Zakup mieszkania dla dziecka nie jest wydatkiem na własny cel mieszkaniowy, ale sfinansowanie zakupu połowy nieruchomości w zamian za prawo do zamieszkiwania w pokoju już tak ‒ wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Chodziło o podatnika, który sprzedał mieszkanie krótko po jego odziedziczeniu. W związku z tym powinien był zapłacić 19-proc. PIT od dochodu ze sprzedaży.
Postanowił jednak skorzystać z ulgi mieszkaniowej, czyli wydać pieniądze na realizację własnych celów mieszkaniowych (art. 21 ust. 1 pkt 131 w zw. z ust. 25 ustawy o PIT). Pozwala ona nie płacić daniny od dochodu przeznaczonego na realizację własnych celów mieszkaniowych. Od 2019 r. pieniądze trzeba wydać w ciągu trzech lat (wcześniej były to dwa lata).
W art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT mowa jest wyraźnie „o własnych celach mieszkaniowych”. W związku z tym sądy administracyjne i fiskus nieraz już orzekały, że za wydatek uprawniający do ulgi mieszkaniowej nie można uznać zakupu mieszkania dla dzieci podatników. Pisaliśmy o tym m.in. w artykule „Ulga mieszkaniowa dla rodziców, nie dla dzieci” (DGP nr 171/2019).
Mężczyzna, którego dotyczyła interpretacja, przeznaczył pieniądze ze sprzedaży mieszkania (70 tys. zł) na zakup innego lokalu mieszkalnego, położonego blisko swojego rodzinnego domu. We wniosku o interpretację wyjaśnił, że lokal wykorzystuje do „alternatywnego zamieszkiwania”, np. w razie awarii w jego rodzinnym domu.
Poinformował przy tym, że nie nabył na własność całego mieszkania, a tylko połowę udziału. Wyłożył 167 tys. zł (pieniądze ze zbycia odziedziczonego mieszkania plus oszczędności). Współwłaścicielami pozostałych części byli jego córka i zięć (po jednej czwartej udziału), którzy mieszkali w tym lokum na stałe. Dla podatnika (ojca) przeznaczony został pokój średniej wielkości, usytuowany w pobliżu łazienki, z którego zamierzał on korzystać okazjonalnie.
Podatnik zdawał sobie sprawę z tego, że mógłby wybrać inne rozwiązanie ‒ sprzedać odziedziczoną nieruchomość i podarować pieniądze córce na zakup mieszkania. Darowizna byłaby zwolniona z podatku od spadków i darowizn (jeżeli zostałaby zgłoszona do urzędu skarbowego), ale ojciec musiałby wtedy zapłacić PIT od dochodu ze zbycia odziedziczonej nieruchomości. Chciał tego uniknąć. Ponadto – jak zauważył – decydując się na darowiznę, nie miałby alternatywnego miejsca do zamieszkiwania.
Spytał, czy wybierając zakup połowy udziału w mieszkaniu z prawem do zamieszkiwania w jednym pokoju, będzie mógł skorzystać z ulgi mieszkaniowej.
Dyrektor KIS to potwierdził. Przypomniał, że ze zwolnienia z PIT można korzystać jedynie wtedy, gdy nabywa się nieruchomość lub prawo do niej w celu realizacji własnych potrzeb mieszkaniowych i faktycznie się je realizuje lub w najbliższym czasie będzie realizować.
Jednocześnie zwrócił uwagę na to, że ustawa o PIT nie określa, kiedy i jak długo podatnik powinien mieszkać w nabytym mieszkaniu, żeby zrealizowany został własny cel mieszkaniowy. Tym samym brak jest podstaw do stwierdzenia, że nie dojdzie do realizacji celu mieszkaniowego w przypadku, gdy podatnik nie nabędzie lokalu mieszkalnego w celu zamieszkania w nim na stałe, ale lokal ten, z różnych powodów, będzie zamieszkiwany sezonowo, sporadycznie – stwierdził dyrektor KIS.
Dodał, że przepisy nie ograniczają podatnika również co do liczby posiadanych nieruchomości, w których realizuje on swoje cele mieszkaniowe.
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 5 marca 2021 r., sygn. 0113-KDIPT2-2.4011.1076.2020.1.KR