Obecnie alternatywne spółki inwestycyjne (ASI) mają prawo do wąskiego zwolnienia z CIT. Projekt Polskiego Ładu ma jednak to zwolnienie rozszerzyć, a także przyznać osobom fizycznym inwestującym w ASI prawo do odliczenia części kwoty od podstawy obliczenia PIT.

Po 1 stycznia 2021 r., kiedy CIT zostały objęte spółki komandytowe (z uwagi na transparentność podatkową będące jedną z bardziej popularnych form działania dla zewnętrznie zarządzanych ASI), znaczenia nabrało wąskie zwolnienie z CIT dochodów ASI uzyskanych w roku podatkowym ze zbycia udziałów (akcji) (art. 17 ust. 1 pkt 58a ustawy CIT).
Zwolnienie z art. 17 obejmuje jedynie dochody ze zbycia lokat w postaci udziałów lub akcji, a przecież spektrum inwestycyjne ASI jest dużo szersze, mogą one inwestować właściwie bez ograniczeń przedmiotowych. Na razie w orzecznictwie zakwestionowano jedynie możliwość zaangażowania ASI w kryptowaluty, uznając je za lokaty charakteryzujące się niejednoznacznym statusem prawnym, nienotowane na rynku regulowanym i wyróżniające się najwyższym stopniem ryzyka (wyrok WSA w Warszawie z 17 lutego 2020 r., sygn. akt VI SA /Wa 1411/19).
Ze zwolnienia z CIT wyłączono też dochody uzyskane ze zbycia udziałów (akcji) w spółce, jeżeli co najmniej 50 proc. wartości aktywów takiej spółki (bezpośrednio lub pośrednio) stanowią nieruchomości położone na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub prawa do takich nieruchomości. Z tego właśnie powodu ASI są jedynie sporadycznie wykorzystywane jako struktury dla inwestycji w nieruchomości.
Dodatkowo, aby skorzystać ze zwolnienia z CIT, należy przed dniem zbycia posiadać nieprzerwanie przez okres dwóch lat nie mniej niż 10 proc. udziałów (akcji) w kapitale spółki, której udziały (akcje) są zbywane. Dwa lata posiadania muszą upłynąć przed dniem zbycia i nie można stosować tu żadnych analogii do zwolnienia dywidendowego z art. 22 ust 4 i 4b ustawy CIT, gdzie warunek nieprzerwanego posiadania można spełnić po uzyskaniu dochodu.
Polski Ład ma zmniejszyć wymagany próg z 10 proc. do 5 proc. Do tego do skorzystania ze zwolnienia wystarczające ma być nieprzerwane posiadanie przez okres dwóch lat nie mniej niż 5 proc. udziałów (akcji) w kapitale spółki. Z pewnością to krok w dobrą stronę, ale nadal faworyzowane będą ASI inwestujące na rynku niepublicznym albo ASI zarządzające dużymi aktywami (na koniec 2020 r. ASI zarządzały aktywami o wartości prawie 4 mld zł). Mniejsze ASI inwestujące na rynkach zorganizowanych muszą poradzić sobie bez zwolnienia, gdyż próg 5 proc. jest za wysoki przy inwestycjach w podmioty o dużych kapitalizacjach, a przy aktywnym zarządzaniu utrzymywanie lokaty przez dwa lata wydaje się abstrakcją. Pod rozwagę ustawodawcy można poddać uzależnienie warunków zwolnienia podatkowego od profilu inwestycyjnego ASI.
Największym novum w Polskim Ładzie dla ASI jest projekt nowego artykułu 26hc ustawy o PIT. Daje on osobom fizycznym prawo do odliczenia od podstawy obliczenia podatku kwoty stanowiącej 50 proc. wydatków poniesionych na nabycie lub objęcie udziałów (akcji) w alternatywnej spółce inwestycyjnej lub spółce kapitałowej, w której ASI ma co najmniej 5 proc. udziałów (akcji) albo będzie posiadała co najmniej 5 proc. udziałów (akcji) w tej spółce w okresie 90 dni od dnia nabycia lub objęcia udziałów (akcji) w spółce kapitałowej przez podatnika. Maksymalna kwota odliczenia od podstawy ma wynieść 250 tys. zł.
Prawo do skorzystania z odliczenia będzie przysługiwać, jeżeli spełnione zostaną łącznie następujące cztery warunki.
1. Po pierwsze udziałowcem (akcjonariuszem) ASI ma być podmiot, który nabył lub objął udziały (akcje) sfinansowane w całości lub części ze środków europejskich w rozumieniu art. 2 pkt 5 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 305 ze zm.) niemających charakteru bezzwrotnego, przeznaczonych na inwestycje venture capital w Rzeczypospolitej Polskiej.
Przez wprowadzenie tego warunku ustawodawca zdecydował się uprzywilejować ASI korzystające z publicznych środków. Prywatne inwestycje nie będą miały takiego prawa. Warto dodać, że połowa z blisko 250 ASI w Polsce korzysta z takich środków, uczestnicząc w programach Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Polskiego Funduszu Rozwoju.
2. Drugim warunkiem do skorzystania z odliczenia jest zawarcie z alternatywną spółką inwestycyjną umowy inwestycyjnej regulującej prawa i obowiązki ASI oraz podatnika wynikające z nabycia przez podatnika udziałów (akcji) w ASI lub wspólnej inwestycji alternatywnej spółki inwestycyjnej oraz podatnika w spółkę kapitałową, w której ASI nabędzie lub obejmie co najmniej 5 proc. udziałów (akcji).
Ogólny charakter tego warunku sprawia, że można podejrzewać, iż celem jego wprowadzenia jest zwiększenie profesjonalizacji obrotu. Czy będzie to skuteczne? W mojej ocenie to wątpliwe – umowy inwestycyjne zawarte wyłącznie z powodów podatkowych nie spełnią swojej roli.
3. Po trzecie w okresie dwóch lat poprzedzających dzień pierwszego objęcia lub nabycia udziałów (akcji) w ASI lub w spółce kapitałowej, o których mowa powyżej, ta ASI i spółka kapitałowa nie były z podatnikiem podmiotem powiązanym. Ten warunek ma oczywiście uniemożliwić zastosowanie prawa do odliczenia do optymalizacji podatkowych w podmiotach powiązanych.
4. Ostatnim warunkiem jest wymóg posiadania udziałów (akcji), o których mowa powyżej, przez nieprzerwany okres co najmniej 24 miesięcy. W przypadku niespełnienia tego warunku podatnik będzie obowiązany doliczyć kwoty poprzednio odliczone do dochodu za rok podatkowy, w którym nastąpiło zbycie udziałów (akcji) w ASI lub spółce kapitałowej.
Generalnie propozycje zwiększania preferencji podatkowych ASI należy ocenić jako pozytywne i zmierzające w dobrym kierunku, gdyż powinny uatrakcyjnić polski rynek kapitałowy. Negatywnie należy jednak ocenić wyłączenie z prawa do odliczenia funduszy niekorzystających ze środków publicznych, gdyż to właśnie prywatne fundusze powinny być docelowym elementem składowym rynku, a środki publiczne na rynku kapitałowym winny być wyjątkiem od zasady.
W ramach konsultacji Polskiego Ładu należy także zwrócić uwagę na całkowite pominięcie w prawie do odliczenia od PIT ASI działających w formie spółek komandytowych, a takich na dzień 30 czerwca 2020 r. było 40 proc. spośród wszystkich korzystających z publicznych środków.
Jarosław Rudy, radca prawny, partner zarządzający w kancelarii Żyglicka i Wspólnicy