Skarżący, na którego przeniesiono odpowiedzialność za podatki spółki i który domaga się zawieszenia postępowania do czasu wyroku w sprawie podatku, musi odpowiednio sformułować zarzuty.

ORZECZNICTWO
Skarżący był członkiem zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Organy podatkowe zakwestionowały rozliczenie podatku dochodowego spółki za 1998 rok. Ponieważ zaległości nie udało się wyegzekwować od spółki, organy orzekły o przeniesieniu odpowiedzialności na skarżącego jako członka zarządu.
Sprawa trafiła na wokandę wojewódzkiego sądu administracyjnego, który przyznał rację organom podatkowym. Uznał, że prawidłowo orzekły o odpowiedzialności skarżącego jako członka zarządu za zaległości spółki.
Ostatecznie spór rozstrzygnął Naczelny Sąd Administracyjny. Głównym argumentem skargi kasacyjnej był zarzut naruszenia konstytucji. Wskazywano w niej, że sąd pierwszej instancji nie powinien wydawać orzeczenia w sprawie przeniesienia odpowiedzialności za zaległości spółki do czasu rozstrzygnięcia jej skargi w przedmiocie decyzji wymiarowych.
NSA oddalił jednak skargę kasacyjną. Wyjaśnił, że nie było potrzeby czekania na wyrok w sprawie wymiaru podatku dla spółki.
Jak zauważył sąd, autor skargi kasacyjnej większość swoich zarzutów skierował pod adresem decyzji dotyczących spółki i jej podatku. A postępowanie w tej sprawie dotyczy przeniesienia odpowiedzialności na osobę trzecią. Jeżeli skarżący uważał, że nieuwzględnienie wniosku o zawieszenie postępowania do czasu wyroku w sprawie wymiaru podatku spółki było błędem, trzeba było odpowiednio sformułować zarzuty.
Sygn. akt II FSK 480/06
ALEKSANDRA TARKA