Wczoraj WSA w Warszawie uznał, że spadki otwarte po 12 maja 2006 r., a przed 1 stycznia 2007 r., są opodatkowane. Niedawno WSA w Bydgoszczy zajął całkowicie odmienne stanowisko w tej samej kwestii. Wszystko wskazuje na to, że orzecznictwo powinno być ujednolicone przez Naczelny Sąd Administracyjny.
ORZECZENIE
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał wczoraj wyrok niekorzystny dla podatników, którzy nabyli spadki po 12 maja 2006 r., a przed 1 stycznia 2007 r. (sygn. akt III SA/Wa 1675/07). Sąd uznał bowiem, że spadkobiercom (członkom najbliższej rodziny) w takiej sytuacji nie przysługuje zwolnienie z podatku od spadków. Wcześniej jednak WSA w Bydgoszczy wydał dwa wyroki przyznające podatnikom zwolnienie z podatku (sygn. akt I SA/Bd 658/07 oraz I SA/Bd 692/07).

Spór o interpretację

Kontrowersje interpretacyjne budzą dwa przepisy: art. 3 ust. 1 oraz art. 3 ust. 2 ustawy o zmianie ustawy o podatku od spadków i darowizn oraz ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych (Dz.U. nr 222, poz. 1629). Ten ostatni przewiduje, że zwolnienie podatkowe wprowadzone 1 stycznia 2007 r. należy stosować również do spadków otwartych po 12 maja 2006 r. Przepis ten wprost stanowi, że nowe brzmienie art. 4 ust. 4 ustawy o podatku od spadków i darowizn stosuje się także do nabywanych spadków po 12 maja 2006 r. Przywołany przepis art. 4 ust. 4 określa natomiast, że zwolnienie określone w art. 4a (zwalnia z podatku członków najbliższej rodziny: małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, rodzeństwo, ojczyma i macochę) stosuje się, jeśli w chwili nabycia spadku nabywca posiadał obywatelstwo polskie lub jednego z państw UE lub EFTA, lub jeśli posiadał miejsce zamieszkania na terenie jednego z tych państw. Przepisy określają także warunki, jakie trzeba spełnić, aby nie zapłacić podatku.
Z kolei drugi z kluczowych dla sporu przepisów - art. 3 ust. 1 ustawy zmieniającej ustawę o podatku od spadków i darowizn - stanowi, że do nabycia rzeczy i praw majątkowych, które nastąpiło przed dniem wejścia w życie nowelizacji, czyli przed 1 stycznia 2007 r., stosuje się stare przepisy ustawy o spadkach i darowiznach, w brzmieniu przed nowelizacją. Wykładnia tych samych przepisów w podobnych stanach faktycznych (zmienia się jedynie data otwarcia spadku) jest jednak różna.

Rozbieżne orzecznictwo

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy dokonał korzystnej dla podatników wykładni wspomnianych przepisów i uznał, że art. 3 ust. 2 wprowadził prawo do zwolnienia z podatku od spadków otwartych po 12 maja 2006 r. Inne stanowisko zaprezentował wczoraj WSA w Warszawie. Podatniczce, która nabyła spadek po zmarłym ojcu w lipcu 2006 r., sąd odmówił prawa do zwolnienia z podatku od spadku. Uzasadniał, że art. 3 ust. 2 ustawy zmieniającej wprowadził jedynie nową treść art. 4 ust. 4 ustawy o podatku od spadków i darowizn i sformułował warunki do skorzystania ze zwolnienia określonego w art. 4a. Ponieważ art. 4a wszedł w życie 1 stycznia 2007 r., to zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy nie mógł mieć zastosowania do nabycia spadku przed 1 stycznia.
Stanowisko warszawskiego sądu jest zgodne ze stanowiskiem resortu finansów oraz organów podatkowych. Z informacji od czytelników Gazety Prawnej wynika, że jest to duży problem dla licznej grupy podatników.

Niespójne przepisy

Zdaniem Dariusza Malinowskiego, dyrektora zespołu postępowań podatkowych i sądowych KPMG, po raz kolejny mamy do czynienia z brakiem precyzji ustawodawcy w zakresie regulacji dotyczących stosowania nowelizacji prawa podatkowego.
- Można znaleźć argumenty przemawiające za prawidłowością każdego z tych wyroków - uważa Dariusz Malinowski.
Także Marcin Baran, doradca podatkowy i senior menedżer w dziale podatków Ernst& Young, wypowiada się podobnie o możliwości dwojakiej wykładni literalnej przepisów ustawy zmieniającej ustawę o podatku od spadków i darowizn. Jego zdaniem podatnicy nie mogą jednak ponosić odpowiedzialności za błędy ustawodawcy.
- Wątpliwości interpretacyjne wynikające z niestaranności ustawodawcy nie powinny być rozstrzygane na niekorzyść podatników. Tym bardziej że wprowadzenie zwolnienia z podatku od spadków dla członków najbliższej rodziny jest powszechnie akceptowane i nie ma przeszkód w uznaniu, że mogło być przyjęte z mocą wsteczną - uważa Marcin Baran.
W opinii Pawła Jabłonowskiego, doradcy podatkowego z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy, wyrok WSA w Bydgoszczy wychodził naprzeciw interesom podatników, jednak nie do końca zasługuje na aprobatę.
- Przychylałbym się do orzeczenia wydanego przez WSA w Warszawie. Przepisy przejściowe wskazywały co prawda, że w stosunku do osób określonych w art. 4 ust. 4 stosuje się wprowadzane przepisy już dla dochodów osiągniętych od 12 maja 2006 r. Jednak, moim zdaniem, dotyczy to wyłącznie zwolnień, o których mowa w art. 4 ust. 1, a nie zwolnienia, o którym mowa w art. 4a, bowiem tego drugiego jeszcze nie było przed 1 stycznia 2007 r. - powiedział Paweł Jabłonowski. Jego zdaniem, orzeczenie WSA w Warszawie wzmocni restrykcyjną interpretację wspomnianych przepisów, ponieważ aprobuje oficjalną interpretację Ministerstwa Finansów.
Co zatem mogą zrobić podatnicy?
Zdaniem Dariusza Malinowskiego, rada dla podatników może być tylko jedna: jeżeli nabyli spadek po 12 maja 2006 r., a przed 1 stycznia 2007 r., powinni zwrócić się z wnioskiem o wiążącą interpretację podatkową, powołując się na argumenty podniesione przez WSA w Bydgoszczy. Jest on także przekonany, że sprawa znajdzie swój finał w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Sędzia sprawozdawca w WSA w Warszawie wyraził również przekonanie, że w tej sprawie powinien wypowiedzieć się NSA.