Jakie zmiany w przepisach dotyczących podatku od towarów i usług byłyby pożądane w najbliższym czasie? Czy możliwe jest wprowadzenie uproszczeń związanych z VAT?

TOMASZ MICHALIK
doradca podatkowy, partner MDDP
Zmiana układu sił w parlamencie każe zastanowić się nad możliwymi scenariuszami związanymi z koniecznymi, a w każdym razie pożądanymi zmianami przepisów o VAT. Co prawda program Platformy Obywatelskiej w części dotyczącej podatków koncentruje się na - niezmiernie interesujących - propozycjach dotyczących podatków dochodowych, niemniej jednak także w odniesieniu do VAT możemy się co nieco dowiedzieć. Przede wszystkim wydaje się, że Platforma zrezygnowała z dosyć niefortunnego pomysłu ujednolicenia stawki podatku na poziomie 15 proc. To, co jest bardzo dobrym pomysłem w stosunku do podatków dochodowych, nie sprawdza się bowiem zupełnie w odniesieniu do VAT. Przyczyna jest dosyć prosta - dla absolutnej większości przedsiębiorców-podatników, VAT jest podatkiem neutralnym. Jego istotą jest bowiem przecież obciążenie ciężarem podatku ostatecznego konsumenta. Stąd co do zasady problemem, i to często jedynie potencjalnym związanym ze stawką, jest jedynie krótkotrwałe zakłócenie płynności finansowej. Oczywiście, z punktu widzenia konsumenta, obniżenie stawki mogłoby cieszyć, ale też tylko wtedy, gdy nie towarzyszyłoby mu jednoczesne podwyższenie stawki preferencyjnej. A przecież istotą unifikacji jest nie tylko obniżenie stawki 22 proc., ale także podwyższenie stawki 7 proc. Zrównanie stawek na poziomie 15 proc. mogłoby dla przeciętnego konsumenta oznaczać w gruncie rzeczy podwyższenie ciężaru podatku.
Stąd rezygnacja z ujednolicenia stawki jest rozwiązaniem, które należy ocenić dobrze.
Tym samym możemy raczej spodziewać się po Platformie - która, jak wynika z programu - dysponuje przygotowaną nowelizacją ustawy (czy wręcz nową ustawą o VAT), tego, czego w gruncie rzeczy od lat oczekują podatnicy - a mianowicie uproszczenia systemu podatkowego. Przede wszystkim poprzez likwidację zupełnie zbędnych barier i ograniczeń związanych z istnieniem lub praktyczną realizacją prawa do odliczenia podatku naliczonego. Tu niewątpliwie przydatne byłoby wydłużenie terminu dla odliczenia podatku naliczonego z dotychczasowych dwóch miesięcy, skrócenie terminu do otrzymania zwrotu nadwyżki podatku naliczonego, a także eliminację tych barier, których istnienie rodzi poważne wątpliwości co do ich zgodności z Dyrektywą 2006/112 - jak np. ograniczenie prawa do odliczenia podatku naliczonego w przypadku samochodów osobowych, paliwa czy też wydatków, które nie mogłyby być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów w podatku dochodowym.
Not. KT
Tomasz Michalik, doradca podatkowy, partner MDDP / DGP