Sprzedawcy paliw do końca lipca br., a sprzedawcy energii elektrycznej do końca 2022 r. będą musieli informować klientów, że niższa cena to zasługa tarczy antyinflacyjnej.

Taka informacja musi znajdować się przy kasie w punkcie sprzedaży paliw oraz być dołączona do faktury za prąd. Przeciwni temu byli posłowie opozycji, ale ich głosy nie zyskały akceptacji sejmowej komisji finansów publicznych podczas prac nad projektem nowelizacji ustawy o VAT (wczoraj odbyło się w Sejmie jego drugie czytanie).
Wprowadzone przez sejmową komisję poprawki mają na celu przedłużenie terminu obowiązywania pierwszej tarczy antyinflacyjnej. Pisaliśmy o tym wczoraj w artykule „Pierwsza tarcza antyinflacyjna będzie przedłużona” (DGP nr 90/2022).
Wskutek tych zmian o dwa miesiące, czyli do końca lipca br., zostaną przedłużone:
  • czasowa obniżka stawek podatku akcyzowego na energię elektryczną i niektóre paliwa silnikowe, tj.: olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę silnikową, gaz skroplony LPG,
  • zwolnienie z akcyzy prądu wykorzystywanego przez gospodarstwa domowe,
  • czasowe wyłączenie z podatku handlowego sprzedaży detalicznej paliw.
Oprócz tego na dwa miesiące zostanie obniżona akcyza na lekki olej opałowy.
W ślad za tym przedłużony będzie obowiązek informowania klientów przez sprzedawców paliw oraz prądu o obniżce lub zwolnieniu z podatku. Zmienić ma się jedynie wzór tej informacji, bo konieczne jest uwzględnienie przedłużonych terminów. Do 31 lipca br. sprzedawcy paliw silnikowych będą musieli zamieszczać przy kasie informację, że „od 1 stycznia 2022 r. do 31 lipca 2022 r. sprzedaż detaliczna paliw silnikowych nie podlega opodatkowaniu podatkiem od sprzedaży detalicznej”.
Natomiast sprzedawcy energii elektrycznej na rzecz konsumentów będą musieli do końca 2022 r. dołączać do każdej faktury lub innego dokumentu, z którego wynika należność za prąd, informację o obniżce podatku lub zwolnieniu.
Poprawka ta wywołała burzliwą dyskusję w sejmowej komisji. Posłowie opozycji przekonywali, że to marnotrawstwo milionów złotych na druk i wysyłkę kartek, którymi – jak twierdzili – obywatele „są zasypywani”. Ostatecznie – jak argumentowali – konsumenci i tak za to zapłacą, bo koszty marketingu zostaną uwzględnione w rachunkach za prąd.
Akcji informacyjnej broniła Maria Rutka, dyrektor departamentu podatku akcyzowego i podatku od gier w Ministerstwie Finansów. Przekonywała, że konsumenci chcą wiedzieć, na jakim poziomie są obecnie podatki. ©℗
Etap legislacyjny
Nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług (druk nr 2186) – po drugim czytaniu w Sejmie