Zwolnienie z PIT będzie zerową stawką podatku wprowadzaną w miejsce 18-proc. stawki dla rozliczających się z przychodów przez PIT37, czyli pracowników lub zleceniobiorców do 26. roku życia - powiedziała w piątek rzeczniczka prasowa rządu Joanna Kopcińska.

Kopcińska odnosząc się do wątpliwości, czy zwolnienie z PIT będzie tylko w pierwszej skali podatkowej, czy też dla drugiej, poinformowała, że "zwolnienie będzie w istocie zerową stawką podatku wprowadzaną w miejsce 18-proc. stawki dla rozliczających się z przychodów przez PIT37, czyli pracowników lub zleceniobiorców do 26. roku życia".

Jej zdaniem, nie ma też obaw, że firmy będą przepisywane na dzieci, aby uniknąć podatków. "Zerowa stawka dla wchodzących na rynek pracy jest skierowana dla osób pracujących" - podkreśliła rzeczniczka rządu. Poinformowała, że prace nad tym rozwiązaniem już trwają. "Chcemy, aby zaczęło obowiązywać jeszcze w tym roku podatkowym" - dodała.

Szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że koszty uzyskania przychodu każdego pracującego Polaka zostaną podwyższone o co najmniej 100 proc. "Dla statystycznego podatnika to będzie oznaczało, że łącznie z obniżką PIT-u w ciągu roku w portfelu zostanie między 600 zł a 1000 zł" - powiedział.