Nowe spółki komandytowo-akcyjne oferowane w internecie mogą nie dać korzyści przy rozliczaniu danin, jeśli nie spełniają określonych kryteriów. Chodzi o termin, w którym zostały zarejestrowane, i ich rok podatkowy.
Liczba spółek komandytowo-akcyjnych / Dziennik Gazeta Prawna
„Kup SKA”, „Gotowe SKA”, „Mam SKA na sprzedaż” – w internecie jest bardzo dużo ogłoszeń z ofertami sprzedaży spółek komandytowo-akcyjnych z przesuniętym rokiem podatkowym. Cena? Najczęściej ok. 40 tys. zł. Jak zapewniają sprzedawcy, posiadanie takiej spółki daje możliwość niepłacenia podatku dochodowego prawie do końca 2015 r. Wynika to z tego, że takie firmy nie są jeszcze podatnikami CIT i nie obejmują ich przepisy, które weszły w życie z początkiem 2014 r. Jednocześnie nie można już założyć takich SKA, do których wciąż miałyby zastosowanie korzystne zasady opodatkowania, obowiązujące do końca zeszłego roku.
– Jeśli chcemy wykorzystać tego typu podmioty do optymalizacji podatkowej, trzeba je kupić – mówi Marek Szczepanik, doradca podatkowy w kancelarii Ożóg i Wspólnicy. Ekspert dodaje, że aby mieć pewność uzyskania korzyści podatkowych, warto przed nabyciem szczegółowo zweryfikować dokumentację założycielską spółki, szczególnie pod kątem tego, czy faktycznie spełnia wszystkie warunki pozwalające na uznanie jej za neutralną podatkowo.

Zmiana przepisów

Jednym z nich jest rejestracja spółki w odpowiednim czasie. Na podstawie przepisów przejściowych zawartych w zeszłorocznej nowelizacji ustaw o PIT (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 z późn. zm.) i CIT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 74, poz. 397 z późn. zm.) ostatnim dniem, w którym można było zarejestrować spółkę dającą korzyści podatkowe, był 12 grudnia 2013 r. Do tego dnia trzeba było albo zarejestrować w KRS nową spółkę z rokiem podatkowym innym niż kalendarzowy, albo zatwierdzić w statucie i w KRS zmianę roku obrotowego (na inny niż kalendarzowy) dotychczas istniejącej spółki. Tylko takie SKA nie są objęte nowym reżimem podatkowym obowiązującym od początku tego roku i nie muszą rozliczać CIT – aż do końca przesuniętego roku podatkowego.
Dotychczasowe, tj. obowiązujące do końca 2013 r. reguły rozliczania SKA polegały na tym, że takie firmy były transparentne podatkowo – czyli nie odprowadzały samodzielnie ani PIT, ani CIT. Obowiązek rozliczenia odpowiedniej daniny ciążył na ich wspólnikach – komplementariuszu i akcjonariuszu. Przy czym największe korzyści odnosił akcjonariusz. Monika Ławnicka, doradca podatkowy, menedżer w Accreo, przypomina, że jego dochód był opodatkowywany dopiero w momencie wypłaty dywidendy przez SKA (wtedy powstawał obowiązek odprowadzenia zaliczki na podatek dochodowy). Z kolei komplementariusz rozliczał się na bieżąco, proporcjonalnie do udziału w zysku SKA (dlatego zwykle taki wspólnik posiadał minimalny udział, np. na poziomie 1 proc., po to aby płacić jak najmniejsze zaliczki na podatek dochodowy).
Monika Ławnicka wyjaśnia, że ostatnia nowelizacja czyni ze spółek komandytowo-akcyjnych podatników CIT, co oznacza, że dochód wypracowany przez spółkę podlega 19-proc. stawce (z obowiązkiem odprowadzania zaliczek na podatek). Dodatkowo obciążona 19-proc. stawką jest również wypłata dywidendy – podobnie, jak ma to miejsce w przypadku spółek kapitałowych.
Nowe przepisy mają zastosowanie od pierwszego roku obrotowego spółek, rozpoczynającego się po 31 grudnia 2013 r. (dopiero wtedy stają się one podatnikami CIT, a do tego momentu daniny płacą tak jak dotychczas ich wspólnicy). Jednocześnie przepisy przejściowe wskazują, że wspólnicy SKA, których rok obrotowy zaczął się w trakcie 2013 r., ale nie skończył 31 grudnia 2013 r., mogą korzystać z dotychczasowych zasad opodatkowania aż do końca swojego roku obrotowego (a co za tym idzie – do tego momentu spółka nie jest objęta CIT). Ze względu na przepisy szczególne regulujące ustalenie roku podatkowego można było tak określić pierwszy rok działalności (albo zmienić rok w spółce już funkcjonującej), żeby trwał on aż 23 miesiące (od 1 grudnia 2013 r. do 31 października 2015 r.). I właśnie takie SKA są najbardziej atrakcyjne, bo umożliwiają optymalizację podatkową.

