MF szacuje, że dla 24 mln Polaków (90 proc. podatników) zmiany podatkowe będą korzystne lub neutralne. Największe obawy mają jednak przedsiębiorcy, którzy będą uiszczać składkę zdrowotną od rzeczywistych dochodów, a nie ryczałtowo.
Na ogłoszonych w poniedziałek zmianach ma skorzystać większość pracowników. Gorzej z przedsiębiorcami, którzy nie tylko nie odliczą składki zdrowotnej, ale będą ją płacić od rzeczywistego dochodu. – Dla nich zmiany oznaczają de facto wzrost podatku o 7,75 pkt proc. – komentuje prof. Adam Mariański, partner zarządzający Mariański Group. Tego samego zdania jest Maciej Oniszczuk z kancelarii Oniszczuk & Associates. – Prowadzenie jednoosobowej działalności i płacenie 19-proc. podatku liniowego odejdzie do lamusa. Bo jeżeli do PIT dodamy 9-proc. składkę, to
przedsiębiorca zapłaci aż 28 proc. podatku – wskazuje ekspert.
Z kolei Rafał Sidorowicz, doradca podatkowy i menedżer w MDDP, zwraca uwagę na skutki Polskiego Ładu dla pracowników. – U części z nich brak możliwości odliczania składki zdrowotnej skompensują: wyższa kwota wolna (30 tys. zł), podwyższenie progu skali podatkowej (z 85 528 zł do 120 000 zł) oraz wprowadzenie tzw. ulgi dla klasy średniej – wylicza ekspert.
Zyskają też emeryci otrzymujący do ok. 5 tys. zł miesięcznie. Część z nich w ogóle nie będzie płacić podatku dochodowego. Skutki zmian dla pracowników i emerytów eksperci wyliczyli dla nas na przykładach.
Względy propagandowe są ważne, ale jeśli z dnia na dzień czy z godziny na godzinę kluczowe dane dotyczące skutków ustawy zmieniają się o grube miliardy, to powstaje pytanie, w ilu miejscach źle został postawiony przecinek.
Projekt nowelizacji PIT,
CIT oraz niektórych innych ustaw, zwanych Polskim Ładem, został już opublikowany.
Reforma podatków dochodowych ma być, jak przekonuje MF, neutralna dla zatrudnionych na umowę o pracę przy zarobkach 6–11 tys. zł miesięcznie. Osoby zarabiające na umowie o pracę 13 tys. zł zapłacą miesięcznie jedynie 13 zł więcej – zapewnia resort. Nie będzie można jednak odliczyć składki zdrowotnej od
PIT, a przedsiębiorcy zapłacą ją zasadniczo od faktycznie uzyskanych dochodów.
Organizacje przedsiębiorców i eksperci podatkowi już policzyli na przykładach faktyczne skutki zmian.
Wyższa kwota wolna…
Projekt zakłada wzrost kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. Pojęcie kwoty wolnej jest pojęciem potocznym. W praktyce chodzi o podstawę obliczenia podatku, która nie rodzi obowiązku zapłaty PIT (wynosi 0 zł).
Obecnie odpowiednikiem kwoty wolnej w wysokości 8000 zł jest kwota zmniejszająca podatek w wysokości 1360 zł (8000 zł x 17 proc. – 1360 zł = 0 zł). Kwota ta maleje wraz ze wzrostem dochodów.
Projekt ustawy przewiduje podwyższenie kwoty wolnej od podatku dla wszystkich podatników do 30 000 zł poprzez podwyższenie kwoty zmniejszającej podatek do wysokości 5100 zł (30 000 zł x 17 proc. – 5100 zł = 0 zł).
Po zmianie kwota zmniejszająca podatek nie będzie już degresywna, a więc nie będzie malała wraz ze wzrostem dochodów. Jej wysokość będzie stała.
Małżonkowie, którzy rozliczą się wspólnie, będą korzystać z podwójnej kwoty wolnej, a więc 60 tys. zł.
…już w trakcie roku
Kwota wolna od podatku w wysokości 30 000 zł będzie stosowana już przy obliczaniu zaliczek na podatek poprzez odliczenie 1/12 kwoty zmniejszającej podatek (1/12 z kwoty 5100 zł). Dotyczy to zaliczek obliczanych w sposób narastający, czyli z uwzględnieniem dochodów uzyskanych od początku roku.
Płatnik będzie mógł nie pobierać zaliczek od przychodów np. z umów zlecenia, praktyk absolwenckich, staży uczniowskich, jeżeli podatnik złoży taki wniosek (na piśmie). Chodzi o osoby, których roczne dochody nie przekroczą 30 tys. zł oraz nie uzyskują innych dochodów. Dzięki temu podatnik będzie korzystał z kwoty wolnej już w trakcie roku, a nie dopiero po jego zakończeniu.
Z kwoty wolnej będą mogli korzystać również podatnicy obowiązani do samodzielnego opłacania zaliczek na podstawie art. 44 ust. 1a ustawy o PIT. Stosowną regulację przewidziano w art. 44 ust. 3ab ustawy o PIT.
Polski Ład utrzymuje obecną zasadę corocznej weryfikacji wysokości kwoty wolnej w PIT przez ministra finansów, tak aby odpowiadała ona kwocie minimum egzystencji dla jednoosobowego gospodarstwa ustalonego przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. Jeśli kwota minimum egzystencji wzrośnie, minister będzie proponował rządowi (do 15 września, jak obecnie) stosowną jej zmianę na kolejny rok.
MF przekonuje, że efektem zmian w zakresie kwoty wolnej będzie zmniejszenie wysokości podatku lub całkowita jego likwidacja dla 18 mln pracujących Polaków i emerytów. W praktyce niemal 9 mln Polaków przestanie płacić PIT – wyliczył resort. Chodzi tu o podatników uzyskujących dochód lub emeryturę do 2500 zł miesięcznie brutto, a więc osoby najuboższe i prawie 70 proc. emerytów i rencistów.
