Przedsiębiorca, który w czasie pandemii COVID-19 poniósł podatkową stratę, musi pomniejszyć ją o kwotę umorzonej pożyczki z Polskiego Funduszu Rozwoju – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach. Podobnego zdania był już wcześniej WSA w Kielcach, orzekając w sprawie umorzonych subwencji z PFR (wyrok z 27 kwietnia 2023 r., sygn. akt I SA/Ke 661/22).

Tym razem chodziło o spółkę, która w czasie pandemii zwróciła się do PFR o wsparcie na podstawie rządowego programu „Tarcza Finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju dla dużych firm”. Fundusz udzielił jej preferencyjnej pożyczki. Po roku PFR umorzył spłatę ponad połowy udzielonego wsparcia. Mimo to spółka i tak zakończyła 2021 r. podatkową stratą. We wniosku o interpretację przedstawiciel spółki napisał, że jego zdaniem przy ustalaniu tej straty nie powinno się uwzględniać umorzonej części pożyczki. A także, że spółka powinna mieć prawo do rozliczenia straty w następnych latach podatkowych, zgodnie z art. 7 ust. 5 ustawy o CIT, w wysokości niepomniejszonej o kwotę umorzonej części pożyczki.

Argumentował, że umorzenie oznacza pomoc zbliżoną charakterem do subwencji czy dotacji udzielonej przez instytucje państwowe. Takie wsparcie nie jest uznawane za przychód. Podkreślił również, że strata powstałaby niezależnie od tego, czy umorzona część pożyczki byłaby rozpoznana jako przychód, czy nie. Z uwagi na poniesienie straty i tak spółka nie zapłaciłaby podatku. Nie skorzystałaby więc z zaniechania poboru podatku, o którym mowa w rozporządzeniu ministra finansów z 16 lipca 2021 r. w sprawie zaniechania poboru podatku dochodowego od dochodów (przychodów) z tytułu umorzenia subwencji finansowej lub finansowania preferencyjnego udzielonych przez Polski Fundusz Rozwoju (Dz.U. poz. 1316). Przedstawiciel spółki tłumaczył, że nie może ona podlegać surowszym zasadom niż firmy w lepszej sytuacji finansowej.

Innego zdania był dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Wyjaśnił, że zwolnienie z obowiązku zwrotu pożyczki oznacza umorzenie subwencji finansowej. Powstaje więc przychód w rozumieniu ustawy o CIT, a minister finansów pozwolił jedynie na zaniechanie poboru podatku od tego przychodu.

To, że spółka poniosła stratę, nie zwalnia jej z rozpoznania tego przychodu. Przychód z tytułu umorzenia części pożyczki wpłynie zatem na pomniejszenie straty – stwierdził dyrektor KIS. Uznał, że bez znaczenia jest to, że spółka nie skorzysta z zaniechania poboru podatku.

Potwierdził to WSA w Gliwicach. Zgodził się z fiskusem, że kwota umorzonej pożyczki jest przychodem. Sąd wyjaśnił, że zaniechanie poboru podatku oznacza, iż obowiązek podatkowy i tak powstaje. Nie przekształca się on natomiast w obowiązek zapłaty podatku – z racji zaniechania poboru podatku. Jednak spółka miała obowiązek wykazać przychód z tytułu umorzonej pożyczki i pomniejszyć o niego wysokość poniesionej straty.

Wyrok jest nieprawomocny. ©℗

orzecznictwo