Sprzedawca, który tylko częściowo zbywa towary i usługi wrażliwe, będzie mógł wszystkie faktury oznaczać słowami „mechanizm podzielonej płatności”. Co więcej, nie naruszy prawa, gdy zastosuje takie oznaczenie, mimo że w ogóle nie musi tego robić
Potwierdziło to Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie DGP. Resort przypomniał, że weryfikowanie, które pozycje na fakturze są faktycznie objęte obowiązkowym split paymentem, należy do nabywcy.
Nie oznacza to jednak, że kupujący naruszy prawo, jeżeli całą należność zapłaci metodą podzielonej płatności (mimo że część kupowanych towarów lub usług nie będzie objęta split paymentem). Po prostu część faktury opłaci w podzielonej płatności obowiązkowo, a część – dobrowolnie.
DGP

Jak to oznaczyć

Obowiązkowy split payment, który wejdzie w życie 1 listopada br., obejmie tylko towary i usługi wrażliwe – wymienione w załączniku nr 15 (np. elektronika, złom, roboty budowlane).
Nawet gdy faktura będzie zawierała tylko jedną pozycję wymienioną w załączniku nr 15, ale należność (brutto) przekroczy 15 tys. zł, sprzedawca będzie musiał zamieścić na takiej fakturze dopisek: „mechanizm podzielonej płatności”.
Przedsiębiorcy się zastanawiają, czy będą mogli oznaczać w ten sposób całe faktury, niezależnie od tego, czy wszystkie wymienione na niej towary i usługi będą objęte obowiązkowym split paymentem. Przyjęcie takiego założenia uprościłoby fakturowanie. Nie miałoby bowiem znaczenia, czy na fakturze znajduje się tylko jedna pozycja z załącznika nr 15 (np. laptop), czy jest ich więcej.
W odpowiedzi na pytanie DGP Ministerstwo Finansów wyjaśniło: „Nie ma obowiązku, aby informacja ta była zamieszczana konkretnie przy pozycji objętej obowiązkiem podzielenia płatności. Zatem z punktu widzenia przepisów wystarczające jest zamieszczenie informacji »mechanizm podzielonej płatności« w dowolnym miejscu na fakturze”.

Reszta należy do nabywcy

Co ma w takiej sytuacji zrobić nabywca? Z odpowiedzi MF jasno wynika: obowiązek opłacenia w split paymencie dotyczy tylko towarów i usług wymienionych w załączniku nr 15.
„Oczywiście podatnik może zdecydować, że w mechanizmie podzielonej płatności ureguluje całą wartość wskazaną na fakturze. Nie ma jednak takiego obowiązku” – dodało ministerstwo.
To ostatnie stwierdzenie MF oznacza, że nabywca:
■ będzie musiał zapłacić metodą podzielonej płatności za towary i usługi wymienione w załączniku nr 15;
■ będzie mógł, lecz nie musi, zapłacić metodą podzielonej płatności za inne towary i usługi wymienione na fakturze, ale niewidniejące w załączniku nr 15.
W tej drugiej sytuacji nabywca zastosuje split payment dobrowolnie, bo taka możliwość nadal będzie.
Słowem, nabywca będzie mógł uprościć sobie życie. Jeśli dostanie od sprzedawcy fakturę oznaczoną słowami „mechanizm podzielonej płatności”, będzie mógł po prostu opłacić całość w split paymencie, bez szczegółowego analizowania pozycji wymienionych na fakturze.
W praktyce bowiem to sprzedawcy powinno bardziej zależeć na tym, aby kupujący zapłacił metodą podzielonej płatności jedynie za te towary i usługi, które są wymienione w załączniku nr 15, a resztę przelał na zwykłe konto rozliczeniowe.
Jeżeli kupujący faktycznie tak będzie chciał zrobić, to będzie musiał zweryfikować, które konkretnie towary i usługi wymienione na fakturze są objęte obowiązkowym split paymentem (czyli są wymienione w załączniku nr 15), a które nie są. Słowem – jak podkreśla MF – odbiorca faktury będzie musiał sprawdzić, „czy w związku z dokonanym nabyciem nie ciąży na nim obowiązek podzielenia płatności, dokonując przykładowo weryfikacji nazwy (rodzaju) towaru lub usługi wskazanego na otrzymanej fakturze”.

