Ministerstwo Finansów nie planuje obniżki akcyzy na paliwa. Zdaniem ekspertów akcyzę obniżyć można. Taki ruch nie jest możliwy w VAT.
Od kilku dni jesteśmy świadkami walki słownej, czy obniżyć akcyzę na paliwa, aby przystopować wzrost cen, czy nie. Ministerstwo Finansów w piątkowym komunikacie podało, że akcyza nie będzie obniżona.
- Benzyna to tylko 24 proc. rynku konsumpcji paliw. Obniżka akcyzy nie gwarantuje obniżki cen benzyny, a tworzy ryzyko upomnienia ze strony Unii - podkreśla Jacek Kapica, wiceminister finansów.
Premier Donald Tusk wskazuje, że rząd zastanowi się nad obniżeniem akcyzy na paliwa. Z kolei premier Waldemar Pawlak jest zdania, że nie ma uzasadnienia dla tak wysokiej akcyzy na paliwo. Co na to wszystko eksperci?
Ruchy w stawkach akcyzy są możliwe, jednak nie do końca uzasadnione. Akcyzę na paliwa już obniżono, za czasów ministra finansów Mirosława Gronickiego, lecz nie miało to znacznego wpływu na ceny paliw.
- Najprostszym rozwiązaniem w przypadku tak wysokich cen paliw byłoby obniżenie stawek podatku akcyzowego na paliwa płynne. Jednak z takim obniżeniem związane są dwa problemy. Jeden o charakterze ekonomicznym, a drugi o charakterze prawnym - zauważa dr Janusz Fiszer, partner w Kancelarii Prawnej White & Case i docent UW.
Wyjaśnia, że problem natury ekonomicznej dotyczy zmniejszenia zaplanowanych na 2008 rok dochodów budżetu państwa z tytułu akcyzy, co byłoby oczywistym wynikiem obniżki stawek tego podatku. Problem prawny dotyczy natomiast zgodności obniżonych stawek podatku akcyzowego z minimalnymi stawkami od olejów mineralnych określonymi w ramach UE.
Ewa Socha, konsultant w TPA Horwath Sztuba Kaczmarek, stwierdza, że dynamiczny wzrost cen paliw spowodował wzrost cen w innych gałęziach gospodarki. Taka sytuacja przyczynia się do zahamowania konsumpcji, a w konsekwencji zmniejszenia wpływów do budżetu.
- Wydaje się, że przy obecnym poziomie cen paliw obniżenie akcyzy jest dobrym pomysłem, zakładając, że w ślad za obniżeniem akcyzy pójdą producenci paliw, adekwatnie obniżając ceny. Zmniejszenie stawki akcyzy zmniejszy również podstawę do naliczania VAT - podkreśla Ewa Socha.
Minister finansów ma swobodę w kształtowaniu polityki cenowej na rynku paliw. Tomasz Kassel, starszy menedżer w PricewaterhouseCoopers, wskazuje, że minister jest jednak ograniczony w swojej decyzji jedynie stawką minimalną określoną na poziomie dyrektywy energetycznej.
Stawka minimalna, określona w tej dyrektywie, wynosi 1082 zł/1000 l. Biorąc pod uwagę fakt, że stawka akcyzy na benzynę bezołowiową wynosi w Polsce obecnie 1565 zł/1000 l, minister może dokonać obniżenia stawki nawet o 483 zł/1000 l.
- W roku 2009 minimalna stawka akcyzy w UE wzrośnie, ale mimo to minister będzie mógł obniżyć akcyzę o minimum 212 zł w stosunku do obecnego poziomu. Nie ma natomiast możliwości - bez uprzednich decyzji na poziomie UE - obniżenia stawki VAT na sprzedaż paliwa - podsumowuje Tomasz Kassel.
Ważne!
W cenie litra benzyny zawiera się 1,56 zł akcyzy, a w litrze oleju napędowego 1,05 zł. Są to stawki kwotowe, a nie procentowe, nie rosną więc wraz z cenami paliw. Polska do 2009 roku ma wprowadzić minimalny poziom akcyzy obowiązującej w UE, czyli 302 euro za tonę paliwa