Próg skali w górę
Od 2022 r. ma wzrosnąć również pierwszy próg skali podatkowej – z 85 528 zł do 120 tys. zł. Nie był on podnoszony od 12 lat. To oznacza, że więcej osób zapłaci podatek według stawki 17 proc., a według wyższej 32-proc. stawki – nawet o połowę mniej osób niż dotychczas.
Podniesienie progu ma chronić średnio zarabiających przed nadmierną podwyżką klina podatkowego – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Ulga dla klasy średniej
Temu samemu ma służyć nowa ulga podatkowa. Ma ona dotyczyć wyłącznie pracowników, a więc osób osiągających przychody z pracy, ze stosunku służbowego, z pracy nakładczej lub ze spółdzielczego stosunku pracy.
Z ulgi będą mogły skorzystać osoby o dochodach od 68 412 zł do 133 692 zł rocznie, czyli od 5701 zł do 11 141 zł miesięcznie. W kwocie tych przychodów nie będą uwzględniane przychody pomniejszane o 50-proc. koszty uzyskania przychodów z tytułu korzystania przez twórców z praw autorskich, określone w art. 22 ust. 9 pkt 3 ustawy o PIT. Uwzględniane będą wyłącznie te przychody, które będą pomniejszane o zryczałtowane koszty (pracownicze) lub koszty faktycznie poniesione.
Ulga będzie polegała na odliczeniu od dochodu pewnej kwoty, której wysokość będzie zależeć od poziomu rocznych przychodów. Ulga będzie więc obliczana według jednego z dwóch odrębnych wzorów wskazanych w projekcie.
Będzie stosowana już przy obliczaniu zaliczek na PIT. Pracodawcy będą uwzględniać ją za te miesiące, w których pracownik uzyska przychody w wysokości od 5701 zł do 11 141 zł.
Ulgę będą mogli też stosować pracownicy, którzy sami muszą wpłacać w ciągu roku zaliczki na PIT (art. 44 ust. 1a pkt 1 ustawy o PIT).
Samotny tylko jeden rodzic
Z przepisów ma jasno wynikać, że z preferencyjnego opodatkowania będzie mógł skorzystać tylko jeden rodzic (opiekun prawny) samotnie wychowujący dziecko (dzieci). Zmiana ma polegać na zastąpieniu w art. 6 ust. 4 ustawy o PIT wyrazów „Od dochodów rodzica” wyrazami „Od dochodów jednego rodzica”.
Ma to wyeliminować wątpliwości, jakie – według MF – pojawiły się po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 5 kwietnia 2017 r. (sygn. akt II FSK 573/15). W wyroku tym NSA orzekł, że w sytuacji gdy rozwiedzeni rodzice na przemian wychowują wspólne dzieci, to każdemu z nich przysługuje prawo preferencyjnego rozliczenia. W konsekwencji każdy rodzic ma prawo do obliczenia podatku w podwójnej wysokości od połowy swoich dochodów.
Wspólne rozliczenie
Projekt przewiduje też zmiany w zakresie preferencyjnego opodatkowania dochodów małżonków. Będą oni mogli wspólnie rozliczyć się również za rok, w którym zawarli związek małżeński, ale pod warunkiem że małżeństwo i wspólność majątkowa będzie istniała do końca roku podatkowego. Z preferencji będzie można skorzystać również w razie śmierci jednego z małżonków w roku zawarcia związku małżeńskim lub w roku następnym, zanim zostanie złożone zeznanie podatkowe.
Prawo do preferencyjnego rozliczenia będą mieli ci przedsiębiorcy, którzy wybrali liniowy podatek lub ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, ale przez cały rok podatkowy nie osiągnęli przychodów ani nie ponieśli kosztów uzyskania przychodów. Chodzi o tych przedsiębiorców, którzy złożą „zerowy” PIT-36L lub PIT-28.
Przykłady: Różnice w opodatkowaniu osoby zatrudnionej na umowie o pracę
Założenia
|
Opodatkowanie 2021 r.
|
Opodatkowanie 2022 r. – Polski Ład
|
Różnica
|
Podatnik osiągnął 8 tys. zł przychodu z pracy oraz 492 tys. zł z kapitału.
|
Dochód z pracy = 0 zł (kwota wolna),dochód z kapitału 19 proc. =93 480 zł
|
Dochód z pracy = 0 zł (kwota wolna),dochód z kapitału 19 proc. = 93 480 zł
|
Bez zmian
|
Podatnik osiągnął 300 tys. zł przychodu z umowy o pracę
|
52 700 zł – podatek3400 zł – składka NFZ= 56 100 zł
|
64 000 zł – podatek24 700 zł – 9 proc. składki NFZ = 88 700 zł
|
32 600 zł
|
Podatnik osiągnął przychody:a) 200 tys. zł z umowy o pracę;b) 250 tys. zł z praw autorskich;c) 300 tys. zł z umów zlecenia;d) 400 tys. zł ze zbycia rzeczy.Razem 1 150 tys. zł
|
254 tys. zł –podatek13 800 zł – składka NFZ 4000 daniny solidarnościowej = 271 800 zł
|
332 400 zł – podatek 64 200 zł – 9 proc. składki NFZ 4400 – daniny solidarnościowej = 401 000 zł
|
129 200 zł
|
Źródło: przykłady z raportu Mariański Group dla BCC „Polski ład – analiza projektu ustawy podatkowej”
Projekt nowelizacji ustaw o PIT, CIT oraz niektórych innych ustaw – w konsultacjach