■ Pojawiły się informacje, że niektóre polskie tłumaczenia umów o unikaniu podwójnego opodatkowania m.in. z Łotwą, Litwą czy Estonią zawierają błąd. Na czym on polega i ile umów go zawiera?
- Zapewne chodzi o błędy w polskiej wersji językowej umów o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartych z Litwą, Łotwą i Estonią (oraz podobny błąd w umowie z Jugosławią), dotyczące opodatkowania dochodów osób fizycznych z samodzielnie wykonywanej działalności. Co do zasady, zgodnie z art. 14 umów taki dochód może być opodatkowany w państwie miejsca zamieszkania osoby wykonującej samodzielną działalność. Państwo, w którym działalność jest wykonywana, może jednak opodatkować taki dochód wtedy, gdy osoba prowadząca działalność dysponuje stałą placówką położoną na terytorium tego państwa. Zgodnie z wersją angielską stała placówka powstaje wtedy, jeśli osoba fizyczna przebywa w danym państwie przez okres lub okresy przekraczające łącznie 183 dni w jakimkolwiek dwunastomiesięcznym okresie rozpoczynającym się lub kończącym w danym roku podatkowym. Natomiast polska wersja językowa odnosi się do okresu lub okresów nieprzekraczających łącznie 183 dni. Oznacza to, że dochód z samodzielnie prowadzonej działalności za granicą mógłby zostać opodatkowany, zgodnie z wersją angielską, tylko wtedy jeśli trwałaby ona dłużej niż 183 dni, a zgodnie z polską wersją nawet jeśli trwałaby ona jeden dzień, ale nie dłużej niż 183 dni. Jest to oczywista pomyłka. Angielska wersja językowa jest prawidłowa, oparta na Modelowej Konwencji ONZ.
■ Czy ta pomyłka wpłynie na rozliczenia polskich podatników?
- Błędy w tłumaczeniach umów z Litwą, Estonią i Jugosławią nie wpłyną na rozliczenia polskich podatników, gdyż zgodnie z klauzulą zawartą w tych umowach w przypadku rozbieżności przy interpretacji umów tekst angielski uważany jest za rozstrzygający. Umowa z Łotwą również, gdyż została, zgodnie z jej treścią, sporządzona wyłącznie w języku angielskim, a zatem tylko ta wersja może być wersją rozstrzygającą. Oznacza to, że w omawianych przypadkach zarówno organy podatkowe jak i podatnicy muszą stosować się do angielskich wersji językowych umów.
■ Czy ministerstwo pracuje nad poprawieniem tłumaczeń? Kiedy można spodziewać się nowych wersji umów?
- Tak. Cała procedura sprostowania błędów powinna potrwać kilka miesięcy.
Rozmawiała Ewa Matyszewska
Cezary Krysiak, dyrektor w departamencie polityki podatkowej Ministerstwa Finansów / DGP