Projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej i ustawy o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników przygotował rząd. Komisja pracowała nad nim równolegle z projektem senackim. Jako projekt bazowy przyjęto jednak szerszy dokument rządowy.
Jeden z proponowanych przez resort finansów przepisów zakłada, że minister finansów będzie mógł, w celu wykonywania ustawowych zadań, w szczególności analityczno-sprawozdawczych, przetwarzać dane wynikające z deklaracji podatkowych składanych do naczelników urzędów skarbowych.
"To budowanie państwa policyjnego"
Sprzeciw zmianie wyraził poseł Marek Suski z PiS. Jego zdaniem dane takie nie są w rzeczywistości nikomu w stolicy potrzebne, a utworzenie centralnej bazy informacji o obywatelach jest "budowaniem państwa policyjnego".
Wiceminister finansów Maciej Grabowski powiedział, że każda administracja podatkowa w Europie ma podobne możliwości. Wyjaśnił, że szacowanie np. dochodów podatkowych na podstawie danych rozproszonych w bazach 401 urzędów skarbowych jest trudne.
"Zgodnie ze spiskową teorią naczelnicy urzędów skarbowych też mogą zaglądać do deklaracji i sprawdzać, jakie kwoty deklarują podatnicy. (...) Nie jest zamiarem Ministra Finansów, by szukać konkretnych osób i sprawdzać kwoty ich zobowiązań podatkowych, czy inne informacje finansowe" - powiedział Grabowski.
Wiceminister dodał, że nowe przepisy nie budziły wątpliwości na etapie konsultacji społecznych. Zapewnił, że ich celem jest bardziej efektywne i racjonalne zarządzanie danymi, zgodnie m.in. z ustawą o ochronie danych osobowych.
Poseł Suski oświadczył, że wyjaśnienia MF utwierdziły go tylko we wcześniejszych przekonaniach. Wiceprzewodnicząca komisji Krystyna Skowrońska powiedziała, że poseł nie zrozumiał informacji Grabowskiego, na co Suski zagroził Skowrońskiej skierowaniem sprawy do komisji etyki poselskiej.
Resort finansów będzie mógł przetwarzać informacje z urzędów celnych
Komisja opowiedziała się za przyjęciem spornego przepisu wraz z poprawką zgłoszoną przez posła Janusza Cichonia z PO. Zgodnie z nią resort finansów będzie mógł przetwarzać informacje nie tylko z urzędów skarbowych, ale także z urzędów celnych.
Projekt przewiduje także podwyższenie odsetek za zwłokę w uregulowaniu zaległości podatkowych. Zgodnie z obecnymi przepisami wynosi ona 200 proc. podstawowej stopy oprocentowania kredytu lombardowego, ustalanej zgodnie z przepisami o Narodowym Banku Polskim.
Zdaniem MF banki słabo reagują na zmiany stóp procentowanych ustalanych przez Radę Polityki Pieniężnej, w efekcie różnica między stawką oprocentowania kredytów obrotowych oraz stawką odsetek za zwłokę od zaległości podatkowych zmniejsza się. "W celu zagwarantowania dyscyplinującego charakteru odsetek za zwłokę od zaległości podatkowych (stosowanych też do innych należności publicznoprawnych) jest konieczne zachowanie odpowiednich relacji między stawkami kredytów a odsetkami od zaległości podatkowych i modyfikacja obecnego mechanizmu ich ustalania" - napisano w uzasadnieniu do ustawy.
Stawka odsetek za zwłokę ma wynieść 200 proc. podstawowej stopy oprocentowania kredytu lombardowego, powiększone o 2 punkty procentowe. Nie może być jednak niższa niż 8 proc.
Zmianom mają też ulec zasady udzielania ulg w spłacie zobowiązań podatkowych. Resort finansów zaproponował, by zrezygnować z możliwości udzielania takich ulg na podstawie rozporządzeń Rady Ministrów, gdy dotyczą one pomocy publicznej na szkolenia, zatrudnienie i pomoc regionalną. Byłoby to dopuszczalne tylko w szczególnych przypadkach, jako pomoc indywidualna przewidziana w odpowiednich programach rządowych lub samorządowych.
Zmiany dotyczą również częstotliwości przekazywania przez banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe informacji o założonych lub likwidowanych rachunkach bankowych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Informacje te mają być przekazywane dwa razy w miesiącu.
Projekt nowelizacji przewiduje też możliwość składania przez byłych wspólników rozwiązanej spółki cywilnej korekt deklaracji i zwrotu nadpłat podatków należnych tej spółce. Byli wspólnicy będą mogli otrzymać zwrot podatku w proporcjach odpowiednich do udziałów, jakie posiadali oni w spółce.
Brak możliwości złożenia wniosku o zwrot nadpłaty przez wspólników rozwiązanych spółek cywilnych zakwestionował Trybunał Konstytucyjny. Zgodnie z projektem, w sprawach już zakończonych, wspólnicy będą mogli złożyć wniosek o wznowienie postępowania. Komisja zgodziła się na poprawkę Stanisława Steca z Lewicy, wydłużającą czas na złożenie wniosku z miesiąca do trzech miesięcy, od chwili wejścia w życie ustawy.