Rozliczenia podatkowe prawników i kancelarii związane z rozliczaniem wydatków na aplikacje czy szkolenia zatrudnionych w kancelarii aplikantów, ciągle budzą wątpliwości interpretacyjne. Kolejny problem, z którym borykają się kancelarie prawne, to opodatkowanie VAT pomocy pro bono. Kłopot w tym, że kancelaria, która chce pomóc za darmo osobom, których nie stać na wynajęcie prawnika, musi jeszcze do tego dołożyć z własnej kieszeni w postaci VAT.
Rozliczenia podatkowe prawników i kancelarii związane z rozliczaniem wydatków na aplikacje czy szkolenia zatrudnionych w kancelarii aplikantów, ciągle budzą wątpliwości interpretacyjne. Kolejny problem, z którym borykają się kancelarie prawne, to opodatkowanie VAT pomocy pro bono. Kłopot w tym, że kancelaria, która chce pomóc za darmo osobom, których nie stać na wynajęcie prawnika, musi jeszcze do tego dołożyć z własnej kieszeni w postaci VAT.

Przychody pracowników

Nieodpłatne świadczenia dla pracowników, takie jak szkolenia oraz opłaty za aplikacje, które kancelaria uiszcza za pracownika, mogą być korzystne podatkowo, jeśli aplikant jest zatrudniony na umowę o pracę. Marcin Eckert, radca prawny i dyrektor Działu Doradztwa Podatkowego Mazars w Polsce, zwraca uwagę, że co do zasady w przypadku szkoleń pracowników, które są bezpośrednio związane z wykonywaniem pracy i niezbędne do jej wykonywania, po stronie pracownika nie powstaje przychód ze stosunku pracy.
- Ponadto w odniesieniu do pracowników, którym pracodawca finansuje koszty innych specjalistycznych szkoleń oraz takich, które podnoszą ogólny poziom wykształcenia, możemy zastosować zwolnienie przewidziane przepisami art. 21 ust. 1 pkt 90 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14 poz. 176 z późn. zm.), na podstawie którego wartość tego typu świadczeń zwolniona jest od opodatkowania - mówi Marcin Eckert.
Ze zwolnienia od podatku skorzystają jednak tylko prawnicy zatrudnieni na umowę o pracę, a - jak przyznaje nasz rozmówca - nie jest to najczęstszy sposób zatrudniania prawników w kancelariach prawnych. Podobnie sytuacja wygląda z aplikacjami opłacanymi przez kancelarię.

Aplikant bez podatku

Agata Nieżychowska, doradca podatkowy w kancelarii Salans, wyjaśnia, że w przypadku umowy o pracę, ponoszone przez pracodawcę koszty aplikacji stanowią dla pracownika przychód na podstawie art. 12 ust. 1 ustawy o PIT.
- W przypadku umowy zlecenia będzie to przychód z działalności wykonywanej osobiście, a w przypadku aplikanta prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą przychód z pozarolniczej działalności gospodarczej - mówi ekspert Agata Nieżychowska. Dodaje jednak, że w przypadku zatrudnienia aplikanta na podstawie umowy o pracę, zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt. 90 ustawy o PIT, przychód ten będzie korzystał ze zwolnienia od podatku.
- W takim przypadku kancelaria jako pracodawca nie będzie zobowiązana do naliczania i odprowadzania zaliczek na podatek dochodowy od tego świadczenia - mówi nasza rozmówczyni. A zatem również aplikant nie będzie uwzględniał tej kwoty w podstawie opodatkowania w swoim rozliczeniu podatkowym za dany rok. Ze zwolnienia nie skorzystają aplikanci zatrudnieni na podstawie umowy zlecenia czy prowadzący pozarolniczą działalność gospodarczą.
- W pozostałych przypadkach równowartość opłaty ponoszonej przez kancelarię z tytułu aplikacji będzie dla aplikanta stanowiła przychód podatkowy - wyjaśnia Agata Nieżychowska.



