Jeśli emitent wykupił obligacje po cenie nominalnej niższej niż cena zakupu, to podatnik ma prawo zaliczenia wydatków na ich nabycie do kosztów uzyskania przychodów ze zbycia takich papierów wartościowych – orzekł NSA

Podatnik był właścicielem obligacji strukturyzowanych zapisanych w rejestrze zagranicznych papierów wartościowych prowadzonym przez bank w Polsce. W 2019 r. emitent dokonał terminowego wykupu obligacji. Kwota wykupu była jednak niższa od ceny, za którą podatnik kupił obligacje, więc wykup skutkował powstaniem faktycznej straty z inwestycji.

W trakcie trwania inwestycji podatnik otrzymał odsetki od jednej z obligacji podlegające opodatkowaniu podatkiem zryczałtowanym, stosownie do art. 30a ust. 1 pkt 2 ustawy o PIT. W zeznaniu rocznym PIT-38 za 2019 r. podatnik nie wykazał przychodów ani kosztów uzyskania przychodu z tytułu wykupu obligacji z uwagi na brak tej informacji w wystawionym przez bank formularzu PIT-8C.

Fiskus: nie ma przychodu, nie ma kosztów

Podatnik rozważał złożenie korekty zeznania PIT-38 poprzez wykazanie przychodu z tytułu wykupu obligacji oraz kosztów uzyskania przychodu poniesionych w związku z ich nabyciem. W związku z tym zapytał dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, czy ma prawo do rozpoznania w zeznaniu rocznym PIT-38 za 2019 r. przychodu z tytułu wykupu obligacji jako przychodu z odpłatnego zbycia papierów wartościowych w wysokości ceny wykupu obligacji oraz do rozpoznania kosztów uzyskania przychodu z tego tytułu w wysokości ceny nabycia obligacji.

Wnioskodawca uważał, że odpowiedź na pytanie powinna być twierdząca.

Dyrektor KIS uznał stanowisko podatnika za nieprawidłowe. Wskazał, że wykup obligacji nie stanowi odpłatnego zbycia papierów wartościowych w rozumieniu art. 30b ust. 2 ustawy o PIT. Tym samym strata wnioskodawcy realizowana w wyniku wykupu dłużnych papierów wartościowych nie podlega wykazaniu w zeznaniu rocznym PIT-38 za 2019 r.

W konsekwencji nie upoważnia to wnioskodawcy do złożenia korekty tego zeznania i wykazania w nim przychodu z tytułu wykupu obligacji jako przychodu z odpłatnego zbycia papierów wartościowych w wysokości ceny wykupu obligacji oraz do rozpoznania kosztów uzyskania przychodu z tego tytułu w wysokości ceny nabycia obligacji – stwierdził organ.

Podatnik zaskarżył interpretację, lecz WSA w Warszawie wyrokiem z 7 lipca 2021 r. (sygn. akt III SA/Wa 2497/20) jego skargę oddalił. W ocenie WSA sama okoliczność, że w związku z wykupem obligacji przez emitenta skarżący poniósł ekonomiczną stratę, nie oznacza, iż może ona zostać uwzględniona z zastosowaniem zasad obowiązujących dla opodatkowania przychodu ze zbycia obligacji. W okolicznościach tej sprawy po stronie podatnika – z uwagi na stratę ekonomiczną – nie powstał przychód w związku z wykupem obligacji przez emitenta, a wydatki na kupno obligacji nie mogą być uznane za koszty podatkowe – stwierdził WSA.

W ocenie sądu I instancji w tej sytuacji znalazłby zastosowanie art. 30a ustawy o PIT mówiący o opodatkowaniu dyskonta ryczałtem 19 proc. bez pomniejszania przychodu o koszty uzyskania. Zdaniem WSA ustawodawca wprowadził odrębne regulacje opodatkowania przychodu z tytułu odpłatnego zbycia papierów wartościowych i przychodu w związku z ich wykupem przez emitenta.

Ustawodawca daje możliwość odliczenia

Podatnik wniósł skargę kasacyjną na to orzeczenie, a NSA wyrokiem z 25 czerwca 2024 r. uchylił je oraz poprzedzającą je interpretację indywidualną. Zdaniem sądu kasacyjnego zarówno organ interpretacyjny, jak i sąd wojewódzki nie miały racji, bo choć ustawodawca wprowadza pewne rozróżnienia między art. 30a i 30b ustawy o PIT, to art. 23 ust. 1 pkt 38 ustawy o PIT mówi o tym, że wydatki na nabycie obligacji zalicza się do kosztów uzyskania przychodu z wykupu obligacji przez emitenta w części niezaliczonej w jakiejkolwiek formie do kosztów uzyskania przychodów.

– Tutaj ustawodawca wprost przewidział, że wykup przez emitenta obligacji jest zbyciem papierów wartościowych, a niezaliczone gdzie indziej do kosztów wydatki na ich nabycie są kosztami uzyskania przychodu przy takim wykupie – tłumaczył sędzia Jerzy Płusa.

Zdaniem NSA rozwiązanie przyjęte przez fiskusa w tej sprawie byłoby skrajnie niesprawiedliwe. Definicja dyskonta zakłada, że obligacje nabywa się po cenie niższej od nominalnej, a opodatkowana jest tylko różnica pomiędzy ceną nominalną a ceną wykupu.

– Słusznie zauważył podatnik, że tutaj nie mieliśmy do czynienia z dyskontem, ponieważ ta różnica w tym jego przypadku nie występuje. On poniósł stratę – wyjaśniał sędzia Płusa.

W związku z tym opodatkowanie całej kwoty, którą podatnik uzyskał z wykupu obligacji, bez uwzględnienia kosztów uzyskania przychodu byłoby dla niego krzywdzące i dysfunkcjonalne – stwierdził NSA.©℗

orzecznictwo