Naczelny Sąd Administracyjny podejmie uchwałę która przesądzi, czy warto likwidować spółki cywilne w trakcie postępowania odwoławczego dotyczącego określenia VAT.
Decyzja o skierowaniu sprawy pod uchwałę zapadła ubiegłym tygodniu (sygn. akt I FSK 326/15). Pytanie zadane przez NSA brzmi: Czy rozwiązanie spółki cywilnej po wniesieniu odwołania powoduje umorzenie postępowania odwoławczego, czy też uchylenie decyzji organu pierwszej instancji i umorzenie postępowania w sprawie VAT.
Sprawa – z pozoru wyłącznie proceduralna – ma duże znaczenie praktyczne. Jej rozstrzygnięcie przesądzi o tym, czy wspólnicy spółki cywilnej zlikwidowanej po złożeniu odwołania od decyzji organu pierwszej instancji będą mogli zakwestionować wysokość podatku, który sami będą musieli uregulować.
Pytanie zostało zadane w konkretnej sprawie. Chodziło o spółkę cywilną, która odliczyła VAT z faktur otrzymanych od kontrahenta. Zakwestionował to urząd kontroli skarbowej i wydał decyzję, w której określił podatek do zapłaty. Spółka się z nią nie zgodziła i złożyła odwołanie do dyrektora izby skarbowej. Ten – w postępowaniu odwoławczym – przyznał jej rację i nakazał UKS-owi jeszcze raz zająć się sprawą. Problem polegał na tym, że zanim dyrektor uchylił decyzję UKS, spółka cywilna została zlikwidowana. Dyrektor dowiedział się o tym po fakcie.
Spór toczy się o to, jak należy postąpić w takiej sytuacji.
W sprawie rozpatrywanej przez NSA organy podatkowe podjęły decyzję o umorzeniu postępowania odwoławczego. Skutek był taki, że nieprawidłowa decyzja UKS pozostawała w mocy.
Wspólnicy – i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu, który przyznał im rację – uważali jednak, że decyzja UKS określająca VAT spółce powinna zostać uchylona, a postępowanie prowadzone wobec spółki umorzone.
– Rozstrzygnięcie ma znaczenie dla odpowiedzialności wspólników za zaległości spółki w VAT – tłumaczy Mirosław Siwiński, radca prawny i doradca podatkowy w Kancelarii Prof. W. Modzelewskiego. Wyjaśnia, że jeśli wygra fiskus i w sytuacji takiej jak ta wystarczy samo umorzenie postępowania odwoławczego, to wspólnicy będą odpowiadali za podatek wynikający z pierwotnej decyzji wydanej wobec spółki, której nie będą mogli zakwestionować. – Decyzja ta została bowiem wydana na spółkę i tylko ona mogłaby z nią polemizować – mówi ekspert. Skoro spółki już nie ma, a decyzja pozostaje w mocy, to ustalone zobowiązanie zostanie automatycznie przeniesione na wspólników. Ekspert wyjaśnia, że lepszym rozwiązaniem dla wspólników byłoby uchylenie decyzji organu pierwszej instancji i umorzenie postępowania w sprawie VAT w stosunku do spółki. Co prawda w takiej sytuacji wspólnicy i tak odpowiedzieliby za VAT odliczony przez spółkę, ale mogliby zakwestionować wysokość zobowiązania, bo fiskus musiałby je ponownie ustalić w decyzji o ich odpowiedzialności, a oni mogliby złożyć od niej odwołanie.
Według Marty Szafarowskiej, doradcy podatkowego w kancelarii MDDP, uchylenie decyzji i umorzenie postępowania określającego VAT spółce to słuszna droga. Ekspertka zwraca uwagę na to, że wcale nie doprowadziłoby to do nadmiernego przedłużenia postępowania, a pozwoliłoby wyeliminować z obrotu błędną decyzję. Zauważa, że zebrany już przez organy materiał dowodowy mógłby zostać włączony do nowego postępowania w sprawie odpowiedzialności wspólników, a ich zobowiązanie określone w tej samej wysokości co zobowiązanie spółki. Jego wysokość byłaby zaś przez nich kwestionowana w ramach postępowania ustalającego przesłanki ich odpowiedzialności.
ORZECZNICTWO
Postanowienie NSA z 27 września 2016 r., sygn. akt I FSK 326/15.