Budowa urządzeń wytwarzających energię elektryczną służy interesowi publicznemu, więc podmiot realizujący taką inwestycję nie musi stosować limitu kosztów finansowania dłużnego – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku.

Spór dotyczył art. 15c ust. 1 ustawy o CIT, który nie pozwala odliczać od przychodu kosztów finansowania dłużnego w części, w jakiej przewyższają one limit 30 proc. podatkowej EBITDA.
Chodziło o spółkę należącą do międzynarodowej grupy kapitałowej działającej w sektorze energii odnawialnej. Spółka została utworzona w celu wybudowania w Polsce farmy wiatrowej, która po uruchomieniu miała funkcjonować do 30 lat. Nakłady na inwestycję wynosiły około 100 mln zł i pozyskano je głównie z pożyczek od podmiotów powiązanych oraz niepowiązanych. Spółka nie wykluczała, że w przyszłości zaciągnie kolejne pożyczki i kredyty.
Spółka uważała, że może w całości odliczyć od przychodu wydatki na spłatę odsetek od zaciągniętych pożyczek i kredytów. Przywołała art. 15c ust. 8 i ust. 10 ustawy o CIT, zgodnie z którymi przy wyliczaniu nadwyżki kosztów finansowania dłużnego nie bierze się pod uwagę kosztów finansowania dłużnego wynikających z kredytów (pożyczek) wykorzystywanych do sfinansowania długoterminowego projektu z zakresu infrastruktury publicznej,
Takie projekty muszą przy tym spełniać określone warunki, tj. ich wykonawca musi podlegać nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu w jednym z krajów Unii Europejskiej (np. w Polsce), a dodatkowo w jednym z krajów UE powinny znajdować się aktywa związane z inwestycją i tam powinny być osiągane dochody oraz wykazywane koszty finansowania dłużnego.
Spółka twierdziła, że spełnia wszystkie te warunki. Dodała, że budowa farmy wiatrowej to długoterminowy projekt z zakresu infrastruktury publicznej, o której mowa w art. 4 ust. 4 unijnej dyrektywy 2016/1164 i w art. 15c ust. 10 ustawy o CIT.
Powołała się również na wyroki WSA w Warszawie z 16 lipca 2019 r. (sygn. akt III SA/Wa 2493/18) i z 23 października 2018 r. (sygn. akt III SA/Wa 459/19). Z obu orzeczeń (nieprawomocnych) wynikało, że budowa elektrowni (np. wiatrowych) uzasadnia niestosowanie limitu kosztów finansowania dłużnego.
Nie zgodził się z tym dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Odwołał się do art. 6 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami i stwierdził, że budowa urządzeń wytwarzających energię elektryczną nie służy celom publicznym. Wyjaśnił, że taki charakter mają wyłącznie inwestycje polegające na budowie i utrzymaniu urządzeń służących do przesyłania energii elektrycznej. Na potwierdzenie przywołał prawomocny wyrok WSA w Krakowie z 30 stycznia 2009 r. (sygn. akt II SA/Kr 735/08).
WSA w Gdańsku przyznał jednak rację spółce. Zwrócił uwagę na to, że długoterminowe projekty z zakresu infrastruktury publicznej zostały zdefiniowane w unijnej dyrektywie 2016/1164 , której wdrożeniem jest obowiązujący od 2018 r. przepis art. 15c ustawy o CIT.
Skoro więc spółka spełniła wszystkie warunki określone zarówno w tej dyrektywie, jak i w art. 15c ust. 8 i ust. 10 ustawy o CIT, to nie musi stosować limitu kosztów finansowania dłużnego – stwierdził gdański sąd. Podkreślił, że budowa elektrowni, niezależnie od rodzaju wytwarzanej w niej energii elektrycznej i formy prawnej czy struktury właścicielskiej podmiotu realizującego inwestycję, ma istotne znaczenie z punktu widzenia polityki energetycznej kraju.
Wyrok jest nieprawomocny.

orzecznictwo

Wyrok WSA w Gdańsku z 22 czerwca 2021 r., sygn. akt I SA/Gd 502/21. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia