Jeśli Polska narusza przepisy prawa krajowego i wspólnotowego, nie powiadamiając Brukseli o przyznaniu pomocy publicznej lotniskom, to samorząd musi zareagować - mówi Piotr Madej, radca prawny, autor skargi na polskie przepisy dotyczące podatku od nieruchomości
13 stycznia 2015 r. gmina Zabierzów skierowała skargę do Brukseli na państwo polskie w sprawie nielegalnie przyznanej pomocy publicznej. Co skłoniło gminę do podjęcia takiego kroku?
Przepis wprowadzający zwolnienie lotnisk użytku publicznego z podatku od nieruchomości – nie został on notyfikowany Komisji Europejskiej jako pomoc publiczna.
Jedną z konsekwencji takiego stanu rzeczy i bezpośrednim powodem złożenia skargi był brak możliwości wykazywania przez gminę pomocy publicznej w aplikacji SHRIMP (System Harmonogramowania Rejestracji i Monitorowania Pomocy). Służy ona do monitorowania pomocy publicznej świadczonej przez podmioty władzy publicznej. Wójt gminy Zabierzów, jako organ podatkowy, działa w myśl zasady legalizmu, czyli na podstawie i w granicach prawa. Musiał więc podjąć zdecydowane kroki i w takim kontekście nie powinno to budzić żadnego zdumienia. Nie ulega przy tym wątpliwości, że zwrot takiej pomocy (w razie wygranej) byłby dla gminy sporym zastrzykiem finansowym w perspektywie jej dalszego rozwoju.
Jakie są najważniejsze argumenty gminy?
Na tym etapie przedstawienie naszych argumentów może być przedwczesne. Nie chcę całkowicie ujawniać taktyki procesowej ani tym samym psuć niespodzianki przyszykowanej dla strony rządowej. Wyjaśnię tylko, że nasze pismo procesowe zmierza do wykazania naruszenia art. 107 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu UE odnoszącego się do warunków udzielania pomocy publicznej. Liczymy na to, że Komisja Europejska stwierdzi, iż pomoc w postaci zwolnienia z podatku ma charakter selektywny, zakłóca lub może zakłócać konkurencję na rynku wspólnotowym, została udzielona na warunkach korzystniejszych niż na rynku oraz wpływa na wymianę handlową.
Czy takie skutki może mieć samo tylko niezgłoszenie do notyfikacji?
W razie udzielenia nienotyfikowanej pomocy publicznej Komisja Europejska ma szersze pole do popisu. Nie może bowiem w ten sam sposób traktować państw działających legalnie w kontekście pomocy publicznej i naruszających te zasady. Dlatego w moim przekonaniu najgorszą rzeczą jest właśnie niezgłoszenie środka pomocowego Komisji Europejskiej. Nawet jeśli dane państwo członkowskie uważa, że dany środek wsparcia nie spełnia kryteriów pomocy publicznej, to z perspektywy reguły ostrożności i tak powinno dokonać jego notyfikacji – po to, by uzyskać pewność co do prawa w zakresie stosowania instrumentów mogących tworzyć na pierwszy rzut oka wrażenie pomocy publicznej.
Na jakie wpływy liczy samorząd w razie uchylenia przepisu o zwolnieniach?
Ewentualne wydanie przez Komisję Europejską korzystnego dla gminy Zabierzów rozstrzygnięcia nie spowoduje uchylenia ad hoc art. 7 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Polski ustawodawca będzie musiał jednak dostosować polskie prawo do prawa wspólnotowego, zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej. To doprowadzi do obciążenia lotnisk podatkiem za część lotniskową. Będzie to skutek konstytutywny wydanego rozstrzygnięcia z mocą obowiązującą na przyszłość. Nowelizacja natomiast ustawy w tym zakresie nie stanowi większych trudności, skoro można było nawet zmienić konstytucję RP w celu dostosowania jej do wymogów europejskiego nakazu aresztowania. Korzystna dla Zabierzowa decyzja spowoduje jednak konieczność zwrotu przez beneficjentów nielegalnej pomocy publicznej. Jeśli chodzi o szacowane skutki finansowe, to lotnisko będzie zobligowane płacić podatek od całości infrastruktury, jak każdy inny przedsiębiorca w tym kraju. Gmina Zabierzów z uwagi na tajemnicę skarbową nie może jednak ujawnić konkretnych kwot.
Czy nie obawiacie się, że problemy finansowe Balic związane z ewentualną przegraną rządu w KE mogłyby okazać się niekorzystne również dla samorządu?
Każdy organ podatkowy, a więc także wójt gminy Zabierzów, jest zobowiązany, w myśl zasady legalizmu, do wymierzania podatków w formie określonej prawem. Wysokość podatku nie zależy z kolei od sytuacji majątkowej podatnika (beneficjenta w tym przypadku). Zresztą ulga, z jakiej korzystają lotniska w Polsce, nie została wprowadzona na podstawie przepisów prawa lokalnego. Tym samym lotniska, które będą zobowiązane do zwrotu kwoty podatku (udzielonej nielegalnie pomocy publicznej), będą mogły ubiegać się o odszkodowanie od Skarbu Państwa za bezprawie legislacyjne, wynikające ze sprzeczności stosowania polskiego prawa z prawem wspólnotowym.