ZMIANA PRAWA - Komisja Przyjazne Państwo chce znieść opodatkowanie przychodu osób użyczających nieruchomość. Projekt odpowiedniej ustawy został już złożony u marszałka Sejmu.
Celem ustawy jest uchylenie przepisu nakazującego opodatkowanie przychodu, który w rzeczywistości nie istnienie, gdyż użyczenie jest umową nieodpłatną. Dziś użyczający zgodnie z art. 16 ustawy o PIT zobowiązany jest jednak do ustalenia przychodu w wysokości stanowiącej równowartość czynszu, jaki by mu przysługiwał w razie zawarcia umowy najmu lub dzierżawy. Ma to służyć eliminacji nadużyć polegających na zawieraniu umów użyczenia i unikaniu obowiązku zapłaty podatku, gdy w rzeczywistości transakcja ma charakter odpłatny.
Jak wskazuje Renata Dłuska, radca prawny i doradca podatkowy, partner w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy, kwestia opodatkowywania tzw. wirtualnych przychodów zawsze budziła kontrowersje i wielu podatników wykazywało brak zrozumienia konieczności zapłaty podatku od przychodu, którego faktycznie nie otrzymali. Przecież podmioty gospodarcze niechętnie rezygnują z otrzymania przychodu, chyba że zaoferowanie takiej usługi nieodpłatnie jest podyktowane innym, gospodarczo uzasadnionym interesem.
- Ten inny interes nie zawsze jest widoczny czy też oczywisty dla władz podatkowych. Dlatego w pierwszym odruchu można powiedzieć, że uchylenie art. 16 ustawy o PIT to doskonała inicjatywa, bo podatnicy nie będą sztucznie blokowani przez niezrozumiałe i nieprzystające do rzeczywistości gospodarczej przepisy - mówi Renata Dłuska. Dodaje jednak, że kolejna refleksja przynosi już wątpliwość - a co z drugą stroną transakcji nieodpłatnego użyczenia?
Otóż sytuacja podatkowa podmiotów otrzymujących prezent w postaci nieodpłatnego używania nieruchomości nie zmienia się, czyli do przychodu wciąż trzeba będzie doliczyć równowartość czynszu, jaki przysługiwałby w razie zawarcia umowy najmu - wskazuje Renata Dłuska. Zdaniem naszej rozmówczyni w odczuciu wielu podatników brak jest uzasadnienia dla karania za to, że podatnik nie poniósł kosztu, a więc nie obniżył podstawy opodatkowania.
- Jak widać, na zagadnienie należy popatrzeć trochę szerzej, uwzględniając także obecność przepisów o cenach transferowych, które przecież stoją na straży rynkowych zachowań podmiotów powiązanych. A podmioty niepowiązane zasadniczo układają swoje relacje gospodarcze, kierując się interesem ekonomicznym, zgodnie z którym nawet jeśli pozornie robi się coś nieodpłatnie, to musi się to ostatecznie opłacać - mówi Renata Dłuska. W kwestiach porządkowych zwraca ponadto uwagę, że konsekwentnie powinien zostać uchylony art. 13 ustawy o CIT.