Za metr budynku firmowego gminy będą mogły pobrać w 2024 r. maksymalnie 33,10 podatku od nieruchomości, a nie jak w tym roku 28,78 zł. Właściciel autobusu zapłaci 3506,02 zł (a nie 3048,71 zł) daniny od środków transportu.

Wszystkie maksymalne stawki zostały podane w obwieszczeniu ministra finansów w sprawie górnych granic stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych na rok 2024 (M.P. z 2023 r. poz. 777).

Za metr mieszkania lub domu zapłacimy o 15 gr więcej, bo stawka wyniesie 1,15 zł, a stawka za metr garażu (który jest wyodrębniony od mieszkania lub domu) wzrośnie o 1,046 zł i wyniesie 11,17 zł. Z kolei za samochód ciężarowy o masie do 5,5 t trzeba będzie w 2024 r. zapłacić maksymalnie 1173,19 zł, czyli o 153,03 zł więcej niż obecnie. Tak znaczący wzrost to skutek inflacji, która za I półrocze tego roku wyniosła 15 proc. w stosunku do pierwszych sześciu miesięcy 2022 r. (patrz komunikat prezesa GUS, M.P. z 17 lipca 2023 r., poz. 713) – i o tyle więcej możemy zapłacić gminom.

Przypomnijmy, że podane w obwieszczeniu ministra finansów stawki są maksymalne, co oznacza, że gmina może ustalić niższe. W praktyce jednak w uchwałach wielu samorządów (szczególnie dużych miast) widnieją takie same kwoty jak w obwieszczeniu ministra finansów.

Więcej możemy zapłacić nie tylko za domy, mieszkania, działki, nieruchomości firmowe, ciężarówki i autobusy. Wzrosną również stawki maksymalne opłat: targowej (z 953,38 zł do 1096,39 zł), miejscowej (z 2,8 zł do 3,22 zł), uzdrowiskowej (z 5,4 zł do 6,21 zł), reklamowej (z 3,14 zł do 3,62 zł) i od psów (w tych gminach, które stosują tę opłatę, bo nie jest ona obowiązkowa) – z 150,93 zł do 173,57 zł.