Koszt dla kancelarii

Wydatki ponoszone na pracowników i aplikantów nie są jednak obciążeniem dla kancelarii. Marcin Eckert tłumaczy, że z punktu widzenia pracodawcy wydatki ponoszone na szkolenie pracowników związane z ich pracą mogą zostać uznane za koszty uzyskania przychodu pracodawcy.
- Co do zasady, kancelarie prawne mogą zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów również wydatki, które ponoszą na aplikacje odbywane przez pracowników - wyjaśnia Agata Nieżychowska. Dodaje, że podstawa do zaliczenia tych wydatków do kosztów podatkowych będzie różna w zależności od formy współpracy stron - umowa o pracę, umowa zlecenia czy umowa o współpracy z aplikantem prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą.

Pro bono bez VAT

Sen z powiek kancelariom spędza problem opodatkowania VAT bezpłatnej pomocy pro bono. Maciej Grela, doradca podatkowy w kancelarii Gide Loyrette Nouel, uważa, że świadczenie usług pro bono stanowi ważny element w budowaniu wizerunku kancelarii prawnej. Problem w tym, że organy podatkowe nakazują opodatkowywać taką bezpłatną pomoc. Czy słusznie? Zdaniem Cezarego Przygodzkiego, doradcy podatkowego i menedżera w dziale doradztwa podatkowego Ernst&Young, świadczenie pomocy prawnej pro bono przez kancelarie nie powinno podlegać VAT. Opinię tę podziela Maciej Grela.
- Po pierwsze, można twierdzić, że w tej sytuacji kancelaria nie działa jako podatnik VAT, bo prowadzi działalność charytatywną, a więc świadczenie tych usług nie podlega VAT. Po drugie, zakładając nawet, że usługi te są objęte VAT, to są to usługi nieodpłatne związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa przez firmę prawniczą - mówi Cezary Przygodzki.
A zatem - na co zwracają uwagę obaj eksperci - w sytuacji, gdy świadczone nieodpłatne usługi są związane z prowadzonym przedsiębiorstwem, a podatnikowi przysługiwało prawo do odliczenia podatku naliczonego, to tego rodzaju usługa nie podlega VAT na mocy art. 8 ust. 2 ustawy o VAT (Dz.U. z 2004 r. nr 54, poz. 535 z późn. zm.).
Eksperci dowodzą, że związek usługi z prowadzoną kancelarią jest bezsporny. Zdaniem Macieja Greli związek ten polega na wywieraniu korzystnego wrażenia na potencjalnych i aktualnych klientach oraz budowaniu pozytywnego wizerunku podmiotu świadczącego usługi jako kancelarii prawnej zaangażowanej w działalność pro bono. Cezary Przygodzki zwraca uwagę, że w konsekwencji niekorzystnego stanowiska organów podatkowych kancelarie albo dochodzą swoich racji przed sądami administracyjnymi, albo próbują konstruować mniej konfrontacyjne formy świadczenia tych usług - np. za symboliczną złotówkę czy też poprzez udzielanie wysokich rabatów).
OPODATKOWANIE USŁUG PRO BONO
Nieodpłatne świadczenie usług nie podlega VAT, gdy:
● podatnikowi przysługiwało prawo do odliczenia podatku,
● usługa jest związana z prowadzonym przedsiębiorstwem.
Zdaniem organów podatkowych:
● usługi pro bono nie są związane z prowadzoną kancelarią,
● kancelaria ma obowiązek odprowadzić 22 proc. VAT od nieodpłatnie świadczonej pomocy.
Zdaniem ekspertów:
● usługi pro bono są związane z prowadzoną kancelarią, bo:
● świadczenie takich usług tworzy pozytywny wizerunek kancelarii, co wpływa na pozyskanie nowych klientów,
● usługi takie nie podlegają VAT,
● nie każde nieodpłatne świadczenie usług musi być opodatkowane, jeżeli nie prowadzi do naruszenia konkurencji - Dyrektywa 112.
22 proc.
VAT powinny płacić kancelarie od pomocy pro bono, według organów podatkowych