Rekompensaty za wzrost cen energii elektrycznej i gazu ziemnego są zwolnione z CIT – potwierdzają sądy administracyjne. Ale co innego u podatników PIT, ci muszą zapłacić daninę od takiej pomocy – wynika z wyroku WSA w Krakowie.

Powodem są odmienne regulacje ustawowe.

Nie ma natomiast sporu co do tego, że taka antyinflacyjna pomoc przekazywana przedsiębiorcom nie wchodzi do podstawy opodatkowania VAT. Potwierdza to dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacjach indywidualnych.

Szczególne wsparcie

Chodzi o rekompensaty wypłacane na podstawie ustawy z 29 września 2022 r. o zasadach realizacji programów wsparcia przedsiębiorców w związku z sytuacją na rynku energii w latach 2022–2024 (Dz.U. z 2022 r. poz. 2088). Mają one zniwelować skutki dużego wzrostu cen surowców energetycznych, który przełożył się na zwiększenie kosztów prowadzenia działalności gospodarczej.

Na możliwość udzielania takiej pomocy publicznej wskazała Komisja Europejska w komunikacie „Tymczasowe kryzysowe ramy środków pomocy państwa w celu wsparcia gospodarki po agresji Rosji wobec Ukrainy” (Dz.Urz. UE C 426 z 9 listopada 2022 r., str. 1).

Podobna pomoc była wypłacana już wcześniej, np. na podstawie ustawy z 19 lipca 2019 r. o systemie rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1393).

W ustawach podatkowych nie uregulowano jednak w szczególny sposób kwestii opodatkowania takiej pomocy, co skutkuje licznymi sporami. Fiskus już wcześniej (na gruncie wspomnianej ustawy z 19 lipca 2019 r.) uważał, że takie rekompensaty są opodatkowane. Pisaliśmy o tym szerzej m.in. w artykule „Tani prąd droższy o podatek” (DGP nr 147/2020).

Skarbówka nie zmieniła zdania także teraz, co oznaczałoby, że beneficjenci pomocy powinni zapłacić od niej podatek, niezależnie od tego, czy chodzi o PIT, czy CIT. Sądy administracyjne są innego zdania.

Wolne od CIT

Fiskus argumentuje, że takich rekompensat nie można uznać za dotacje z budżetu państwa lub samorządu terytorialnego, które są zwolnione na podstawie art. 17 ust. 1 pkt 47 ustawy o CIT. Przywołuje tu definicję dotacji zamieszczoną w art. 126 ustawy o finansach publicznych (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1270 ze zm.). Wynika z niej, że są to „podlegające szczególnym zasadom rozliczania środki z budżetu państwa, budżetu jednostek samorządu terytorialnego oraz z państwowych funduszy celowych przeznaczone na podstawie niniejszej ustawy, odrębnych ustaw lub umów międzynarodowych, na finansowanie lub dofinansowanie realizacji zadań publicznych”.

Zdaniem dyrektora KIS rekompensaty za wzrost cen prądu lub gazu ziemnego nie realizują żadnego celu publicznego, a ich beneficjentem jest państwowy fundusz celowy (Fundusz Rekompensat Pośrednich Kosztów Emisji), mimo że przekazuje on dalej te środki przedsiębiorcom.

W konsekwencji tego rodzaju rekompensaty nie są zwolnione z CIT – wynika z interpretacji dyrektora KIS, m.in. z 22 marca 2024 r. (sygn. 0111-KDIB1-3.4010.68.2024.2.DW).

Nie taka była intencja

Innego zdania są przedsiębiorcy, a rację przyznają im sądy administracyjne. Z wyroków wynika , że definicja dotacji, na którą powołuje się fiskus, nie ma w tym przypadku zastosowania. Sądy zwracają uwagę, że gdyby ustawodawca chciał zwolnić z podatku wyłącznie dotacje w rozumieniu art. 126 ustawy o finansach publicznych, to zastrzegłby to wprost w treści przepisu, tak jak zrobił to np. w art. 17 ust. 1 pkt 53 ustawy o CIT.

Sądy podkreślają też, że intencją państwa nie mogło być opodatkowanie pomocy publicznej udzielanej przez jego organy. Rekompensaty są więc wolne od podatku, co potwierdzają m.in. wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych:

  • we Wrocławiu z 8 lutego 2024 r. (sygn. I SA/Wr 771/23);
  • w Warszawie z 10 stycznia 2024 r. (sygn. III SA/Wa 2358/23);
  • w Kielcach z 21 grudnia 2023 r. (sygn. I SA/Ke 488/23);
  • w Poznaniu z 30 listopada 2023 r. (sygn. I SA/Po 664/23);
  • w Krakowie z 30 listopada 2023 r. (sygn. I SA/Kr 797/23).

Tylko ostatnie z tych orzeczeń już się uprawomocniło.

Ale z PIT

Inaczej może być jednak z rekompensatami, które trafiają również do przedsiębiorców, ale opodatkowanych PIT. Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 129 ustawy o PIT wolne od podatku są otrzymane z budżetu państwa lub samorządu terytorialnego dotacje w rozumieniu przepisów o finansach publicznych. Wyjątkiem są dotacje przeznaczone na pensję osoby prowadzącej działalność gospodarczą (art. 21 ust. 36 ustawy o PIT).

Podatnicy przekonują, że rekompensaty za droższy prąd lub gaz spełniają definicję dotacji w rozumieniu art. 126 ustawy o finansach publicznych, bo realizują cel publiczny i stanowią „odpowiedź państwa na zapotrzebowanie społeczne” w zakresie produkowanych przez nich wyrobów.

Padają też argumenty podobne jak w sporach o CIT – że opodatkowanie rekompensaty ograniczy pozytywny efekt przyznania pomocy publicznej.

Ale i w tej kwestii dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej jest innego zdania. W interpretacji z 17 listopada 2023 r. (sygn. 0113-KDIPT2-2.4011.735. 2023.1.SR) stwierdził, że rekompensata nie realizuje żadnego celu publicznego, więc nie jest dotacją w rozumieniu przepisów o finansach publicznych. Poza tym – zauważył – w ustawie z 29 września 2022 r. użyto pojęcia „pomoc”, a nie „dotacja”.

Takie stanowisko potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w nieprawomocnym wyroku z 28 marca 2024 r. (sygn. I SA/Kr 158/24).

Nie ma VAT

Nie ma natomiast wątpliwości, że rekompensaty dla przedsiębiorców odczuwających skutki wzrostu cen prądu i gazu nie wchodzą do podstawy opodatkowania VAT. Jest to bowiem ogólne dofinansowanie do działalności gospodarczej prowadzonej przez przedsiębiorcę, bez bezpośredniego wpływu na cenę produkowanych towarów lub świadczonych usług. Nie mieści się zatem w podstawie opodatkowania, o której mowa w art. 29a ustawy o VAT.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdził to w interpretacjach m.in. z 13 września 2023 r. (sygn. 0111-KDIB3-1.4012. 550.2323.2.IK) i 26 lipca 2023 r. (sygn. 0111-KDIB3-3.4012. 154.2023.3.MAZ). ©℗