Fiskus przegrywał w sądach sprawy dotyczące niepodzielonych zysków spółek kapitałowych. Dlatego zamierza zmienić zapisy w ustawach, tak by uszczelnić system i pobierać daninę bez obaw o procesy.
Fiskus przegrywał w sądach sprawy dotyczące niepodzielonych zysków spółek kapitałowych. Dlatego zamierza zmienić zapisy w ustawach, tak by uszczelnić system i pobierać daninę bez obaw o procesy.
Przy przekształcaniu spółki kapitałowej w osobową wszystkie niepodzielone między wspólników zyski, w tym te przekazane na kapitał zapasowy lub rezerwowy, będą podlegać podatkowi. Takie rozwiązanie przewiduje projekt zmian w ustawach o podatkach dochodowych z 14 maja 2013 r.
Chodzi o doprecyzowanie obowiązujących od 2009 r. przepisów art. 24 ust. 5 pkt 8 ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 z późn. zm.) oraz art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o CIT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 74, poz. 397 z późn. zm.). Określają one, że dochód z udziału w zyskach osób prawnych to m.in. wartość niepodzielonych zysków w spółce kapitałowej określona na dzień jej przekształcenia w spółkę osobową. Taki zapis miał rozwiązać problem nieopodatkowania zysków przekazanych na kapitał zapasowy lub rezerwowy spółki. Wbrew swoim planom fiskus nie otrzymał jednak łatwo tych pieniędzy, musiał o nie walczyć z podatnikami w sądach. Co więcej – zazwyczaj przegrywał.
Problemem okazała się definicja niepodzielonych zysków, którą inaczej rozumiały urzędy skarbowe, a inaczej podatnicy.
Zdaniem fiskusa dochodem spółki kapitałowej w momencie przekształcenia w osobową powinny być wszystkie niepodzielone między wspólników zyski, także te przekazane na kapitały inne niż zakładowy. Mają one bowiem charakter dywidendy – argumentowały urzędy skarbowe. Z rzadka do tego stanowiska przychylały się sądy, np. WSA w Warszawie w wyroku z 10 czerwca 2010 r. (sygn. akt III SA/Wa 270/10).
Podatnicy twierdzili zaś, że z przepisów wynika, iż niepodzielonymi zyskami były te, których wspólnicy nie podzielili w żaden sposób, np. poprzez przekazanie ich na kapitał rezerwowy czy zapasowy. Jeśli zarobek został tak podzielony, to nie trzeba od niego płacić podatku przy przekształceniu. Niemal jednomyślnie potwierdzały to sądy administracyjne, w tym ostatni wyrok WSA w Poznaniu z 14 czerwca 2013 (sygn. akt I SA/Po 183/13) czy też wcześniejsze orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt II FSK 1935/10, II FSK 1863/11).
Ministerstwo Finansów nie zrezygnowało jednak z podatku od zysków przekazanych na kapitał zakładowy lub rezerwowy, na co wskazuje projekt zmian w ustawach o podatkach dochodowych z 14 maja 2013 r. Powołując się na uzasadnienie do wprowadzonych w 2009 r. regulacji, podkreśliło, że takie zyski to rodzaj niewypłaconej dywidendy, od której należy zapłacić daninę. Nowe regulacje przewidują więc, że dochodem z udziału w zyskach osób prawnych będzie także wartość zysków spółek (nie tylko kapitałowych) przekazanych na kapitały inne niż zakładowy w spółce przekształcanej. To powinno zakończyć sądowe porażki fiskusa.
Zmiany skrytykowali w uwagach do projektu eksperci Konfederacji Lewiatan. Zwrócili uwagę, że w momencie dokonywania restrukturyzacji brak jest w spółce kapitałowej pieniędzy, z których można zapłacić podatek. Ministerstwo nie zgodziło się z uwagami i uznało, że pozostawienie starego stanu prawnego skutkuje całkowitym nieopodatkowaniem niepodzielonego zarobku, gdyż w spółce osobowej nie ma możliwości wyodrębnienia z udziału wspólnika zysków wypracowanych wcześniej przez spółkę kapitałową.
Nowe rozwiązania chwali Dariusz Malinowski, partner podatkowy w KPMG Polska. Podkreśla, że usuwanie ewentualnych furtek pozwalających na optymalizację podatkową powinno odbywać się właśnie w ten sposób – czyli przez wprowadzanie szczegółowej regulacji uszczelniającej system podatkowy. W jego ocenie służy to przewidywalności i pewności prawa.
Krytycznie do projektu odnosi się Łukasz Blak, doradca podatkowy w Certus LTA. Jego zdaniem fiskus niejako karze podatników, którzy zamiast wypłacać dywidendę, chcą reinwestować zyski zatrzymane w spółkach i przeznaczać je na rozwój swoich firm. Zauważa także, że projekt odnosi się do niepodzielonych zysków nie tylko w spółce kapitałowej jak dotychczas, ale we wszystkich spółkach.
– Albo jest to lapsus językowy (na co wskazuje stwierdzenie, iż w proponowanym przepisie jest mowa o dochodzie w udziale w zyskach osób prawnych), albo też fiskus zamierza opodatkować również zyski niepodzielone na etapie przekształcenia spółki osobowej, np. komandytowo-akcyjnej w inną spółkę osobową, np. jawną. Byłoby to kolejnym ograniczeniem możliwości korzystania z benefitów, jakie daje SKA – wskazuje Łukasz Blak.
Łukasz Szczygielski, menedżer w dziale doradztwa podatkowego TPA Horwath, zauważa, że zmiany mogą dotyczyć jedynie zysków wypracowanych po wejściu w życie nowelizacji przepisów, co nastąpi najprawdopodobniej od 1 stycznia 2014 r.
– Obecnie brak jest podstaw prawnych do uznania, że z momentem przekształcenia wspólnicy uzyskują podlegający opodatkowaniu dochód odpowiadający wartości zysku podzielonego, przekazanego na kapitały inne niż zakładowy – zaznacza Łukasz Szczygielski. Innymi słowy jeżeli spółka kapitałowa w dniu przekształcenia ma zyski z lat ubiegłych przekazane np. na kapitał rezerwowy, to nie powinny one podlegać opodatkowaniu, nawet jeżeli zmiana formy prawnej nastąpi po 1 stycznia 2014 r. Dlatego też nowelizacja nie powinna w 2014 r. znacząco zwiększyć kosztów restrukturyzacji struktur właścicielskich.
Etap legislacyjny
Projekt jest w konsultacjach międzyresortowych
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama