Przedawnienie roszczeń poszkodowanego od zakładu ubezpieczeń o odszkodowanie z tytułu odpowiedzialności cywilnej liczy się od daty, w której realnie poniesiona została szkoda.
Biuro rachunkowe naszego czytelnika opłaca składkę OC od 2000 roku. Do Gazety Prawnej zwrócił się z pytaniem, czy ubezpieczyciel (PZU) może odmówić wypłaty odszkodowania z tytułu OC biura rachunkowego, twierdząc, że nastąpiło przedawnienie, ponieważ powstało w wyniku błędu w sztuce w 2001 roku. Kontrola urzędu kontroli skarbowej błąd ten stwierdziła w 2006 roku. PZU uważa, że przedawnienie liczy się od momentu jego faktycznego zaistnienia, a nie od momentu jego stwierdzenia.
Jacek Stefański, adwokat ze spółki Michałowski Stefański Adwokaci, wyjaśnia, że kwestię przedawnienia roszczeń poszkodowanego do zakładu ubezpieczeń o odszkodowanie z tytułu odpowiedzialności cywilnej regulują przepisy kodeksu cywilnego. Według eksperta w art. 819 par. 3 k.c. ustawodawca wskazał, że roszczenia te przedawniają się z upływem terminu przewidzianego dla tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolony lub wynikłą z niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania. Dla ustalenia podstaw przedawnienia istotne jest więc, czy roszczenie poszkodowanego oparte jest na odpowiedzialności za czyn niedozwolony (ex delicto) czy na odpowiedzialności za niewykonanie zobowiązania umownego (ex contracto).
- W przypadku odpowiedzialności za czyn niedozwolony, zgodnie z art. 442 par. 1 k.c., roszczenie ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie zobowiązanej do jej naprawienia - twierdzi nasz rozmówca.
Dodaje, że w przypadku odpowiedzialności za niewykonanie zobowiązania umownego, wyłączając szczególne przypadki, termin przedawnienia wynosi dziesięć lat, a dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej trzy lata, przy czym zgodnie z art. 120 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. O powstaniu wymagalności tego typu roszczeń, podobnie jak w przypadku roszczeń wyrządzonych czynem niedozwolonym, decydować będzie data, w której poszkodowany poniósł realnie szkodę.
Jacek Stefański podkreśla, że w obu wyżej omawianych przypadkach, niezależnie od podstaw odpowiedzialności, zasadniczo istotna dla ustalenia okresu przedawnienia będzie data, w której poszkodowany poniósł realną szkodę, a więc np. kiedy z powodu błędu biura rachunkowego musiał zapłacić dodatkowe zobowiązania podatkowe. Dopiero od tej daty należy liczyć, przewidziane odpowiednimi przepisami, okresy przedawnienia.