"Nie ma planów, żeby wdrożyć nowe podatki. Wręcz przeciwnie, podatki które były w planie, jak podatek od sprzedaży detalicznej, przesunęliśmy na 1 styczeń 2021 roku" - powiedział minister finansów Tadeusz Kościński w wywiadzie dla Money.pl.
Dodał, że "nie ma także żadnych planów, żeby podwyższać podatki".
Odnosząc się do wpływów budżetowych, przypomniał, że w styczniu mieliśmy nadwyżkę r/r, w lutym też mieliśmy większe wpływy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
"Ale widać już w marcu, że jest tąpnięcie, że wpływy z wszystkich podatków PIT, CIT, VAT zaczynają się zmniejszać" - wskazał.
"Pamiętajmy, że w marcu mieliśmy jeszcze dwa tygodnie przed pandemią, a teraz pewnie będzie jeszcze gorzej za kwiecień" - dodał.
Odnosząc się do wpływów VAT powiedział, że odnotowano "spory spadek", ale jest jeszcze za wcześnie na podanie dokładnej kwoty.
Ministerstwo Finansów podało wcześniej, że (wg sprawozdania operatywnego) w budżecie państwa na koniec lutego br. odnotowano deficyt w wysokości 3,31 mld zł.
Powiązane
-
Niemcy: Merkel: powinniśmy być przygotowani na znacznie wyższe wkłady do budżetu UE Niemcy powinny być przygotowane na zwiększenie swojego wkładu do budżetu UE...
-
Rząd szykuje ustawę, która utrudni przejęcia firm. "Spółki nie mogą być dzisiaj tanim łupem dla funduszy" Przygotowaliśmy założenia do ustawy, zgodnie z którą przejmowanie dużej części...
Reklama
Reklama