Do końca 2024 r. firmy będą mogły zaliczać do podatkowych kosztów darowizny przekazane na cele związane z przeciwdziałaniem skutkom działań wojennych w Ukrainie. Z kolei Ukraińcy nie zapłacą PIT od otrzymanej pomocy.

Przewiduje to projekt ustawy, który wczoraj, po pierwszym czytaniu w Sejmie, trafił do sejmowej komisji finansów publicznych.

Projekt zakłada, że nadal warunkiem zaliczenia darowizny na rzecz Ukraińców do kosztów uzyskania przychodów będzie przekazanie jej podmiotom wymienionym wprost w przepisach, np. samorządom, organizacjom pożytku publicznego. Ma to jednak wynikać z nowych art. 52zo ustawy o PIT i art. 38wc ustawy o CIT

Firmy pomniejszą przychód zarówno o cenę wytworzenia, jak i o cenę nabycia towarów, a także o koszty poniesione z tytułu nieodpłatnych świadczeń. Będzie to możliwe, pod warunkiem że wydatki nie zostaną wcześniej w inny sposób zaliczone do podatkowych kosztów, w tym przez odpisy amortyzacyjne.

Nowe przepisy będą miały zastosowanie wstecz, do darowizn przekazywanych i świadczeń zrealizowanych w okresie od 1 stycznia 2024 r. do 31 grudnia 2024 r.

Z kolei podmioty, które otrzymają lub już otrzymały darowizny dla Ukraińców (np. podmioty lecznicze), nie będą ich zaliczać do przychodów (nowe art. 52zp ustawy o PIT i art. 38xb ustawy o CIT).

Również sami uchodźcy, którzy przybyli do naszego kraju po 23 lutego 2022 r., nadal nie będą płacić podatku od nieodpłatnej pomocy humanitarnej (art. 52zq ustawy o PIT). ©℗