Kto włada rzeczą tylko jak osoba mająca prawo np. użytkowania, zastawu, najmu, dzierżawy, użyczenia lub innej podobnej formy korzystania, ten nie może przenieść prawa własności. Wystawiona przez niego faktura dokumentuje zatem czynność, która nie miała miejsca – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa dotyczyła budynku wzniesionego przez spółkę cywilną na gruncie należącym do jej wspólnika. Wspólnik wniósł ten grunt do spółki, a ta po wybudowaniu budynku sprzedała go potem innej spółce – akcyjnej.
Kupująca odliczyła VAT naliczony wynikający z faktury. Zakwestionował to naczelnik urzędu skarbowego. Stwierdził, że faktura nie dawała prawa do odliczenia podatku naliczonego, bo stwierdzała czynność, która nie została dokonana (art. 88 ust. 3a pkt 4 lit. a ustawy o VAT).
Fiskus uznał, że spółka cywilna, nie będąc właścicielem nieruchomości, nie mogła jej sprzedać. Stwierdził, że prawo własności nadal przysługiwało wspólnikowi. Przypomniał, że zgodnie z kodeksem cywilnym nakłady na nieruchomość (np. wzniesienie budynku lub budowli) stanowią część składową gruntu i tym samym własność jego właściciela. Jeżeli więc spółka cywilna wzniosła budynek na gruncie, który do niej nie należał, to poniesione przez nią nakłady stały się częścią nieruchomości i przypadły właścicielowi gruntu. Tylko on więc mógł sprzedać budynek – stwierdził fiskus.
Nie zgodził się z tym WSA w Łodzi. Stwierdził, że wprawdzie spółka cywilna nie była właścicielem nieruchomości, ale korzystała z niej jak właściciel. Dysponując nią, mogła przenieść jej posiadanie, a więc władztwo ekonomiczne. To wystarczy, żeby doszło do dostawy w rozumieniu art. 7 ust. 1 ustawy o VAT – orzekł sąd.
Wyrok ten uchylił Naczelny Sąd Administracyjny. Wyjaśnił, że dostawy towaru w rozumieniu art. 7 ust. 1 nie może dokonać jego posiadacz zależny, a tylko samoistny. Posiadanie samoistne, zwane też właścicielskim, ma miejsce wtedy, gdy podmiot faktycznie włada rzeczą jak właściciel – podkreślił NSA.
Przypomniał, że zgodnie z art. 336 k.c. posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada, jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto włada nią jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca (posiadacz zależny). Słowem, posiadacz zależny włada rzeczą jak osoba mająca prawo np. użytkowania, zastawu, najmu, dzierżawy, użyczenia lub innej podobnej formy korzystania. Nie jest to jednak równoznaczne z władztwem nad rzeczą jak właściciel. Tymczasem art. 7 ust. 1 ustawy o VAT mówi o przeniesieniu prawa do rozporządzania rzeczą jak właściciel, a nie jak posiadacz zależny – zwrócił uwagę NSA.
Dodał, że wyjątek w tym zakresie dotyczy tylko wydania towarów na podstawie umowy dzierżawy, najmu, leasingu lub innej o podobnym charakterze, zawartej na czas określony lub umowy sprzedaży na warunkach odroczonej płatności (art. 7 ust. 1 pkt 2). Przy czym – jak zastrzegł NSA – chodzi tylko o:
  • takie umowy, w wyniku których zgodnie z przepisami o podatku dochodowym odpisów amortyzacyjnych dokonuje korzystający, oraz
  • umowy leasingu w rozumieniu tych przepisów, których przedmiotami są grunty.
Warunki te wynikają z art. 7 ust. 9 ustawy o VAT.
Wyjątek obejmuje zatem tylko umowy leasingu finansowego lub gruntu, których celem jest przeniesienie pełnego władztwa nad towarem na korzystającego – podkreślił NSA.
W pozostałych przypadkach – stwierdził – musi dojść do przeniesienia własności towaru w sensie prawnym (cywilistycznym) oraz przeniesienia władztwa ekonomicznego. Tylko wtedy można mówić o dostawie w rozumieniu art. 7 ust. 1 ustawy o VAT – orzekł sąd kasacyjny.
W tej sprawie – jak zauważył – uprawnienia do takiego rozporządzenia nieruchomością miał wspólnik jako jedyny posiadacz samoistny. W żadnym zakresie uprawnienia takiego nie miała spółka. Korzystając z działki, czyniła to jedynie jako posiadacz zależny. Słowem, władała wprawdzie nieruchomością, lecz w zakresie jedynie przyzwolonym jej przez właściciela (posiadacza samoistnego). W konsekwencji, jako posiadacz zależny, a nie samoistny, nie mogła przenieść na nabywcę więcej uprawnień, niż sama posiadała.
Wyrok NSA z 4 października 2018 r., sygn. akt I FSK 1815/16.