Uważny zakup

Ci, którzy są zainteresowani zakupem SKA, powinni zdawać sobie sprawę, że w praktyce można nabyć albo przedsiębiorstwo spółki, albo jej akcje. Doradcy podatkowi zwracają uwagę, żeby z myślą o optymalizacji nie kupować przedsiębiorstwa spółki komandytowo-akcyjnej czy też jego zorganizowanej części. Taka transakcja nie da pożądanych skutków podatkowych.
Monika Ławnicka wskazuje, że trzeba nabyć pakiet akcji, przy czym korzyści z posiadania SKA (brak opodatkowania CIT) nie zależą od ich liczby, tylko od tego, czy odpowiedni rok podatkowy został zarejestrowany w KRS w odpowiednim czasie. – Większość zainteresowanych woli mieć 100-proc. kontrolę nad SKA, stąd zwykle nabywa się całość jej akcji i odpowiednio cały udział komplementariusza – dodaje.
Sam zakup akcji nie wygeneruje obowiązku odprowadzenia podatku dochodowego. Z kolei wydatki na ich nabycie będą mogły być odliczone w momencie późniejszej sprzedaży papierów wartościowych. Marek Szczepanik dodaje, że kosztami uzyskania przychodów w przypadku zbycia akcji są wydatki poniesione na ich nabycie, tj. cena zakupu oraz wydatki związane bezpośrednio z takim nabyciem, np. opłaty notarialne. Dochód ze sprzedaży jest opodatkowany 19-proc. stawką podatku dochodowego.
Eksperci radzą też, aby za każdym razem dokładnie zweryfikować statut nabywanej spółki (czy rzeczywiście ma ona odpowiadający nam rok podatkowy) oraz sprawdzić, czy odpowiednie zawiadomienia zostały przez sprzedawcę złożone do KRS i we właściwym terminie zarejestrowane.

Najbardziej atrakcyjne są spółki z trwającym aż 23 miesiące rokiem podatkowym

Istnieje jednak pewne dodatkowe ryzyko przy zakupie nowych SKA. Związane jest to z praktyką odmowy nadawania NIP przez urzędy skarbowe spółkom założonym w wirtualnych biurach. DGP pisał o tym w artykule „Przedsiębiorstwa z wirtualnych biur na celowniku urzędników skarbowych” (nr 125/2013). – Organy mogą szukać powodów, aby uniemożliwić stosowanie starych zasad opodatkowania SKA. Spółka tego typu może być podatnikiem VAT, więc na przykład odmowa wydania NIP i rejestracji dla celów tego podatku może w praktyce utrudnić, a nawet uniemożliwić jej działalność – mówi Marek Szczepanik.
Nabycie SKA związane jest też z obowiązkiem zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). Nowy akcjonariusz płaci 1 proc. od wartości transakcji (ceny rynkowej, zwykle ceny zakupu, przejmowanych akcji). Zaś nowy komplementariusz płaci 1 proc. od wartości nabywanego ogółu praw i obowiązków. – Zarówno więc nowy akcjonariusz, jak i nowy komplementariusz muszą uiścić podatek oraz złożyć deklarację PCC-3 w terminie 14 dni od zawarcia umów – mówi Monika Ławnicka. Tej transakcji nie trzeba rozliczać w VAT, bo sprzedaż akcji nie jest tym podatkiem objęta.

3118 liczba SKA wpisanych do KRS w 2013 r.
937 liczba SKA wpisanych do KRS w okresie od 8 listopada (data uchwalenia nowelizacji ustawy o PIT i CIT) do 12 grudnia 2013 r. (wejście w życie przepisów przejściowych)