Mija ćwierć wieku, odkąd wszedł w życie podatek od towarów i usług. Przypominamy przełomowe momenty związane z tą daniną. Tak się złożyło, że jest ich tyle, ile lat obowiązuje VAT.
Kto pamięta 5 lipca 1993 r., najpewniej kojarzy też takie pojęcia, jak błędy „mniejszej wagi” (za które nie groziła kara równa pięciokrotności zawyżenia podatku naliczonego) czy „listy pasterskie” (ówczesny odpowiednik ministerialnych interpretacji). Od tego czasu podatek od towarów i usług zmienił się nie do poznania.
Czy po 25 latach można powiedzieć, że sięgnął ideału podatku od wartości dodanej? Na pewno ustawodawca próbował nadążać za zmieniającymi się realiami, możemy to zwłaszcza powiedzieć o ostatnich dwóch latach, kiedy nowelizacjom przepisów towarzyszył prawdziwy przełom technologiczny w rozliczaniu tego podatku. Nie oznacza to jednak, że na tym koniec.
Pozostało
97%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama