W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie przygotowanego przez resort finansów projektu ustawy o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

PiS i Konfederacja przeciwko podwyżce opłaty cukrowej

W trakcie prac izby, posłowie PiS oraz Konfederacji złożyli wnioski o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Poseł Patryk Wicher (PiS) przekonywał, że celem rządu nie jest troska o obywateli, a „spięcie budżetu na przyszły rok”. - Stan finansów publicznych pod waszą wodzą jest opłakany. Szukacie, gdzie się da, tylko i wyłącznie choćby kilku złotych, tylko dlatego ryzykując branżami i przerzucając koszty na klientów - ocenił Wicher.

- Generalnie chyba rząd nie chce, żeby było za słodko - powiedział z Sejmowej mównicy Witold Tumanowicz (Konfederacja). Jak ocenił, wprowadzenie opłaty cukrowej w 2020 r. nie zmniejszyło na stałe wolumenu sprzedawanych słodkich napojów, a jedynie spowodowało wzrost ich ceny. Jego zdaniem deklarowane zdrowotne cele tych regulacji to „oczywista bzdura”. - Opłata cukrowa jest wykorzystywana do zasypania dziury budżetowej (...) Podatek cukrowy pozostanie bez wpływu na zdrowie, ale będzie miał jeden konkretny efekt. Po raz kolejny uderzy w polskich sadowników, przetwórców i przede wszystkim polskich producentów napojów owocowych - przekonywał Tumanowicz.

Co zakłada projekt podwyżki opłaty cukrowej?

W projekcie proponuje się podniesienie wysokości opłaty stałej za zawartość cukrów lub słodzików w napoju – z 0,50 zł do 0,70 zł – za zawartość cukrów w ilości równej lub mniejszej niż 5 g w 100 ml napoju lub za zawartość w jakiejkolwiek ilości co najmniej jednej z substancji słodzących oraz opłaty zmiennej – z 0,05 zł do 0,10 zł – za każdy gram cukrów powyżej 5 g w 100 ml napoju. Przy czym opłata maksymalna będzie wynosić 1,8 zł za litr napoju (obecnie jest to 1,2 zł).

Proponuje się także podniesienie wysokości opłaty stałej za zawartość kofeiny lub tauryny, które występują m.in. w napojach energetycznych, z 0,10 zł do 1,00 zł.

Poza tym w projekcie proponuje się podniesienie podatku z tytułu wygranych w konkursach, grach i zakładach wzajemnych lub nagród związanych ze sprzedażą premiową z 10 proc. do 15 proc. (PAP)