Przekazanie deponentowi ekwiwalentu o takiej samej wartości, jaką miał przechowywany przez depozytariusza towar, nie jest odpłatną czynnością, tylko wywiązaniem się ze zobowiązań umownych.
Sprawa dotyczyła spółki, która handlowała zbożami i nasionami, a także świadczyła usługi polegające na ich składowaniu. Jedna z powiązanych z nią firm przechodziła restrukturyzację i w związku z tym spółka przejęła część jej obowiązków, w tym zobowiązała się przechowywać zboże spółki powiązanej.
Regulowały to umowy depozytu nieprawidłowego. Spółki zawarły je na określony czas (np. 5 lat). Przez ten okres depozytariusz mógł korzystać z przekazanych mu towarów. Później musiał je jednak zwrócić.
Zdarzały się jednak sytuacje, w których depozytariusz miewał chwilowe problemy finansowe i sprzedawał powierzone mu zboże, aby zabezpieczyć swoją płynność finansową. Wówczas – po upływie określonego w umowie okresu – zwracał deponentowi inne towary, prawa majątkowe lub pieniądze.
Spór sprowadzał się do tego, czy taka czynność jest opodatkowana VAT. Spółka uważała, że wydanie ekwiwalentu przechowywanego przez nią towaru będzie neutralne podatkowo. Argumentowała, że umowa depozytu nieprawidłowego nie narzuca jej obowiązku zwrotu dokładnie tej samej rzeczy, którą deponent oddał w przechowanie. W związku z tym może ona oddać mu ekwiwalent, a czynność ta ma charakter odszkodowawczy i skutkuje wygaśnięciem zobowiązania z tytułu umowy depozytu nieprawidłowego – przekonywała spółka.
Zwykła dostawa
Nie zgodził się z nią dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy. Stwierdził, że opisana przez spółkę czynność była zwykłą odpłatną dostawą towarów, która powinna zostać opodatkowana.
Wskazał, że jeżeli spółka – w zamian za powierzone jej zboże – wyda deponentowi inne towary lub prawa majątkowe, to będzie to zapłata za rzeczywiste przeniesienie prawa do rozporządzania (przechowywanym towarem) jak właściciel.
Stanowisko to podzielił WSA w Szczecinie. Uznał, że spółka – wydając deponentowi ekwiwalent w postaci pieniędzy lub innych towarów – uzyskuje korzyść majątkową, bo zmniejsza swoje obciążenia wobec spółki powiązanej.
Sąd nie miał wątpliwości, że korzyść ta ma charakter wynagrodzenia, a związek między świadczeniem spółki (zwrotem innego towaru) a uzyskaną korzyścią (możliwością dysponowania towarem jak właściciel) jest bezpośredni.
Ekwiwalent to nie przysporzenie
Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jednak na korzyść spółki. Nie zgodził się z sądem I instancji, że przekazanie deponentowi ekwiwalentu przechowywanych towarów jest czynnością odpłatną.
Sędzia Bartosz Wojciechowski zwrócił uwagę na to, że z przedstawionego przez spółkę opisu zdarzenia jednoznacznie wynikało, iż towary lub pieniądze wydawane deponentowi w zamian za zboże będą równoważyć wartość tego zboża.
Sędzia dodał też, że należy rozróżnić cel cywilnoprawny i ekonomiczny świadczenia. – W tym wypadku przekazanie deponentowi ekwiwalentu wiąże się wyłącznie z wywiązaniem się spółki ze swoich zobowiązań cywilnoprawnych i nie skutkuje powstaniem po jej stronie żadnego przysporzenia majątkowego – stwierdził sędzia.
ORZECZNICTWO
Wyrok z 20 lutego 2017 r., sygn. akt I FSK 751/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia