Nie jest dopuszczalne, żeby jedno zdarzenie gospodarcze było różnie oceniane dla celów dwóch postępowań podatkowych w zakresie różnych podatków.

ORZECZENIE
Spór dotyczył rozliczenia VAT. Sprawa trafiła do sądu administracyjnego, który w I instancji przyznał racje podatnikowi. Powodem uchylenia zaskarżonych decyzji były jednak zarzuty procesowe. W wyroku sąd wytknął organom podatkowym, że nie przeprowadziły dowodu ze świadka. Potwierdził też, że dla celów VAT bez znaczenia były ustalenia poczynione w postępowaniu dotyczącym podatku dochodowego.
Organ podatkowy zaskarżył wyrok sądu wojewódzkiego do Naczelnego Sądu Administracyjnego. NSA przyznał mu rację. Jak zauważył sąd, organy podatkowe na etapie postępowania kontrolnego podejmowały działania w celu przesłuchania świadka. Podatnik nie tylko nie domagał się takiego dowodu, ale nawet czynił starania, żeby uniemożliwić jego przeprowadzenie. NSA zwrócił uwagę, że to, jakie dowody mają być przeprowadzone, i ich wybór należą do organu podatkowego. Ponadto wniosku dowodowego podatnik nie zgłosił na żadnym etapie postępowania podatkowego. Nie można go zastępować późniejszym zarzutem, że dowód nie został przeprowadzony.
Przeglądając orzecznictwo, można znaleźć tezę, że orzekające w sprawie VAT organy podatkowe i sąd mają prawo samodzielnie ocenić, czy coś jest kosztem czy nie. Jednak w ocenie składu orzekającego takie tezy, często jednostkowe, trzeba oceniać indywidualnie. Jeżeli jedno zdarzenie gospodarcze wywołuje skutki prawne w stosunku do różnych podatków i prowadzone są różne postępowania w tym zakresie, nie można uznać, że ustalenia nie mają na siebie wpływu. Gdyby przyjąć, że ocena dotycząca VAT na tle danego zdarzenia nie ma żadnego wpływu, np. na koszty z nim związane, dochodziłoby do sytuacji, gdy to samo zdarzenie podlegałoby różnym ocenom. A to - w ocenie NSA - nie służy jednolitości orzecznictwa.
Wyrok jest prawomocny
Sygn. akt IFSK 1142-1145/06
Aleksandra Tarka