Ustawa o PIT była nowelizowana już ponad 100 razy w ciągu dziewięciu lat. Dostępny na rynku najnowszy tekst ustawy nie zawiera przepisów przejściowych. Podatnik, który sięgnie po ustawę przy rozliczeniu 2008 roku, może popełnić wiele błędów.
ANALIZA
Od 1 stycznia 2009 r. obowiązuje znowelizowana ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych. Podatnik, który przy rozliczeniu PIT za 2008 rok będzie chciał skorzystać z najnowszego tekstu tej ustawy, może popełnić wiele błędów. Wszystko dlatego, że dostępna m.in. w księgarniach wersja ustawy nie zawiera przepisów przejściowych oraz tych, które mówią o czasowych ramach stosowania danych regulacji. Tylko w ostatniej nowelizacji jest siedem przepisów przejściowych, które dotyczą m.in. ulgi odsetkowej, zasad rozliczania PIT przy zbyciu nieruchomości czy ulgi na dzieci.
- Obecna ustawa o PIT jest nieczytelna. W wyniku przeszło stu nowelizacji, jakich dokonano od początku obowiązywania tego aktu, zamiast ustawy należy już raczej mówić o systemie PIT - komentuje Marek Jarocki, menedżer w Ernst & Young.
Według Moniki Kurlit, konsultanta w Pricewaterhouse-Coopers, ostatni jednolity tekst ustawy o PIT został wydany w 2000 roku. Od tamtej pory, z różnych przyczyn, ustawa była zmieniana nawet kilkanaście razy w ciągu każdego roku.
- Obecnie podatnik, stosując przepisy o PIT, jest zmuszony sięgnąć nie tylko do ustawy o PIT, ale także do licznych Dzienników Ustaw zawierających przepisy przejściowe, jak również teksty ustawy o PIT obowiązujące w przeszłości - podkreśla Monika Kurlit.

Trudna interpretacja

Skomplikowane przepisy ustaw podatkowych powodują u większości podatników trudności w ich interpretacji. Na ten aspekt zwraca uwagę Radosław Czunkiewicz, ekspert z Kancelarii Grynhoff Woźny Maliński, który wyjaśnia, że w celu prawidłowego rocznego rozliczenia z fiskusem podatnik zobowiązany jest kierować się zarówno treścią obowiązującej w 2008 roku ustawy, jak również przepisami przejściowymi.
- Słabością omawianej ustawy są właśnie przepisy przejściowe regulujące wprowadzanie zmian w dotychczasowych rozliczeniach - dodaje Radosław Czunkiewicz.

Kłopoty z ulgami...

Przygotowując zeznanie za 2008 rok, należy wziąć pod uwagę ostatnie zmiany przepisów zawarte w ustawie o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw z 6 listopada 2008 r.
- Inaczej podatnik może nie skorzystać z nowo proponowanych ulg, np. z możliwości odliczenia zagranicznych składek na ubezpieczenie społeczne lub niewłaściwie zastosować dotychczasowe ulgi, np. nie uwzględniając ulgi na dzieci (katalog osób uprawnionych do rozliczenia tej ulgi został rozszerzony) - tłumaczy Monika Kurlit.
Radosław Czunkiewicz przypomina, że część przepisów nowelizacji ustawy o PIT będzie miała zastosowanie już w rozliczeniu za 2008 rok, np. ulga na dzieci studiujące za granicą oraz dzieci niepełnosprawne pobierające dodatek pielęgnacyjny lub rentę socjalną. Inne zmiany będą dotyczyć dopiero rozliczenia dochodów za 2009 rok, np. objęcie ulgą rodziców zastępczych i opiekunów prawnych. Nowela wprowadza też zmiany, które wejdą w życie w 2010 roku.



...i nieruchomościami

W praktyce często okazuje się, że nie wystarczy odwołać się do ustawy o PIT nawet mając na uwadze zmiany przepisów, które dokonały się w ciągu ostatniego roku. Monika Kurlit podkreśla, że szczególnie dokładnie trzeba przeanalizować przepisy w przypadku opodatkowania sprzedaży nieruchomości. W okresie ostatnich lat trzykrotnie zmieniały się zasady rozliczania w tym zakresie.
- Stąd po określeniu roku nabycia zbywanej nieruchomości należy odpowiednio sięgnąć do przepisów obowiązujących do końca 2006 roku, tych obowiązujących w latach 2007-2008 lub nowych, które weszły w życie od 1 stycznia 2009 r. W sytuacji korzystania z kilku źródeł prawa nietrudno o błąd - ostrzega ekspert z PricewaterhouseCoopers.
Dodaje, że nic nie zwalnia podatnika z obowiązku znajomości prawa, nawet wówczas, gdy jest ono skomplikowane. Ustawodawca powinien pamiętać, że każda zmiana przepisów wymaga wprowadzenia precyzyjnych i praktycznych norm przejściowych. Jednak skomplikowane przepisy przejściowe mogą wręcz zniechęcać podatników do skorzystania z nowo proponowanych rozwiązań.
- W takiej sytuacji dobrze byłoby położyć nacisk na rolę informacyjną i edukacyjną, jaką powinien dodatkowo pełnić ustawodawca. Pomocne mogą być dodatkowe wytyczne lub wydanie jednolitego tekstu ustawy o PIT - podpowiada Monika Kurlit.

Uproszczenie przepisów

Liczne nowelizacje ustawy o PIT spowodowały, że ten akt prawny stał się skomplikowany. Marek Jarocki twierdzi, że prawidłowe zastosowanie wzajemnie powiązanych i wielopoziomowo złożonych przepisów zależy często od znajomości m.in. ustaw nowelizujących, w tym przede wszystkim przepisów przejściowych. Te z kolei dostarczają kłopotów interpretacyjnych nawet biegłym doradcom podatkowym. Przykładem jest opodatkowanie przychodów ze sprzedaży nieruchomości.
- Wysiłek, jaki podejmuje Ministerstwo Finansów, aby zastąpić obecny system prostą ustawą, jest jak najbardziej uzasadniony. Nie jest to zadanie łatwe. Upraszczanie rozwiązań nie może bowiem iść w parze z tolerowaniem luk prawnych - mówi Marek Jarocki.
118 razy była nowelizowana ustawa o PIT od 2000 roku
POSTULUJEMY
Marszałek Sejmu powinien jak najszybciej ogłosić nowy tekst jednolity ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych
Ustawa o PIT była nowelizowana już ponad 100 razy w ciągu dziewięciu lat. Dostępny na rynku najnowszy tekst ustawy nie zawiera przepisów przejściowych. Podatnik, który sięgnie po ustawę przy rozliczeniu 2008 roku, może popełnić wiele błędów. / Inne