Wchodzące od 1 stycznia przepisy ustawy tzw. okołobudżetowej przewidują kilka istotnych zmian dotyczących podatku akcyzowego. Zgodnie z nimi kolejny rok z rzędu rośnie podatek na wyroby tytoniowe. Rząd tłumaczył przygotowując zmianę, że wynika ona z zobowiązania Polski wobec UE, zgodnie z którym w 2018 r. stawki akcyzy na wyroby tytoniowe powinny osiągnąć poziom nakazany regulacjami unijnymi, czyli 90 euro za tysiąc papierosów.
Podwyżka akcyzy ogółem o 5 proc. spowoduje wzrost średniej ceny detalicznej papierosów o około 68 gr na paczce zawierającej 20 sztuk (przy założeniu, że producenci przeniosą koszty podwyżki akcyzy na cenę).
Budżet z tytułu podwyżki akcyzy na papierosy może uzyskać ok. 345 mln zł dodatkowych wpływów w skali roku. Założono przy tym, że nastąpi 3-proc. spadek sprzedaży papierosów. Ponadto obliczono, że 5-proc. podwyżka podatku na tytoń do palenia w 2013 r. przyniesie budżetowi 14 mln zł dodatkowych wpływów w skali roku.
Ministerstwo Finansów oszacowało, że dla cygar i cygaretek podwyżka akcyzy w 2013 r. o 5 proc., ze względu na znikomy udział w rynku tych wyrobów, nie będzie miała znaczącego wpływu na ogólny wzrost wpływów budżetowych z akcyzy od wyrobów tytoniowych.
Ustawa okołobudżetowa przewiduje też włączenie do wyrobów opodatkowanych akcyzą suszu tytoniowego oraz obniżenie stawki akcyzy na niektóre wyroby niskoalkoholowe, np. cydr, którego produkcja - zdaniem MF - jest nieopłacalna właśnie z powodu wysokiego podatku.