Jeśli podatnik zaprzecza, jakoby podpisywał wystawione faktury, to urząd skarbowy nie może zrezygnować z ekspertyzy grafologa i poprzestać na zeznaniach kontrahentów – wynika z wyroków NSA.
Sprawa dotyczyła podatnika, który zlikwidował działalność gospodarczą, a mimo to na jego firmę nadal były wystawiane faktury dające ich odbiorcom prawo do odliczenia podatku naliczonego.
Faktury zostały wystawione w 2008 r. na łączną kwotę ponad 900 tys. zł (z czego VAT naliczony wyniósł niemal 205 tys. zł) oraz w 2009 r. na łączną kwotę 300 tys. zł (w tym podatek naliczony – ok. 65 tys. zł).
Faktury te zostały wystawione dla dwóch firm. Te z 2008 r. były wystawione komputerowo, te z 2009 r. – ręcznie. Na każdej z nich znajdowały się dane firmy podatnika, pieczątka i nieczytelna parafka.
Rzekomy wystawca nie rozliczył podatku należnego. Zaprzeczał, jakoby wykonał jakiekolwiek usługi i wystawił faktury.
Fiskus nie dał temu wiary i uznał, że skoro faktury zostały wystawione, to podatek musi zostać zapłacony na podstawie art. 108 ust. 1 ustawy o VAT. Przepis ten nakazuje zapłatę podatku należnego każdemu, kto wystawi fakturę, choćby nie było usługi ani dostawy towarów.
Gdy sprawa po raz pierwszy trafiła na wokandę Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, ten nakazał fiskusowi uzupełnić materiał dowodowy. Uznał, że konieczne będzie pozyskanie opinii grafologa, który potwierdzi lub zaprzeczy, że faktura została wystawiona przez podatnika.
Fiskus nie zaskarżył tego orzeczenia, więc stało się ono prawomocne. Ostatecznie jednak nie zastosował się do zaleceń sądu. Uznał, że zgromadzony materiał dowodowy jednoznacznie przemawia przeciwko podatnikowi.
Miał zeznania świadków (kontrahentów podatnika), którzy potwierdzili, że przedsiębiorca wystawił i przekazał im faktury. W sprawie faktur za 2008 r. (tych wystawionych komputerowo) skorzystał też z prywatnej opinii specjalisty przygotowanej dla kontrahenta, który te faktury otrzymał. Biegła porównała faktury wystawiane przez podatnika w okresie prowadzenia działalności gospodarczej z fakturami za 2008 r. i stwierdziła, że wystawiła je ta sama osoba. Samej parafki nie zbadała, bo – jak wyjaśniła – nie poddawała się ona badaniom grafologicznym.
W sprawie faktur za 2009 r., wypisanych ręcznie, fiskus dysponował natomiast opinią biegłego sporządzoną na wniosek prokuratury. Biegły stwierdził, że pismo jest pismem podatnika. Samej parafki również nie zbadał, bo – tak jak na poprzednich fakturach – była ona nieczytelna.
Gdy sprawa ponownie trafiła do WSA w Łodzi, sąd zaakceptował tym razem ustalenia fiskusa. Stwierdził, że zgromadzone dowody jednoznacznie potwierdzają, iż faktury zostały wystawione przez podatnika (sygn. akt I SA/Łd 840/16, I SA/Łd 841/16).
Stanowisko to nie do końca jednak podzielił Naczelny Sąd Administracyjny. Uchylił zarówno wyrok sądu, jak i decyzję organu w sprawie faktur za 2008 r. Zaakceptował natomiast decyzję dotyczącą VAT wynikającego z faktur wystawionych w 2009 r.
Uzasadniając wyrok, sędzia Janusz Zubrzycki wyjaśnił, że rozstrzygnięcia są inne ze względu na różnice w materiale dowodowym. Faktury za 2009 r. zostały wystawione ręcznie i biegły, który przygotował ekspertyzę na zlecenie prokuratury, potwierdził, że pismo było pismem podatnika.
– Takie ustalenia pozwalają przyjąć, że podatnik jest zobowiązany do zapłaty podatku należnego na podstawie art. 108 ust. 1 ustawy o VAT, mimo braku zweryfikowania samej parafki – powiedział sędzia Zubrzycki.
Inaczej sąd orzekł w sprawie faktur wystawionych w 2008 r., ponieważ te zostały wystawione komputerowo. Nie mogła więc mieć do nich zastosowania ekspertyza wykonana na zlecenie prokuratury. Natomiast prywatną opinię biegłej, wystawioną na wniosek kontrahenta, NSA uznał za niewystarczającą.
– Z opinii tej wynikało, że faktury są takie same jak wystawione w czasie prowadzenia przez podatnika działalności gospodarczej, ale biegła nie potwierdziła, że wystawił je dokładnie ten sam podatnik – wyjaśnił sędzia Zubrzycki. Dodał, że w tej sprawie fiskus miał obowiązek zaczerpnąć opinii niezależnego specjalisty, który zbadałby układ tych faktur oraz pieczątkę, żeby stwierdzić, czy faktycznie zostały wystawione przez tego samego podatnika.

orzecznictwo

Wyroki NSA z 13 października 2020 r., sygn. akt I FSK 1729/17 oraz I FSK 2055/17.