Parlament Europejski przegłosował w ubiegłym tygodniu pakiet przepisów, które zakładają, iż od lipca 2030 r. w całej Unii Europejskiej wejdzie w życie obowiązek wystawiania elektronicznych faktur ustrukturyzowanych dla transakcji wewnątrzwspólnotowych.

Krajowe rozwiązania (w tym polski Krajowy System e-Faktur) będą mogły obowiązywać do końca 2034 r. Potem, zarówno dla transakcji transgranicznych, jak i realizowanych na terenie poszczególnych państw, będzie stosowany wyłącznie standard unijny.

Europosłowie zatwierdzili zmiany 589 głosami za, przy 42 głosach przeciw i 10 wstrzymujących się. Brakuje już tylko formalnej zgody Rady UE, co najprawdopodobniej nastąpi w marcu. W listopadzie 2024 r. ministrowie finansów poszczególnych państw osiągnęli już w tym zakresie polityczny kompromis.

Innej reformy nie będzie

Jednocześnie oficjalnie zrezygnowano z prac nad inną reformą unijnego systemu VAT. Chodzi o projekt nowelizacji dyrektywy VAT, który został opublikowany w maju 2018 r. Nowelizacja miała zmienić obecne reguły rozliczania wewnątrzwspólnotowych dostaw towarów.

Przypomnijmy, że od wielu lat obowiązuje tzw. system tymczasowy, zgodnie z którym sprzedawca z danego kraju UE ma prawo (po spełnieniu obowiązków dokumentacyjnych) zastosować do wewnątrzwspólnotowej transakcji stawkę 0 proc. Podatek płaci natomiast nabywca – według stawki obowiązującej w jego kraju.

Od lat zarówno eksperci, jak i fiskus są zgodni co do tego, że obecny system ułatwia przestępcom wyłudzanie VAT. Szansą na zmianę miał być wspomniany projekt z maja 2018 r. Zakładał on, że podatek od wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów zapłaci sprzedawca według zagranicznej stawki VAT (np. Polak według stawki niemieckiej). W tym celu sprzedawca musiałby rejestrować się jako podatnik za granicą lub rozliczać się za pomocą funkcjonującego już elektronicznego punktu obsługi (OSS).

Prace nad tym projektem utknęły już w 2019 r., z uwagi na sprzeciw części państw członkowskich.

Komisja Europejska przyznała w ubiegłym tygodniu, że znalezienie kompromisu wydaje się już niemożliwe, i w związku z tym oficjalnie wycofała projekt ze swojego programu roboczego na 2025 r. W tej sytuacji wydaje się mało realne, żeby KE kiedykolwiek do tego projektu wróciła, zwłaszcza że szykują się inne zmiany.

Na co muszą się przygotować przedsiębiorcy

W życie wejdzie bowiem przegłosowany w minionym tygodniu przez Parlament Europejski tzw. pakiet VAT in the Digital Age (VIDA). Na reformę składają się trzy odrębne filary. Pierwszy zakłada, że od lipca 2028 r. w całej UE będą obowiązywać jednolite zasady rejestracji dla celów VAT. Dzięki temu przedsiębiorcy będą mogli za pośrednictwem wspomnianego punktu OSS rozliczać podatek od poszczególnych transakcji transgranicznych, począwszy od nabycia aż do sprzedaży na rzecz końcowego konsumenta.

Firmy nie skorzystają już z procedury call-off stock, czyli rozwiązania, które obecnie pozwala na uniknięcie obowiązku rejestracji dla celów VAT w innym państwie UE w związku z przemieszczeniem towarów.

Drugi filar reformy dotyczy wdrożenia wspomnianego wspólnego unijnego standardu e-fakturowania. Od lipca 2030 r. firmy będą wystawiać elektroniczne faktury według wspólnego standardu, a krajowe administracje skarbowe będą wymieniać się między sobą zebranymi w ten sposób danymi (za pośrednictwem nowego systemu informatycznego). Natomiast od 2035 r. unijny standard e-fakturowania będzie dotyczyć zarówno transakcji wewnątrzwspólnotowych, jak i krajowych.

Wraz z obowiązkiem e-fakturowania transakcji wewnątrzwspólnotowych wejdzie w życie także inna zmiana – od lipca 2030 r. ma funkcjonować centralna unijna baza transakcji, która zastąpi obecną wyszukiwarkę VIES (ang. VAT Information and Exchange System). W nowej bazie znajdą się informacje o transakcjach wewnątrzwspólnotowych objętych obowiązkiem e-fakturowania oraz dane identyfikacyjne podatników, w tym ich numer identyfikacyjny VAT-UE. Przedsiębiorcy będą mogli w ten sposób sprawdzić, czy nie zostają wplątani w oszustwo podatkowe. Pisaliśmy o tym szerzej w artykule „Unijna wyszukiwarka podatkowa może wprowadzać w błąd” (DGP 13/2025).

Zgodnie z trzecim filarem pakietu VIDA od lipca 2028 r. operatorzy internetowych platform, takich jak Uber, Airbnb itp., będą mogli, a od 2030 r. będą musieli (jako tzw. uznani dostawcy), pobierać i wpłacać VAT od świadczonej usługi. Poszczególne państwa członkowskie będą mogły wykluczyć z tego rozwiązania np. małych i średnich przedsiębiorców. ©℗