie do majątku prywatnego. Obecnie wystarczy, że po zakończeniu leasingu podatnik odczeka pół roku i po upływie tego okresu może już sprzedać pojazd bez
PIT. Po zmianach będzie musiał odczekać 6 lat, a więc 12-krotnie dłużej.
Z tego powodu część przedsiębiorców zapewne w ogóle zrezygnuje z przenoszenia samochodu po wykupie do
majątku prywatnego. Sprzedaż w ramach działalności gospodarczej oznacza jednak konieczność zapłaty podatku, a zarazem brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej.
Eksperci policzyli, że w zależności od tego, jaki
samochód leasingujemy, trzeba będzie zapłacić od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Skutki zmian tłumaczy na przykładzie Teresa Nowicka, radca
prawny, doradca podatkowy i partner KBiW Tax Nowicka i Wspólnicy.
Przykład
Załóżmy, że po wykupie samochodu z leasingu podatnik sprzeda auto o wartości rynkowej 60 tys. zł w ramach działalności gospodarczej. 60 tys. zł będzie więc przychodem, który będzie można pomniejszyć o minimalne koszty wykupu auta, np. 2 tys. zł. Podatnik sprzeda więc samochód za 58 tys. zł.
Od dochodu ze sprzedaży (58 tys. zł) będzie musiał:
• zapłacić PIT - 19-proc. liniowy lub na zasadach ogólnych (według stawek 17 i 32 proc.),
• wyliczyć składkę zdrowotną od 58 tys. zł - 4,9 proc. lub 9 proc.
Liniowcy zapłacą 11 020 zł PIT i dodatkowo 2842 zł składki zdrowotnej.
Rozliczający się na zasadach ogólnych zapłacą 9860 zł PIT (według stawki 17 proc.) oraz 5220 zł składki, przy czym podatek będą mogli pomniejszyć o 30 tys. zł kwoty wolnej.
- Nawet jeśli uwzględnimy kwotę wolną, to wartość obciążeń, zwłaszcza osób na liniowym PIT, może wzrosnąć o dodatkowe kilka procent. Jeśli przedsiębiorca, jak w przykładzie, sprzeda samochód za 58 tys. zł, to odprowadzi od sprzedaży kilkanaście tysięcy złotych do budżetu państwa - podsumowuje Teresa Nowicka.
To, jak Polski Ład wpłynie na atrakcyjność leasingu, przeanalizowała także Katarzyna Siwek, ekspert w dziedzinie finansów samochodowych. Ekspertka wzięła pod uwagę trzy nowe pojazdy z trzech różnych półek cenowych:
- tani, o cenie katalogowej 76,6 tys. zł,
- o średniej wartości (cena katalogowa 161,4 tys. zł),
- drogi (elektryczny o wartości 344 tys. zł).
Ekspertka przenalizowała skutki zmian dla przedsiębiorcy rozliczającego się według 19-proc. stawki liniowej PIT.
- Przeprowadzona symulacja pokazała, że strata, jaką poniesie przedsiębiorca leasingujący te pojazdy, wyniesie od 7311 zł w przypadku auta taniego do 27 325 zł w przypadku najdroższego. O taką kwotę wzrośnie łączny koszt inwestycji w samochód po wprowadzeniu Polskiego Ładu - podsumowuje Katarzyna Siwek. Szczegóły wyliczeń ekspertki prezentujemy obok.
- Z wyliczeń wynika, że najmniej pieniędzy, czyli 7311 zł, straci przedsiębiorca, który po wejściu w życie Polskiego Ładu zdecyduje się wyleasingować najtańsze auto. Ale w jego przypadku wzrost kosztów inwestycji w samochód będzie największy w ujęciu procentowym. Podwyżka względem obecnych regulacji wyniesie aż 27 proc. - wylicza Katarzyna Siwek.
Leasingobiorca samochodu o średniej wartości straci na Polskim Ładzie niemal 10 tys. zł. W ujęciu procentowym całkowity koszt inwestycji w samochód wzrośnie w tym przypadku o 14 proc.
Nabywca najdroższego, elektrycznego i luksusowego samochodu, będzie musiał dołożyć do auta aż 27,3 tys. zł, jeśli po wejściu Polskiego Ładu będzie go chciał leasingować i wykupić. W tym wypadku koszt inwestycji w samochód zwiększy się o 16 proc. względem obecnych regulacji.
Efektywne opodatkowanie sprzedaży każdego samochodu ujętego w analizie wyniesie 23,9 proc., a przy 9-proc. składce zdrowotnej byłoby to aż 28 proc. - podsumowuje Katarzyna Siwek.
Teresa Nowicka zwraca uwagę, że Polski Ład zmieni również zasady określania wartości początkowej składników majątkowych traktowanych jako środki trwałe, np. samochodów kupionych za gotówkę, w tym przy finansowaniu kredytem, które przed wprowadzeniem ich do firmy były już wcześniej użytkowane (zmiana art. 22g ust. 1 pkt 1 ustawy o PIT).
Obecnie - jak tłumaczy ekspertka - jeśli podatnik kupił auto za 60 tys. zł, a dopiero po trzech latach wprowadził je do ewidencji środków trwałych, to mógł je amortyzować jako środek trwały od wartości zakupu, czyli 60 tys. zł, nawet jeśli wartość pojazdu spadła po 3 latach np. do 40 tys. zł.
Po zmianach - wskazuje Teresa Nowicka - odpisy będziemy naliczać od wartości uregulowanej ceny (60 tys. zł), chyba że samochody były używane przez podatnika przed wprowadzeniem ich do ewidencji. W takiej sytuacji odpisy będą naliczane od wartości rynkowej (40 tys. zł), jeśli wartość ta jest niższa niż cena nabycia.
- Tym samym po zmianie przepisów amortyzacja samochodu będzie w podanym przykładzie możliwa od wartości 40 tys. zł - stwierdza Nowicka.
Ministerstwo Finansów wyjaśniało, że rozwiązanie to spowoduje, że składnik majątku będzie amortyzowany od jego realnej wartości, czyli niejako uwzględni faktyczne zużycie przed wprowadzeniem tego składnika do firmy.
Zmiany w Polskim Ładzie dotyczą przepisów o PIT, ale - jak przyznaje Radosław Kowalski, doradca podatkowy prowadzący własną kancelarię - problem może być też z VAT. Chodzi o sytuację, gdy osoba fizyczna wykupuje po leasingu samochód, przenosi go do majątku prywatnego i np. po roku sprzedaje lub przekazuje komuś w darowiźnie. W obu przypadkach pojawi się problem, czy sprzedaż lub darowizna są opodatkowane VAT.
- Moim zdaniem ani w jednym, ani w drugim przypadku nie wystąpi VAT. Przy czym w okresie, gdy samochód przenieśliśmy do majątku prywatnego, nie odliczamy VAT od zakupów związanych z używaniem pojazdu (paliwo, części etc.) - uważa Radosław Kowalski.
Jego zdaniem kluczowe znaczenie ma to, że wykup był na potrzeby prywatne i czy pojazd nie był wykorzystywany do działalności gospodarczej (stąd po wykupie podatnik nie odliczał VAT od zakupów).
- Natomiast w PIT prawodawca wprowadzi przepisy szczególne (lex specialis), poprzez które przychód będzie (sztucznie) zaliczany do źródła „działalność gospodarcza”. W VAT nie ma takich przepisów, stąd brak opodatkowania VAT przy zbyciu. Dzięki temu będziemy mieli transakcje bez VAT, co jest szczególnie atrakcyjne przy darowiźnie - stwierdza Kowalski.
Co innego jednak - dodaje - jeśli po wykupie z leasingu samochód pozostanie w firmie i podatnik będzie nadal odliczał VAT od paliwa, części itd. - Wtedy sprzedaż będzie z VAT - wskazuje ekspert. ©℗
opinia
Kolejne zmiany, które obciążą rachunek przedsiębiorców
Andrzej Sugajski dyrektor generalny Związku Polskiego Leasingu
/
Materiały prasowe
Przypomnijmy, że już z początkiem 2019 r. weszły w życie zmiany w zakresie opodatkowania pojazdów osobowych wykorzystywanych w działalności gospodarczej. Wprowadzono limity dla kosztów podatkowych z tytułu eksploatacji samochodu osobowego. Przepisy obowiązujące przed 2019 r. pozwalały w pełni zaliczyć do podatkowych kosztów wydatki związane z eksploatacją samochodu osobowego, natomiast od 2019 r. obowiązuje ograniczenie do 75 proc. na tego typu wydatki (jeżeli samochód jest wykorzystywany w sposób mieszany). Tym samym przedsiębiorca został z tytułu prywatnego użytkowania pojazdu dodatkowo obciążony zwiększonym podatkiem dochodowym.
Obecne zmiany sformułowane w ramach Polskiego Ładu wpłyną negatywnie na warunki wykupu przedmiotu leasingu do majątku prywatnego. Ingerencja w dotychczasowe warunki wykupu przedmiotu leasingu, które stanowiły również jeden z powodów zawierania takich umów przez podatników, sprawia, że naruszone zostaną zasady pewności prawa i niedziałania prawa wstecz. Ponadto pośrednio wpłynie to na atrakcyjność samego leasingu. Mając na uwadze szerokie korzystanie z niego przez właścicieli małych i średnich firm oraz jego wiodącą rolę w tworzeniu krajowych inwestycji, nie widzimy uzasadnienia dla wprowadzania kolejnych zmian podatkowych, które obciążą rachunek przedsiębiorców.