Od 1 stycznia 2008 r. obowiązują nowe stawki podatku od środków transportowych w miastach. Najniższe obowiązują obecnie w Warszawie, a najwyższe w Poznaniu.

RAPORT
Podatnicy zapłacą w 2008 roku nieco więcej podatku od środków transportowych. W większości miast stawki te zostały podniesione. Jedynie w Warszawie stawki znacznie spadną. Nieznaczne obniżki stawek wprowadził Kraków, a we Wrocławiu od lat utrzymują się one na tym samym poziomie. Z wyliczeń GP wynika, że najniższe stawki podatku od środków transportowych w 2008 roku będą obowiązywały w Warszawie, a najwyższe w Poznaniu.
Wysokość stawek
W stolicy za samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej do 5,5 tony trzeba będzie zapłacić 450 zł (w 2007 roku - 662 zł), a za samochód o masie do 12 ton 800 zł (w 2007 r. - 1324 zł). Uchwała Rady Miasta Stołecznego Warszawa jest bardzo korzystna dla właścicieli samochodów ciężarowych o masie równej lub większej niż 12 ton. W 2007 roku stosowano jedną stawkę w wysokości 2527 zł. W nowym roku natomiast będzie obowiązywał bardziej szczegółowy podział.
Najwięcej zyskają właściciele samochodów ciężarowych o dwóch osiach jezdnych o dopuszczalnej masie całkowitej równej lub wyższej niż 12 ton. W nowym roku zapłacą oni jedynie 650 zł, a zatem zaoszczędzą niemal 2 tys. zł.
Mniej podatku zapłacą także właściciele autobusów, w tym prywatne firmy przewozowe. W przypadku autobusu z 30 miejscami do siedzenia zapłacą w 2008 roku 1 tys. zł zamiast 1953 zł (w 2007 roku). Przykłady można mnożyć. Generalnie niższe stawki będą obowiązywały wszystkich, którzy płacą podatek od środków transportowych w Warszawie. Skąd taka obniżka?
- Podatnicy w Warszawie od dawna skarżyli się na wysokie stawki podatku od środków transportowych. Postanowiliśmy więc wyjść im naprzeciw i zmniejszyć obciążenia - powiedziała Gazecie Prawnej Joanna Gutowska, zastępca skarbnika miasta stołecznego Warszawa.
- Ponieważ obserwujemy tendencję spadku rejestrowanych środków transportowych w Warszawie, mamy więc nadzieję, że zmniejszenie obciążeń podatkowych spowoduje, że podatnicy nie będą uciekali z rejestracją do innych miast - dodała nasza rozmówczyni.
Większość miast musiała zmienić swoje uchwały dotyczące stawek podatku od środków transportowych, ponieważ od początku roku obowiązują przepisy, zgodnie z którymi opodatkowaniu podlegają pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony. Samochody o masie równej 3,5 tony nie podlegają już temu podatkowi.
Podwyżki w miastach
Poza Warszawą, w takich miastach jak Gdańsk, Poznań, Kraków, Łódź czy Katowice, stawki podatku od środków transportowych nieznacznie wzrosną. W zależności od rodzaju pojazdu, ilości osi lub innych parametrów podatnicy zapłacą od kilkudziesięciu groszy do kilkudziesięciu złotych więcej. I tak w Katowicach za samochód wyposażony w katalizator, wyprodukowany po 1997 roku, o masie powyżej 5,5 ton, ale poniżej 9 ton trzeba będzie zapłacić 708 zł, czyli o 32 zł więcej niż w 2007 roku. W Łodzi za podobny pojazd trzeba będzie zapłacić 440 zł podatku, o 20 zł więcej niż w 2007 r.
Obowiązek podatkowy w podatku od środków transportowych ciąży na osobach fizycznych i prawnych, którzy są właścicielami środków transportowych.
PORÓWNANIE STAWEK PODATKU W MIASTACH
Samochód ciężarowy o masie powyżej 3,5 tony do 5,5 tony włącznie:
  •  Warszawa - 450 zł (spadek o 212 zł)
  •  Wrocław - 600 (bez zmian)
  •  Gdańsk - 408 zł (wzrost o 9 zł) lub 509 zł (wzrost o 11 zł)
  •  Poznań - 676 zł (wzrost o 14 zł)
  •  Kraków - 516 zł (bez zmian)
  •  Łódź - 440 zł (wzrost o 20 zł)
  •  Katowice - 432 zł lub 552 zł lub 528 zł lub 672 zł (wszystkie wzrost o 8 zł).
ŁUKASZ ZALEWSKI