Urzędy kontroli skarbowej dostaną nowe narzędzia do sprawdzania e-handlu. Inspektorzy skarbowi będą żądać od instytucji finansowych danych o podatnikach. Obowiązek informacyjny obejmie zarówno banki, jak i popularne SKOK-i.
Podatnicy zajmujący się handlem w internecie nie ukryją przed fiskusem swojej aktywności. Urzędnicy kontroli skarbowej (UKS), jeśli będą podejrzewać podatnika o prowadzenie niezgłoszonej działalności gospodarczej lub o ukrywanie dochodów, będą mogli poprosić banki i instytucje finansowe o udzielenie informacji na temat rachunków bankowych podatników. Takie zmiany przewiduje nowelizacja ustawy o kontroli skarbowej oraz niektórych innych ustaw, która znajduje się w Sejmie.
Co istotne, obowiązek informacyjny obejmie również spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe (SKOK). To bardzo ważna zmiana. Dziś podatnicy łatwo mogą uniknąć kontroli skarbowej. Wystarczy, że założą konto w SKOK.
– Obecnie dyrektor urzędu kontroli skarbowej może żądać – przy spełnieniu odpowiednich warunków – od banków i innych instytucji finansowych (tj. prowadzących przedsiębiorstwa maklerskie oraz towarzystw funduszy inwestycyjnych) informacji w określonym zakresie. Nie dotyczy to SKOK – wyjaśnia Bogusław Jóźwik z Urzędu Kontroli Skarbowej w Szczecinie.
Eksperci proponowaną zmianę oceniają pozytywnie, choć zwracają uwagę, że pierwotny projekt nie obejmował SKOK.

Sieć na cenzurowanym

Celem planowanych zmian w zakresie artykułów 7–7e ustawy o kontroli skarbowej jest umożliwienie organom kontroli skarbowej ujawniania i zwalczania szarej strefy w wirtualnym handlu. Zdaniem Nataszy Ostrowskiej, doradcy podatkowego w TPA Horwath, wiąże się to z uchylaniem się od opodatkowania przez osoby prowadzące taką działalność, które nie rejestrują jej, a tym samym nie deklarują uzyskiwanych dochodów fiskusowi.
– Organy podatkowe miały dotąd problemy z ustalaniem tożsamości takich osób, nawet jeżeli miały podejrzenia odnośnie do prowadzonej działalności. Problem ten dotyczył również możliwości uzyskania danych obejmujących właścicieli rachunków bankowych – zauważa Natasza Ostrowska.



Powrót SKOK

Skierowany do Sejmu projekt rządowy nie nakładał obowiązku przekazywania danych identyfikujących posiadacza rachunku bankowego na spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe. Michał Chyla, starszy konsultant w Deloitte, wskazuje, że w trakcie prac w komisjach sejmowych obowiązek ten został jednak rozszerzony także na SKOK-i.
– Nie ma racjonalnego uzasadnienia dla różnicowania w tym zakresie banków oraz SKOK-ów. W związku z tym można przyjąć, że zmiana ta zostanie przyjęta w ostatecznej wersji ustawy – ocenia Michał Chyla.
Podobnie uważa Natasza Ostrowska, która podkreśla, że z racji prowadzenia przez SKOK-i działalności zbliżonej do działalności banków zasadne jest, aby istniały analogiczne reguły w zakresie dostępu do informacji posiadanych przez obydwie instytucje.

Dane nie tylko o firmach

Zgodnie z obecnymi przepisami organy podatkowe automatycznie otrzymują jedynie informacje o rachunkach bankowych związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą. Informacje o kontach osób fizycznych nie są podawane organom podatkowym.
– Jeżeli opisywane zmiany wejdą w życie, na żądanie organu kontroli skarbowej banki będą zobowiązane udostępnić i przekazać organowi skarbowemu dane identyfikujące posiadacza rachunku bankowego – tłumaczy Michał Chyla.
Ekspert dodaje, że w celu pozyskania takiej informacji od banku organ kontroli skarbowej będzie zobowiązany do wydania postanowienia, w którego treści powinien uzasadnić, że posiada uprawdopodobnione informacje o tym, że posiadacz tego rachunku nie opodatkowuje uzyskiwanych przychodów. Zasadność żądania udostępnienia przez organ kontroli skarbowej danych identyfikujących posiadacza rachunku bankowego będzie weryfikowana przez generalnego inspektora kontroli skarbowej (GIKS) oraz przez sądy administracyjne. Bankowi będzie przysługiwało zażalenie na postanowienie organu kontroli skarbowej do GIKS, a później skarga do WSA i następnie NSA.
Walka z szarą strefą, zwłaszcza w zakresie e-handlu, jest jednym z priorytetów kontroli skarbowej od kilku lat. Nic więc dziwnego, że zmiany przepisów zmierzają do bardziej efektywnego sprawdzania podatników działających w sieci.