Jak wskazują eksperci z kancelarii Parulski & Wspólnicy, do chwili obecnej, z uwagi na wynegocjowany przez Polskę okres przejściowy, przepisy ustawy z 6 grudnia 2008 r. przewidywały bezwarunkowe zwolnienie z podatku akcyzowego dla węgla. Jednak okres przejściowy, a więc również zwolnienie od
akcyzy wygasa 1 stycznia 2012 r. Po stronie ustawodawcy oznacza to konieczność stworzenia systemu opodatkowania akcyzą węgla po stronie przedsiębiorców wydobywających, obracających lub zużywających węgiel, oraz konieczność dostosowania się do tego systemu.
– Wprowadzając regulacje w zakresie
akcyzy od węgla, ustawodawca powinien przede wszystkim zadbać o prostą i przejrzystą konstrukcję systemu opodatkowania, niepowodującą utrudnień dla poszczególnych uczestników rynku – wskazuje Szymon Parulski, doradca podatkowy w Parulski & Wspólnicy.
Moment opodatkowania
Resort finansów powinien rozpocząć prace od stworzenia mechanizmu opodatkowania węgla. Szymon Parulski wyjaśnia, że w myśl
przepisów wspólnotowych węgiel ma być opodatkowany akcyzą dopiero w momencie, gdy zostanie dostarczony do ostatecznego odbiorcy. Kopalnie i pośrednicy nie powinni więc płacić akcyzy. Tutaj ustawodawca ma w zasadzie dwie możliwości.
– Albo wszystkie transakcje sprzedaży z wyjątkiem ostatniej – tj. do odbiorcy końcowego – zwolni z podatku, albo analogicznie jak w przypadku energii takie transakcje nie będą opodatkowane – podkreśla Szymon Parulski.
Ekspert dodaje, że dla przedsiębiorców lepsza byłaby ta druga możliwość. W akcyzie zwolnienie wiąże się zawsze z uciążliwymi formalnościami i prowadzi do częstych sporów. Oczywiście niezbędny jest także system rejestracji podmiotów sprzedających węgiel, które będą mogły nim obracać bez konieczności uiszczania podatku.
Normy ubytków
Drugą kwestią, którą trzeba uregulować, są normy ubytków węgla. Rafał Kowalik, prawnik w Parulski & Wspólnicy, tłumaczy, że po 1 stycznia 2012 r. ubytki węgla powstające w czasie jego transportu będą prawdopodobnie podlegać opodatkowaniu. Trzeba określić normy tzw. ubytków naturalnych, które nie są opodatkowane. Normy te muszą uwzględniać błędy pomiaru wag kolejowych i inne naturalne czynniki powodujące ubytki węgla w czasie transportu.
– Dyrektywy nakazują zwolnienie z akcyzy wszystkich ubytków naturalnych, tj. takich, które wynikają z właściwości wyrobów. Dotyczy to także ubytków węgla – zauważa Rafał Kowalik.
Nasi rozmówcy dodają, że trzecią decyzją, którą ustawodawca musi podjąć, jest wskazanie momentu, na który określana jest wartość opałowa węgla, stanowiąca podstawę opodatkowania oraz kto jest odpowiedzialny za jej określenie.
Katalog ulg
Najistotniejsza do rozstrzygnięcia jest jednak sprawa zakresu zwolnień przedmiotowych od akcyzy (tj. zależnych od przeznaczenia węgla). Nie ulega wątpliwości – jak mówi Wojciech Krok, doradca podatkowy w Parulski & Wspólnicy – że zwolnienie musi objąć węgiel zużywany w elektrowniach. Również węgiel zużywany w elektrociepłowniach w zakresie, w jakim jest wykorzystywany do produkcji energii elektrycznej, musi być zwolniony. A co z instalacjami, które produkują tylko ciepło?
Wojciech Krok odpowiada, że w tym zakresie należy przede wszystkim zwrócić uwagę na publicznie ogłoszone plany Ministerstwa Finansów, aby od akcyzy zwolnić węgiel zużywany przez gospodarstwa domowe. Gdyby takie zwolnienie miało się pojawić, to nieuniknione jest wprowadzenie do ustawy zwolnienia dla instalacji dostarczających ciepło sieciowe do gospodarstw domowych. W przeciwnym razie mielibyśmy do czynienia z rażącą dyskryminacją tych odbiorców, którzy korzystają z sieci ciepłowniczych, zamiast spalać węgiel w swoich własnych piecach.
– Zużycie węgla w dużych instalacjach ciepłowniczych jest dużo bardziej przyjazne środowisku niż w indywidualnych instalacjach grzewczych – ocenia ekspert.
Ponadto instalacje dostarczające ciepło do sieci ciepłowniczych są najczęściej objęte unijnym systemem handlu emisjami, co powoduje, że od roku 2013 będą musiały nabywać uprawnienia do emisji dwutlenku węgla i ponosić z tego tytułu bardzo istotne koszty, szacowane na kilka procent ogólnych kosztów działalności i rosnące z każdym rokiem. Przychody ze sprzedaży uprawnień do emisji trafiają do budżetu krajowego, więc obniżka akcyzy nie wpłynie negatywnie na stan naszych finansów, a z pewnością znacznie poprawi kondycję finansową sektora ciepłowniczego.
– Minister finansów powinien wykorzystać możliwości wprowadzenia zwolnień od akcyzy dla ciepłowni, aby ograniczyć negatywne skutki wzrostu kosztów działalności. W przeciwnym razie gospodarstwa domowe mogą bardzo boleśnie odczuć wzrost cen ciepła od stycznia 2012 r. i w latach następnych – argumentuje Wojciech Krok.
Przepisy wspólnotowe pozwalają państwom członkowskim na wprowadzanie tego typu zwolnień. Wiele innych państw UE (Irlandia, Wielka Brytania, Szwecja, Dania) wprowadza zwolnienia z akcyzy lub obniżone stawki akcyzy na węgiel i na inne surowce energetyczne dla podmiotów objętych systemem handlu emisjami, nie tylko z branży ciepłowniczej.
– Warto skorzystać z tych doświadczeń – radzą nasi rozmówcy.
Ruch przedsiębiorców
Wyzwaniem stojącym po stronie przedsiębiorców będzie dostosowanie się do tych zmian, przeszkolenie pracowników i stworzenie systemów ewidencjonowania obrotu węglem i systemów kontroli wewnętrznej.
– Pomyłki pracowników będą powodować konsekwencje finansowe, a więc konieczne będzie zachowanie staranności – ostrzegają eksperci z Parulski & Wspólnicy.
Możliwe jest również – już na gruncie obecnych przepisów – zwrócenie się z wnioskami do ministra finansów o potwierdzenie pewnych kwestii, jeżeli chodzi o traktowanie zużywanego węgla na gruncie akcyzy, np. zakresu stosowania zwolnienia od akcyzy dla węgla zużywanego dla elektrociepłowni, a także zerowej stawki akcyzy dla podmiotów zużywających węgiel do celów innych niż opałowe (np. dla koksowni, które z węgla produkują koks).