Nawet gdy nie trzeba

W związku z tym nasuwa się kolejne pytanie – czy sprzedawca będzie mógł oznaczać wszystkie faktury informacją: „mechanizm podzielonej płatności”, nawet jeśli nie będą dotyczyć towarów i usług z załącznika nr 15. O to również spytaliśmy Ministerstwo Finansów.
Uzupełniająco zapytaliśmy, czy organy podatkowe nie będą kwestionowały oznaczania każdej faktury adnotacją „mechanizm podzielonej płatności”. Słowem, czy nie będzie to interpretowane jako wystawienie faktury z naruszeniem przepisów.
Z odpowiedzi resortu wynika, że takie zagrożenie nie istnieje. „Przepisy regulujące zakres danych na fakturze określają elementy konieczne do zamieszczenia. Podatnik może oprócz tych elementów zamieścić również inne informacje, co nie stanowi naruszenia przepisów »fakturowych«. Również z punktu widzenia kodeksu karnego skarbowego faktura zawierająca, oprócz elementów koniecznych, dodatkowe informacje nie jest fakturą »wadliwą«. ©℗
Odpowiedź Ministerstwa Finansów na pytanie DGP
Czy firmy mogą przyjąć uproszczenie, że w przypadku faktur zawierających zarówno towary wrażliwe, jak i inne, nie wyszczególniać w odrębnych pozycjach towarów wrażliwych z załącznika 15, tylko oznaczać je adnotacją „mechanizm podzielonej płatności”? To by ułatwiło w wielu przypadkach obsługę procesu fakturowania.
Zgodnie z wprowadzonymi regulacjami obowiązek zamieszczenia informacji „mechanizm podzielonej płatności” będzie dotyczył wyłącznie faktur, w których wartość brutto przekracza 15 000 zł lub równowartość tej kwoty i faktura taka dokumentuje nabycie towarów lub usług wymienionych w załączniku nr 15. Oznacza to, że nawet w sytuacji, gdy faktura taka zawiera jedną pozycję objętą zakresem wskazanym w załączniku nr 15, powstaje obowiązek zamieszczenia na tej fakturze tej informacji. Nie ma przy tym obowiązku, aby informacja ta była zamieszczana konkretnie przy pozycji objętej obowiązkiem podzielenia płatności. Zatem z punktu widzenia przepisów wystarczające jest zamieszczenie informacji „mechanizm podzielonej płatności” w dowolnym miejscu na fakturze.
Obowiązek zastosowania (przy regulowaniu takiej faktury) mechanizmu podzielonej płatności dotyczyć będzie wyłącznie kwoty należności za towary lub usługi wymienione w załączniku nr 15 (obowiązek uregulowania w tym mechanizmie może dotyczyć zatem tylko jednej pozycji wskazanej na takiej fakturze). Oczywiście podatnik może zdecydować, że w mechanizmie podzielonej płatności ureguluje całą wartość wskazaną na fakturze. Nie ma jednak takiego obowiązku.
Odbiorca faktury ma natomiast obowiązek sprawdzenia, czy w związku z dokonanym nabyciem nie ciąży na nim obowiązek podzielenia płatności, dokonując przykładowo weryfikacji nazwy (rodzaju) towaru lub usługi wskazanych na otrzymanej fakturze.
Czy przedsiębiorcy mogą zdecydować się na dopisywanie „mechanizm podzielonej płatności” na wszystkich fakturach sprzedażowych, niezależnie od tego, czy będą obejmować choćby jedną pozycję podlegającą obowiązkowemu split paymentowi (czyli nawet gdy nie będą dotyczyć towarów i usług z załącznika nr 15)? Czy takie działanie podatników będzie prawidłowe, tzn. niesprzeczne z ustawą o VAT? Czy nie będzie to interpretowane jako „wystawienie faktury z naruszeniem ust 1”?
Wprowadzone ustawą z 9 sierpnia 2019 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw regulacje wskazują, w jakim przypadku faktura powinna zawierać informację „mechanizm podzielonej płatności”. Zatem tylko faktury spełniające przesłanki ustawowe powinny być tak oznaczane. Przepisy regulujące zakres danych na fakturze określają elementy konieczne do zamieszczenia. Podatnik może oprócz tych elementów zamieścić również inne informacje, co nie stanowi naruszenia przepisów „fakturowych”. Również z punktu widzenia kodeksu karnego skarbowego faktura zawierająca oprócz elementów koniecznych dodatkowe informacje nie jest fakturą „wadliwą”.
Jak wskazano w odpowiedzi wyżej, niezależnie od oznaczenia faktury nabywca ma obowiązek sprawdzenia, czy w konkretnym przypadku nie zachodzi obowiązek zastosowania mechanizmu podzielonej płatności do całej faktury czy też jej części.