Liczne zmiany w podatkach, nad którymi pracuje Ministerstwo Finansów, nie będą na razie miały charakteru "wielkiej reformy" - powiedziała w poniedziałek wiceminister Elżbieta Chojna-Duch.

"Te wszystkie rozwiązania, one są liczne, chociaż nie mają takiego charakteru systemowego, nie są wielką reformą prawa podatkowego. Na tę reformę przyjdzie czas" - powiedziała Chojna- Duch w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie).

Wiceminister przyjechała do Kazimierza Dolnego, aby wziąć udział w konferencji naukowej pt. "Nauka finansów publicznych - dotychczasowy dorobek, perspektywy rozwoju".

Jak powiedziała Chojna-Duch, zmiany dotyczyć będą m.in. podatków dochodowych od osób fizycznych PIT oraz osób prawnych CIT, i mają zmierzać do ich uporządkowania i uproszczenia. "Dążymy, w kontekście dalszym, do unifikacji obu ustaw, ale na razie są jeszcze odrębne" - powiedziała Chojna-Duch.

Resort finansów przygotowuje też zmiany w podatku VAT, podatku od spadków i darowizn oraz podatku od czynności cywilnoprawnych.

Chojna-Duch zapowiedziała też zmiany dotyczące możliwości zadłużania się samorządów, które zróżnicują prawną sytuację w tym zakresie dużych miejskich aglomeracji i małych gmin wiejskich. Powiedziała też, że trwają prace nad wprowadzeniem wieloletniego planowania wydatków budżetowych, także w samorządach.

Niektóre nasze rozwiązania są kopiowane przez inne kraje

Chojna-Duch podkreśliła, że Polska ma dobre ustawodawstwo budżetowe, a niektóre nasze rozwiązania są kopiowane przez inne kraje. Podała przykład zastosowanej w naszym kraju "zasady adekwatności", która mówi, że jednostki samorządowe powinny otrzymywać tyle środków, ile mają zadań. "Ta zasada stanowi obecnie zasadę konstytucyjną francuską" - powiedziała Chojna-Duch.

Dodała, że inne kraje wprowadzają też polskie rozwiązanie, że Sejm, zwiększając wydatki, czy ograniczając dochody planowane przez radę ministrów, nie może ustalić większego deficytu niż przewidziany w projekcie ustawy budżetowej.