Zeznanie PIT za 2007 rok podatnicy muszą złożyć osobiście lub przesłać do urzędu skarbowego dziś do północy. Również dziś jest ostatni dzień na dopłatę należnego podatku dochodowego za ubiegły rok. Za spóźnienia z rozliczeniem i zapłatą PIT grożą odsetki od zaległości podatkowych i kary finansowe.
ANALIZA
Dziś ostatni dzień na złożenie rocznego zeznania PIT za 2007 rok: PIT-37, PIT-36, PIT-36L i PIT-38. Do północy podatnicy, którzy jeszcze nie rozliczyli się z fiskusem, muszą złożyć lub wysłać zeznanie do urzędu skarbowego pocztą. Również przed północą trzeba wpłacić do urzędu skarbowego należny podatek.

Niepotrzebna zwłoka

Ze złożeniem zeznania rocznego na ostatnią chwilę zazwyczaj zwlekają osoby, które muszą dopłacić fiskusowi podatek. To jednak nie do końca właściwe posunięcie. Sam wypełniony formularz można było złożyć dużo wcześniej, a z zapłatą podatku poczekać do ostatniej chwili, czyli 30 kwietnia. Ale tu też jedna uwaga. Podatnicy, którzy pójdą osobiście wpłacić do urzędu podatek, owszem mogą to zrobić 30 kwietnia. Datą zapłaty PIT będzie data uiszczenia należności w kasie urzędu. Jednak osoby, które chcą przesłać pieniądze do urzędu przelewem bankowym, muszą wiedzieć, że za dzień zapłaty podatku w takim przypadku uważa się dzień obciążenia rachunku podatnika. A jak wiadomo, banki mają różne zasady rozliczeń. Lepiej więc nie ryzykować i nie czekać z przelewem bankowym do za pięć dwunasta. Sporządzenie przelewu internetowego tuż przed północą może spowodować, że obciążenie rachunku nastąpi dopiero 2 maja, bo 1 maja jest dniem wolnym, w którym banki nie dokonują księgowań. W konsekwencji zapłata podatku nastąpi 2 maja. To z kolei przyczyni się do powstania u podatnika zaległości podatkowej. Nie wpłaci on już podatku, a dług, od którego będzie musiał dodatkowo zapłacić odsetki. Co więcej, fiskus może nałożyć na taką osobę karę wynikającą z kodeksu karnego skarbowego.
Teraz zastanówmy się nad sposobem złożenia PIT. Jest ich co najmniej kilkanaście, choć nie wszyscy mogą z nich korzystać. Część jest przeznaczona dla wąskiej grupy podatników, np. więźniów czy marynarzy.

Forma rozliczenia

Podatnicy najczęściej składają zeznania osobiście w urzędach. Wybierając tę metodę, warto do urzędu udać się z kopią formularza i poprosić, aby w urzędzie przybito na niej datę złożenia rocznego PIT. Będzie to dla podatnika potwierdzeniem, że wywiązał się z obowiązku rozliczeniowego na wypadek np. zagubienia PIT w urzędzie.
Drugi sposób, z którego podatnicy korzystają najczęściej, to poczta. Ta metoda jest o tyle wygodna, że datą złożenia zeznania podatkowego jest data stempla pocztowego. W związku z tym osoby, zazwyczaj mieszkające w dużych miastach, mogą skorzystać z placówek całodobowych i nawet dziś wieczorem wysłać do urzędu zeznanie. Trzeba jednak pamiętać, aby sprawdzić, gdzie i czy na pewno poczta jest czynna. Istotnym elementem jest to, że zeznanie należy wysłać do urzędu listem poleconym. Potwierdzenie nadania listu z kopią zeznania trzeba przechowywać przez prawie sześć lat, czyli do upływu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Wszystko to na wypadek kontroli ze strony organów podatkowych.
Ważne jest również to, że data stempla pocztowego będzie równoznaczna z datą złożenia rocznego PIT tylko przy korzystaniu z usług Poczty Polskiej. Gdy skorzystamy z usług innych operatorów pocztowych ta zasada nie będzie już miała zastosowania. W takim przypadku datą złożenia zeznania będzie data wpływu druku do urzędu skarbowego.
Tak samo będzie w przypadku, gdy zeznanie wysyłamy do urzędu z zagranicy. Tutaj również datą złożenia zeznania będzie data wpływu do urzędu. Zatem każdy, kto wysyłał PIT z zagranicy, powinien zadbać o to, by zrobić to na tyle wcześniej, aby formularze trafiły do polskiego fiskusa najpóźniej 30 kwietnia.
Wybierając formę złożenia PIT w ostatnim dniu, warto sprawdzić, do której czynny jest urząd. Zazwyczaj ostatniego dnia rozliczeń urzędy pracują dłużej. Często do północy przed urzędami wystawiane są urny, do których można wrzucać zeznania. Dostępne są też specjalne urzędomaty i skrzynki. Trzeba tylko wiedzieć, że nie wszystkie z tych urządzeń wydadzą potwierdzenie złożenia dokumentów. Na potwierdzenie na pewno można liczyć z urzędomatu.

Zachowanie terminu

Na koniec wyjaśnijmy, dlaczego zachowanie terminu 30 kwietnia dla rozliczenia rocznego jest ważne.
Termin ten wynika bezpośrednio z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Jest to termin prawa materialnego i nie podlega przywróceniu. Co to oznacza? Po tym terminie podatnik nie może np. wnioskować o odroczenie terminu płatności podatku czy rozłożenie jej na raty. Co najwyżej będzie mógł prosić urząd o rozłożenie zaległości podatkowej na raty. Po tym terminie podatnik nie może także wybrać preferencyjnego sposobu rozliczenia PIT przewidzianego dla małżonków czy osób samotnie wychowujących dzieci. Wniosek o takie opodatkowanie musi być złożony do 30 kwietnia.
Spóźnienie ze złożeniem zeznania i z zapłatą należnego podatku oznaczać będzie dla podatnika kłopoty, i to w dodatku finansowe. Za spóźnienie z zapłatą podatku fiskus będzie żądał od podatnika odsetek od zaległości podatkowych, które obecnie wynoszą 14,5 proc. w skali roku. Może także nałożyć na podatnika karę sięgającą nawet 2 tys. zł.
Dziś mija termin złożenia zeznań podatkowych za 2007 rok: PIT-37, PIT-36, PIT-36L i PIT-38