W informacji zamieszczonej w piątek na stronie internetowej RPO napisano, że Rzecznik zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy o skierowanie przepisów dotyczących KAS do Trybunału Konstytucyjnego. Wyjaśniono, że RPO występuje w imieniu funkcjonariuszy Służby Celnej, którzy alarmowali, że po wejściu w życie nowej ustawy wielu z nich może stracić pracę (i w efekcie prawo do emerytury) albo część uposażenia.
"Podejmowali pracę przekonani, że choć muszą liczyć się z licznymi ograniczeniami związanymi z pełnieniem służby, to przynajmniej państwo gwarantuje im jej stabilność. Teraz jednak będą zdani na arbitralną decyzję przełożonych, która nawet nie będzie podlegała kontroli sądu. Dla wielu celników z kilkudziesięcioletnim stażem w służbie oznaczać to będzie złamanie kariery zawodowej, straty materialne i prestiżowe oraz przekreślenie dotychczasowego dorobku zawodowego" - poinformował RPO. Według niego podobne uwagi zgłaszali też eksperci.
W komunikacie RPO przypomniał, że problem wygaśnięcia stosunków pracy przy reformowaniu administracji publicznej był przedmiotem wystąpień rzecznika praw obywatelskich dr. Janusza Kochanowskiego do rządu Jarosława Kaczyńskiego. "Nie kwestionując idei przeprowadzanej reformy, pragnę zwrócić uwagę na wątpliwości wyrażone przez środowisko celników, a dotyczące ich przyszłości zawodowej – pisze RPO.
Zwrócił uwagę, że zgodnie z ustawą wprowadzającą KAS do 31 maja 2017 r. funkcjonariusze dostaną od swoich dyrektorów izby administracji skarbowej pisemną propozycję określającą nowe warunki zatrudnienia albo pełnienia służby. To znaczy, że będą pracować dalej tam, gdzie pracowali, na tych samych warunkach, albo szef zaproponuje im pracę na stanowisku pracowniczym, co oznacza zasadniczą zmianę statusu dla funkcjonariusza.
"A jeśli pracownik bądź funkcjonariusz celny takiego pisma od przełożonego w ogóle nie dostanie, to straci pracę - z dniem 31 sierpnia 2017 r. Przepisy skonstruowane są tak, że w tej sytuacji nie będzie można poddać działania przełożonego kontroli administracyjnej albo dochodzić swoich praw przed sądem" - zauważa RPO. Gwarancje dotyczące stosunku służbowego są podstawą neutralności politycznej i stabilności służb.
Rzecznik poinformował, że problem trwałości stosunku służbowego funkcjonariuszy był już przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego – jeszcze w sprawie dotyczącej zniesienia Urzędu Ochrony Państwa i utworzenia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu. TK wyjaśnił wtedy, dlaczego demokratyczne państwo we własnym interesie prawnym gwarantuje stabilność stosunku służbowego funkcjonariuszy bardziej niż w przypadku zwykłych pracowników.
Po pierwsze, jest to gwarancja realizacji art. 60 Konstytucji, zgodnie z którym "obywatele polscy korzystający z pełni praw publicznych mają prawo dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach”. Po drugie, zapobiega to arbitralności w ocenie funkcjonariusza przez zwierzchnika w sytuacji, w której warunki służby wymagają podporządkowania i daleko idącej dyspozycyjności.
"Po trzecie, stanowi to jedną z gwarancji politycznej neutralności i stabilności służb specjalnych. To czynnik ograniczający instrumentalne ich wykorzystywanie dla celów politycznych aktualnej większości parlamentarnej" - wyjaśnia Rzecznik.
Wskazał, że w wyroku z 12 grudnia 2002 r. TK podkreślił w odniesieniu do służby cywilnej, że podstawowym i koniecznym elementem pozwalającym zachować neutralność polityczną korpusu jest takie ustawowe ukształtowanie powoływania i funkcjonowania służby cywilnej, które zagwarantuje brak - choćby przejściowych - możliwości jakiejkolwiek ingerencji w tym zakresie ze strony polityków sprawujących władzę.
"Należy również zwrócić uwagę, że zamieszczenie w ustawie gwarancji stabilności zatrudnienia daje podstawę do uzasadnionego oczekiwania, że ustawodawca nie zmieni w sposób arbitralny zasad ochrony trwałości stosunku pracy. Ma to zatem znaczenie z punktu widzenia układania planów życiowych jednostki" - dodał.
Kancelaria Prezydenta poinformowała w piątek, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawę wprowadzającą jej przepisy. Zgodnie z nimi Służba Celna, administracja podatkowa i kontrola skarbowa zostaną 1 marca 2017 r. skonsolidowane i przekształcone w Krajową Administrację Skarbową. W ramach KAS zostanie wyodrębniona Służba Celno-Skarbowa, będąca jednolitą i umundurowaną formacją, którą tworzą funkcjonariusze.
W komunikacie KP wskazano, że przepisy wprowadzające ustawę o KAS zawierają szczegółowe regulacje dotyczące zasad dalszego zatrudniania pracowników w KAS oraz dalszego pozostawania w służbie funkcjonariuszy. Ustawa stanowi, iż pracownicy zatrudnieni dotychczas w izbach skarbowych stają się pracownikami zatrudnionymi w izbach administracji skarbowej. Natomiast pracownicy zatrudnieni w izbach celnych lub urzędach kontroli skarbowej oraz funkcjonariusze celni pełniący służbę w izbach celnych lub komórkach urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw finansów publicznych stają się odpowiednio pracownikami zatrudnionymi w jednostkach organizacyjnych KAS albo funkcjonariuszami Służby Celno-Skarbowej.
Wskazano, że pracownicy i funkcjonariusze zachowają ciągłość pracy. Ponadto, do 28 lutego 2017 r. otrzymają pisemną informację o miejscu wykonywania obowiązków służbowych, jeżeli ulega ono zmianie.
"Ustawa równocześnie stanowi, iż stosunki pracy osób zatrudnionych w jednostkach KAS (...) wygasają z dniem 31 sierpnia 2017 r., jeżeli osoby te w terminie do dnia 31 maja 2017 r. nie otrzymają pisemnej propozycji określającej nowe warunki zatrudnienia albo pełnienia służby. Stosunki zatrudnienia lub pełnienia służby ww. osób wygasają ponadto po upływie 3 miesięcy, licząc od miesiąca następującego po miesiącu, w którym osoby te złożyły oświadczenie o odmowie przyjęcia propozycji zatrudnienia lub pełnienia służby" - wyjaśnia Kancelaria Prezydenta.
Dodano, że wygaśnięcie stosunku służbowego funkcjonariusza traktuje się jako zwolnienie go ze służby. Regulacje te nie będą stosowane do urzędników służby cywilnej, do których zastosowanie mają przepisy ustawy o służbie cywilnej.