"Od przyszłego roku straty do 5 mln zł będzie można rozliczać szybciej i prościej" - mówi w rozmowie z PAP doradca podatkowy z kancelarii KNDP Konrad Piłat.
Podaje przykład rozliczenia, w którym firma np. w 2019 r. wykaże 150 tys. zł straty, a w 2020 r. i 2021 r. uzyska po 200 tys. zł dochodu. Obecnie obowiązuje zasada, że w jednym roku podatkowym można zmniejszyć podstawę opodatkowania co najwyżej o połowę straty z jednego roku. W takim przypadku oznaczałoby to, że przedsiębiorca w 2020 r. mógłby uwzględnić tylko 75 tys. zł straty z 2019 r. Kolejne 75 tys. zł przepisy w obecnym brzmieniu pozwalałyby mu odliczyć dopiero w 2021 r. Dzięki zmianie możliwe będzie rozliczenie całej straty z 2019 r. już w 2020 r.
"Oczywiście życie jest zwykle bardziej skomplikowane niż ten przykład, np. w tym samym roku rozliczane są straty z różnych lat poprzednich albo dochód z danego roku jest zbyt niski, aby rozliczyć całą kwotę przewidzianą przez przepisy. Do tego trzeba pamiętać, że na rozliczenie straty podatnik ma 5 lat" - mówi doradca podatkowy.
"Na koniec zła informacja. Nowe korzystne dla podatników zasady mają zastosowanie do strat od 2019 r. Jeśli więc ktoś liczył, że dzięki zmianie przepisów szybciej rozliczy stratę z 2017 r. czy 2018 r., będzie rozczarowany" - zwrócił uwagę ekspert.
Wskazał na inną korzystną dla firm zmianę związaną z rozliczeniami pracy małżonków i dzieci przedsiębiorców. Piłat tłumaczy, że do końca 2018 r., jeśli przedsiębiorca zawiera umowę o pracę z małżonkiem lub małoletnim dzieckiem, wypłacane wynagrodzenie nie stanowi kosztów uzyskania przychodów. To samo dotyczy umów zlecenia i umów o dzieło.
"Co gorsza, w przypadku spółki osobowej ograniczenia obejmują również dzieci i małżonków innych wspólników. Od 1 stycznia 2019 r. ograniczenie w dotychczasowym brzmieniu zostanie zlikwidowane. Słusznie. Wydaje się bowiem, że od początku celem ustawodawcy przy wprowadzeniu tego przepisu do ustawy o PIT było wykluczenie z kosztów podatkowych wartości pracy, za które nie jest wypłacane wynagrodzenie, czyli bezpłatnej pomocy rodziny" - uważa ekspert.
"Szkoda jedynie, że doprecyzowanie tego przepisu trwało tak długo, bo – z pewnymi modyfikacjami – obowiązuje on od około 25 lat" - zauważył.
Wskazane zmiany w ustawach podatkowych to część pakietu dla małych i średnich firm, który wchodzi w życie od 1 stycznia 2019 r. Zdaniem minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz dzięki zmianom tym prowadzenie działalności gospodarczej stanie się łatwiejsze i tańsze. Podczas niedawnej konferencji prasowej Emilewicz wyliczyła, że dzięki zmianom przewidzianym w Pakiecie MŚP w kieszeniach przedsiębiorców w ciągu 10 lat pozostanie ok. 4 mld zł.