Sądy administracyjne będą musiały badać, jak formę powinno mieć potwierdzenie odbioru faktury korygującej.
Trybunał Sprawiedliwości UE (TS UE), rozstrzygając skargę na polskie przepisy o VAT, wymagające posiadania potwierdzenia odbioru faktury korygującej jako warunku odliczenia podatku wydał iście salomonowe rozstrzygnięcie. Uznał, że taki wymóg nie jest sprzeczny z prawem Unii, ale równocześnie orzekł, że brak takiego potwierdzenia, wtedy gdy jego uzyskanie jest utrudnione, nie może pozbawić praw do odliczenia. Trybunał wyjaśnił też, że to do sądu krajowego (NSA) należy zbadanie, jakie są formy potwierdzenia odbioru akceptowane przez organy podatkowe jako dowód poszanowania spornego wymogu w postępowaniu krajowym.
– Wynika z tego, że obciążenia biurokratyczne nas nie ominą. Ale podatnicy też nie stracą swoich pieniędzy tylko dlatego, że odbiorca wykazał się złą wolą i nie przysłał potwierdzenia – tłumaczy Piotr Żurowski, doradca podatkowy z KPMG, pełnomocnik Kraft Foods Polska.
Trybunał uznał bowiem, że potwierdzenie takie można uzyskać w każdej, dowolnej formie. Istotne, by rabat był udokumentowany i by udowodnić przesłanie do odbiorcy dokumentującej go faktury. W tej sytuacji nawet e-mail zawierający taką fakturę powinien być dokumentem, który wystarczy do tego, by z odliczenia podatku skorzystać.
– W konsekwencji nie trzeba już będzie moim zdaniem czekać, aż odbiorca przyśle potwierdzenie – podsumowuje ekspert.
Rozstrzygnięcie zapadło w sprawie dotyczącej Kraft Foods Polska (C-588/10), po tym jak 16 września 2010 r. do trybunału z tzw. pytaniem prejudycjalnym (zadawanym przed wydaniem wyroku przez sąd krajowy) zwrócił się polski Naczelny Sąd Administracyjny.
Wiele wskazuje na to, że rozstrzygnięcie TS UE może nie zakończyć sporów między podatnikami i fiskusem. Takiego zdania są eksperci.
– Obawiam się, że takie rozstrzygnięcie nie zakończy sporów pomiędzy podatnikami a fiskusem związanych z fakturami korygującymi. Z jednej strony podatnicy nadal będą mieli obowiązek gromadzenia potwierdzeń odbioru, z drugiej natomiast będą mogli się powoływać na nadmierne trudności związane z uzyskaniem takiego potwierdzenia w rozsądnym terminie – tłumaczy Kamil Lewandowski, doradca podatkowy z FL Tax – Paweł Fałkowski, Kamil Lewandowski Doradcy podatkowi. To zaś oznacza jego zdaniem, że należy się spodziewać sporów co do tego, jakie okoliczności można uznać za nadmiernie utrudniające uzyskanie takiego potwierdzenia oraz jak należy rozumieć rozsądny termin.
– Moim zdaniem, w obecnej sytuacji państwa członkowskie powinny dopuszczać i uwzględniać wszelkie dowody, wskazujące na to że podstawa opodatkowania VAT została obniżona – takie podejście w pełniejszy sposób realizowałoby zasady opodatkowania wynikające z dyrektywy – konkluduje ekspert.
Zgodnie ze spornym art. 29 ust. 4a ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn. zm.) obniżenia podstawy opodatkowania dokonuje się pod warunkiem posiadania, przed upływem terminu do złożenia deklaracji podatkowej za dany okres rozliczeniowy, w którym nabywca towaru lub usługi otrzymał korektę faktury, potwierdzenie otrzymania korekty faktury przez nabywcę towaru lub usługi, dla którego wystawiono fakturę.