Zmiany, które wprowadzono, mogą ukrócić zakusy tych, którzy ostrzyli sobie zęby na takie posady. Za podanie niekompletnych danych o transakcjach z podmiotami powiązanymi można odpowiadać karnie. Odpowiedzialność w postaci grzywny lub więzienia może ostudzić chęć łatwego zarobku. Konsekwencja tych zmian może być taka, że w radach nadzorczych zasiądą kompetentni ludzie. Może być też inny scenariusz. Wynagrodzenia wzrosną do niebotycznych rozmiarów, żeby zrekompensować ryzyko odpowiedzialności. Przy okazji zarobią też towarzystwa ubezpieczeniowe.