Indie i Luksemburg
Ordynacja podatkowa
Polska spółka A zawiera umowę o „usługi zarządzania” z zagraniczną spółką B, będącą jej większościowym udziałowcem, ulokowaną w państwie o niskim opodatkowaniu dochodów. De facto żadne usługi zarządzania nie są świadczone, a spółka A jedynie generuje wydatki, kwalifikując je jako koszty uzyskania przychodów. W dokumentach spółki A nie ma żadnych dowodów wykazujących faktyczne otrzymanie przez tę spółkę takich usług i ich wykorzystanie dla celów uzyskania przychodów. Płatności za usługi – jako koszty uzyskania przychodów – obniżają dochód do opodatkowania w spółce A i jednocześnie nie są opodatkowane u źródła w momencie wypłaty do spółki B. Nadużycie polega na nieprawdziwym kwalifikowaniu płatności jako płatności za usługi i zaliczaniu tych wydatków w ciężar kosztów uzyskania przychodów spółki A przy braku opodatkowania u źródła. Tymczasem powinny być one kwalifikowane jako dywidenda wypłacana dopiero z zysku netto po opodatkowaniu dochodu spółki A i zazwyczaj podlegająca opodatkowaniu u źródła. Ponieważ typowa umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania nie przewiduje poboru podatku u źródła od płatności za usługi, takie zafałszowane zakwalifikowanie wypłaty, która de facto jest wypłatą części zysku na rzecz spółki B jako płatności za fikcyjne usługi, jest nadużyciem umowy.
Jak działa klauzula antyabuzywna
Podatnik zawiera transakcje (częściej serię transakcji) nakierowane głównie na osiągnięcie korzyści podatkowej. Nawet jeżeli ta korzyść wynika z innych przepisów prawa podatkowego, to klauzula obejścia prawa – po decyzji urzędnika – może nakazać tę korzyść pominąć, na przykład stosując typowe, wyższe opodatkowanie.