Wierzytelność zasądzona na rzecz doradcy podatkowego za pomoc prawną z urzędu nie jest umową ani nie jest udzielona w trybie zamówień publicznych – orzekł wczoraj NSA w dwóch wyrokach.

Obie sprawy dotyczyły kancelarii doradztwa podatkowego, funkcjonującej w formie spółki partnerskiej. Kancelaria zwróciła się o potrącenie swojego zobowiązania podatkowego w VAT (w wysokości ponad 70 tys. zł) z wierzytelności o podobnej wartości, którą na rzecz spółki zasądził od Skarbu Państwa Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie za nieopłaconą pomoc prawną. Chodziło o pomoc wyświadczoną z urzędu przez partnera tejże kancelarii.
Wierzytelność była bezsporna, a jednak naczelnik urzędu skarbowego odmówił potrącenia. Decyzję tę podtrzymał dyrektor izby administracji skarbowej. Obaj uznali, że nie ma podstawy prawnej do takiego potrącenia. Wskazali na art. 64 par. 1 i 2 ordynacji podatkowej, z których wynika, że zobowiązania w podatkach stanowiących dochód budżetu państwa podlegają, na wniosek podatnika, potrąceniu z wzajemnej, bezspornej i wymagalnej wierzytelności podatnika wobec Skarbu Państwa w przypadkach wskazanych w par. 1, a także z tytułu zamówień wykonanych przez niego na podstawie umów zawartych w trybie przepisów o zamówieniach publicznych (art. 64 par. 2 ordynacji).
Organy podatkowe uznały, że wierzytelności zasądzone na rzecz kancelarii przez WSA nie mieszczą się w żadnej z kategorii wskazanych w art. 64 par. 1 ordynacji podatkowej ani nie wynikają z zamówień wykonywanych przez spółkę wobec sądu na podstawie umów zawartych w trybie przepisów o zamówieniach publicznych.
Innego zdania była kancelaria. Uważała, że fiskus powinien dokonać potrącenia, bo – jak argumentowała – pomoc prawna świadczona przez pełnomocnika z urzędu jest objęta zamówieniem publicznym, którego warunki określają: postanowienie o przyznaniu prawa pomocy, postanowienie o wskazaniu pełnomocnika świadczącego tę pomoc prawną, prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi oraz postanowienie o przyznaniu wynagrodzenia. Całość tych dokumentów jest umową o przyznaniu zamówienia publicznego – twierdziła kancelaria.
Podniosła też argument, że w art. 64 par. 2 ordynacji ustawodawca nie zastrzegł, iż chodzi wyłącznie o zamówienia publiczne udzielone na zasadach określonych w ustawie – Prawo zamówień publicznych (Dz.U. z 2019 r. poz. 2019 ze zm.).
Zarówno jednak WSA we Wrocławiu, jak i Naczelny Sąd Administracyjny były tego samego zdania co fiskus. Jak wyjaśnił wrocławski sąd, wierzytelności z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu świadczonej przez doradcę podatkowego w postępowaniu sądowym nie są związane z wykonaniem umowy. Podstawą wierzytelności jest orzeczenie sądu, której nie można uznać za umowę. Umowa i wyrok są całkowicie odrębnymi zdarzeniami prawnymi – podkreślił WSA.
Dodał, że w tym zakresie nie ma znaczenia to, iż podmiot świadczący pomoc prawną z urzędu wystawia fakturę VAT.
Tego samego zdania był NSA. W uzasadnieniu sędzia Adam Bącal raz jeszcze podkreślił, że postanowienie sądu administracyjnego o przyznaniu prawa pomocy nie generuje umowy między doradcą podatkowym świadczącym tę pomoc a Skarbem Państwa czy jego jednostkami. Nie mamy tu również do czynienia z zamówieniem publicznym. Pomoc prawna z urzędu nie jest bowiem świadczona w trybie przepisów o zamówieniach publicznych – wyjaśnił sędzia Bącal.

orzecznictwo

Wyroki NSA z 14 września 2021 r., sygn. akt I FSK 1385/18 oraz I FSK 333/18 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia