Zagraniczni podatnicy uzyskujący dochody z polskich źródeł mogą stosować ulgowe zasady opodatkowania wynikające z umów międzynarodowych, jeżeli posiadają certyfikat rezydencji. Czy brak certyfikatu oznacza utratę preferencji podatkowych?
Artykuł 21 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 54, poz. 654 z późn. zm.) przewiduje opodatkowanie określonych kategorii dochodów uzyskiwanych przez zagranicznych podatników podlegających ograniczonemu obowiązkowi podatkowemu w Polsce według zryczałtowanej stawki wynoszącej od 5 proc. do 20 proc. przychodów w zależności od ich rodzaju.
Przepis ten należy stosować z uwzględnieniem umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, przy czym zgodnie z art. 26 ust. 1 ustawy o CIT zastosowanie regulacji umownych, które przewidują obniżone stawki podatku albo zaniechanie jego poboru, jest możliwe pod warunkiem udokumentowania miejsca siedziby zagranicznego podatnika dla celów podatkowych tzw. certyfikatem rezydencji. Certyfikat rezydencji powinien być wystawiony przez właściwą dla zagranicznego podatnika administrację podatkową i przedłożony płatnikowi zryczałtowanego podatku. W praktyce oznacza to, że brak certyfikatu powoduje co do zasady automatycznie utratę możliwości skorzystania z preferencyjnych regulacji podatkowych umów międzynarodowych.
Te regulacje są jednak sprzeczne z ogólnie przyjętą hierarchią aktów normatywnych, albowiem akt normatywny niższego rzędu, czyli ustawa o CIT, uzależnia w tym przypadku zastosowanie postanowień aktu normatywnego wyższego rzędu, czyli podatkowej umowy międzynarodowej, od spełnienia określonych warunków. Ponadto regulacje te są sprzeczne z celem podatkowych umów międzynarodowych, tj. eliminowaniem podwójnego opodatkowania, co również potwierdził WSA w Szczecinie w wyroku z 6 listopada 2008 r. (sygn. akt I SA/Sz 438/08). Ustawodawca powinien jak najszybciej rozwiązać ten problem, który niewątpliwie podważa wiarygodność polskich organów podatkowych.

dr Janusz Marciniuk, doradca podatkowy Marciniuk i Wspólnicy